Marek Migalski Marek Migalski
2162
BLOG

Senariusz na 4 lata przetestowany 11.11 - taka będzie polityka

Marek Migalski Marek Migalski Polityka Obserwuj notkę 41

Wszystkie wydarzenia związane z obchodami 11 listopada w Polsce wskazują na to, jak będzie wyglądać polityka w Polsce przez następne cztery lata, jaka będzie strategia PiS, jak zachowywać  się będzie lewica i jaką rolę – to najważniejsze – pełnić będzie Donald Tusk. Nie interesuje mnie więc w tym wpisie to, co się stało, jaki przebieg miały obchody i kto jest winny zamieszkom. Interesuje mnie to, że polityka do 2015 roku będzie toczyć się według scenariusza przetestowanego  w ciągu ostatnich kilku dni.

Będziemy mieli do czynienia z zaostrzającą się walka między „lewicą” a „prawicą”. Palikot i SLD będą jeździć po bandzie, wprowadzać najgorsze i najbardziej skrajne swoje postulaty, przenosić konfrontację polityczną w sferę aksjologii i nakręcać spiralę nienawiści i agresji. Odpowiedzią PiS będą brednie o „Niemcach bijących w Warszawie Polaków”, obrona Częstochowy i szańców „Świętej Trójcy”, krzyki o zdradzie i upadku Rzeczy Pospolitej. Lewica będzie chciała zdejmować krzyż, a prawica będzie odpowiadać uchwałą w jego obronie. Palikot będzie „gejował”, a Kaczyński będzie wprowadzał „zakaz pedałowania”. SLD będzie prześcigać się w goszyzmie z Ruchem Palikota, a PiS będzie wyprzedzał ziobrystów w biegu z przeszkodami do Torunia.

A Tusk? A Tusk będzie łapał się teatralnie za głowę, będzie wzywał do opamiętania, będzie próbował godzić „ekstremizmy”.  Pozycja PO będzie centrowa – jej zadaniem będzie pokazywanie siebie jako jedynej rozsądnej siły politycznej w kraju . Siły, która jako osamotniona w tym dziele, próbuje zachować konsensus, współpracę, która przyjmuje do siebie co rozsądniejszych polityków prawicy i lewicy. Premier będzie apelował o umiar, o kooperację, o pracę ponad podziałami i szukanie możliwości współpracy między Polakami dla dobra Polski. I coraz bardziej będzie przekształcał swoją partię w jedyną rozsądną siłę polityczną w kraju, partię władzy i jedyną  partię propaństwową, ugrupowanie umiaru i kooperacji. I będzie majoryzował scenę polityczną, bo postrzegany będzie jako wyjątkowy polityk, jako prawdziwy państwowiec, unikalny mąż stanu.

Tusk będzie jak nieruchomy poruszyciel, jak centrum politycznego wszechświata, jak punkt archimedesowy polskiego życia publicznego, jak jedyny głos rozsądku w naszym domu. Jako słońce Polski. I będzie miał po części rację, bo jego polityczni konkurenci robią wszystko, by mu to ułatwić. Zdjęcia próbne do realizacji tego scenariusza przeprowadzono 11 listopada. Wszyscy aktorzy oskarowo odegrali swoje role. Reżyser Tusk może być z nich zadowolony. Za cztery lata pewną nominację do kolejnej nagrody w swoich kategoriach mają: Kaczyński jako aktor drugoplanowy, Palikot za najlepszą rolę kobiecą, Ostachowicz za scenariusz, media za efekty specjalne, a blogerzy za charakteryzację. Jednak najważniejsza nominacja należeć się będzie Donaldowi Tuskowi – za reżyserię i główną rolę męską. Oklaski.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka