w sprawie Ukrainy z prezydentem Ukrainy,
liderami kołchozu niemieckiego i premierem W. Brytanii.
Wszyscy się dziwią w Polsce i nie tylko w Polsce, że jakoby premier RP Donald Tusk został pominięty w spotkaniu:
Prezydent USA Donald Trump,
premier Włoch Giorgia Meloni,
prezydent Francji Emanuel Macron,
kanclerz Niemiec Friedrich Merz,
prezydent Finlandii Alexander Stubb
i premier W. Brytanii Keir Starmer
z pominięciem byłego "króla" kołchozu niemieckiego i premiera RP Donalda Tuska, którego nikt, nigdy nie ogra - buuu!
To pominięcie notorycznego kłamcy i despoty D. Tuska w telekonferencji z prezydentem USA Donaldem Trumpem wcale mnie nie dziwi – ponieważ, kto chce znać zdanie antypolskiego, notorycznego kłamcy, skoro on nigdy prawdą się nie splamił, o czym wiedzą wszyscy, nie tylko w Polsce, i w kołchozie niemieckim.
A a do tego D. Tusk na swoim wiecu przedwyborczym do Parlamentu RP – 2025, przed kamerami TV transmitowanego na cały świat - wrobił bez żadnych dowodów i skrupułów prezydenta USA Donalda Trumpa w 30 - letnią pracę na rzecz Rosji putinowskiej - szok!
Poza tym;
zdanie kołchozu niemieckiego i Niemiec w sprawie Ukrainy miał wyrazić kanclerz Niemiec Friedrich Merz – więc?, zadnie Donalda Tuska było dla kanclerza Niemiec Friedricha Merz, jak i dla prezydenta USA Donalda Trumpa - zbędnym, ponieważ zdanie w imieniu RP miał wyrazić prezydent RP Karol Nawrocki - człowiek o olbrzymiej wiedzy historycznej, szczery polski patriota i człowiek honoru!
Pojęli?
Inne tematy w dziale Polityka