"Nagły skok zanieczyszczenia powietrza w Śródmieściu to nieoczekiwany efekt Marszu Niepodległości. - Uczestnicy marszu najbardziej szkodzą... sobie - mówi ekspert.
Niedzielnemu Marszowi Niepodległości tradycyjnie towarzyszyła łuna palonych rac. I chmura unoszącego się z nich dymu.Ogromny skok zanieczyszczenia odnotowała stacja pomiarowa Airly znajdująca się przy ul. Szpitalnej. O godz. 16, czyli już po wyruszeniu marszu i odpaleniu pirotechniki, indeks CAQI momentalnie skacze o prawie 40 punktów do poziomu 94.
Wyraźnie podwyższony utrzymuje się jeszcze przez godzinę, po czym równie gwałtownie spada. Indeks wskazuje przede wszystkim stężenie pyłów zawieszonych, potwierdza to drugi wykres z czujnika Airly.(...)"
Ja myślę, że ekologiczna świadomość wśród narodowców wzrasta.
Po cóż by chronili swe drogi oddechowe maskami i chusteczkami?? Taki przykład:
Widziałem również takie obrazki
Niektórzy mieli na twarzach maski
Boją się, wstydzą? Tego nie kumam
Wszak najważniejsza jest dla nich duma!
Chronili sobie sam tu odpowiem -
Nie wizerunek lecz własne zdrowie
Chusteczki, maski mieli z powodu:
Że nienawidzą dymu i smrodu
Gdy "prowokator" racami rzuca
Ten dym im bardzo szkodzi na płuca!
W ten sposób lewa i prawa noga
Znajdą nareszcie wspólnego wroga?
Wnet lewak, naziol zrównają krok
Polska w Zadymie! Łączy nas Smog!
......
Taką mam wizję (to mi się zdarza)
Czekam w kolejce już do lekarza...
" Podobne zjawisko obserwujemy też w skutek odpalania fajerwerków w trakcie nocy sylwestrowej, tyle że wówczas dotyczy ono całego miasta. Wczoraj tylko w pobliżu trasy marszu narodowców.
- Byłem popatrzeć na marsz i potwierdzam. Nad marszem unosiła się chmura dymu z rac. Jeśli widać gołym okiem tak gęsty dym, to stężenia pyłów są bardzo wysokie, miejscami spokojnie mogą przekraczać tysiąc mikrogramów - mówi Jakub Jędrak z Polskiego Alarmu Smogowego.
- To szkodliwe dla mieszkających w pobliżu trasy marszu, ale przede wszystkim dla samych jego uczestników, szczególnie dla idących w nim dzieci czy osób starszych - dodaje Jędrak.
Smog w Warszawie
Kilka godzin po marszu, czyli późnym wieczorem w poniedziałek, smog pojawił się też w prawie całej prawobrzeżnej Warszawie. To już jednak efekt gwałtownego obniżenia temperatury i palenia w domowych piecach i kominkach."