roman111 roman111
311
BLOG

Dymisje v-ce szefa BOR i Szefa PKBWL Klicha

roman111 roman111 Polityka Obserwuj notkę 0

Jeden dzień i mamy dwie dymisje. Kolejny przyczynek do przyznania się ekipy rządowej do błędów czy też nawet winy. Oczywiście, że te dwa kozły ofiarne mogą być jedynie początkiem LAWINY a co za tym idzie prawdziwym rozwikłaniem zagadki co nastąpiło przed  i po 10.04.2010 roku.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>


www.rmf24.pl/raport-lech-kaczynski-nie-zyje-2/fakty/news-wiceszef-bor-zdymisjonowany,nId,433444

 

  • Wiceszef BOR zdymisjonowany

    Dzisiaj, 9 lutego (16:10)

    Wiceszef Biura Ochrony Rządu, gen. Paweł Bielawny, został zdymisjonowany - poinformowała rzeczniczka Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Dziś generał usłyszał dwa zarzuty związane z przygotowaniami do wizyty w Smoleńsku w kwietniu 2010 roku.

     

    Decyzja o dymisji gen. Bielawnego zapadła podczas spotkania szefa BOR Mariana Janickiego z ministrem spraw wewnętrznych Jackiem Cichockim. Generał został również zawieszony w wykonywaniu czynności służbowych. W praktyce oznacza to, że Bielawny pozostaje w rezerwie kadrowej biura.

    Przed południem wiceszef BOR usłyszał dwa zarzuty w śledztwie dotyczącym działań Biura w trakcie podróży premiera Donalda Tuska i prezydenta Lecha Kaczyńskiego do Katynia w 2010 roku. Pierwszy dotyczy niedopełnienia obowiązków podczas przygotowania obu wizyt. Jest bardzo obszerny i mieści się na pięciu stronach formatu A4 - mówiła rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prok. Renata Mazur.

    Dodała, że treść zarzutu m.in. współgra z ujawnionymi niedawno wnioskami z opinii biegłych. 30 stycznia prokuratura ujawniła 20 "najistotniejszych uchybień" BOR wskazanych we wnioskach przez biegłych, którzy mieli ocenić działania funkcjonariuszy. Według dwóch ekspertów wyznaczonych przez prokuraturę uchybienia te wpłynęły na obniżenie bezpieczeństwa osób chronionych.

    Drugi zarzut dotyczy poświadczenia nieprawdy w dokumencie. Pierwszy zagrożony jest karą do trzech lat więzienia, a drugi - do lat pięciu.

    Wiceszef BOR nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.

    Bielawny służył w Biurze Ochrony Rządu od 1991 r. Przeszedł przez wszystkie szczeble w ochronie osobistej od funkcjonariusza ochrony do szefa ochrony prezydenta. Odbył również liczne kursy i szkolenia specjalistyczne w BOR, Policji, GROM.

    Jako wiceszef BOR był odpowiedzialny za działania związane z ochroną najważniejszych osób w państwie i delegacji zagranicznych przebywających na terenie Polski.

    Bielawny zgodził się na podawanie swych pełnych danych osobowych.

    RMF FM/PAP
     
     

    Edmund Klich odwołany ze stanowiska

    Dzisiaj, 9 lutego (10:13)

    Edmund Klich został odwołany z funkcji przewodniczącego Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Taką decyzję podjął minister transportu Sławomir Nowak. Pracami komisji pokieruje na razie jej sekretarz Agata Kaczyńska.

      Edmund Klich /PAP
      Edmund Klich
    /PAP

    Za odwołaniem Edmunda Klicha z funkcji przewodniczącego opowiedzieli się członkowie Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. W zasadzie nie było innego wyjścia, gdy komisja jednogłośnie podjęła taką decyzję. Wysłuchałem wszystkich stron i po wysłuchaniu uznałem, że nie ma możliwości polubownego rozstrzygnięcia sprawy - powiedział Nowak.

    W imię ustabilizowania sytuacji w komisji zwróciłem się do jej członków o wyłonienie kandydata na szefa komisji. Albo z członków komisji, lub o wskazanie jakiegoś autorytetu spoza grona komisji - powiedział minister.

    Sam zainteresowany nie ukrywał, że jest zadowolony z tej decyzji. Podkreślił, że prawdopodobnie w najbliższym czasie sam zrezygnowałby z członkostwa w komisji. Nie da się przecież pracować w takim środowisku, prawda? - powiedział Klich dziennikarzom i odmówił dalszych komentarzy.

    Lista zarzutów pod adresem Klicha była długa. Chodziło przede wszystkim o jego pomysł, by do badania przyczyn katastrofy smoleńskiej stosować przepisy Konwencji Chicagowskiej. Przewodniczącemu zarzucano także bierność podczas "współpracy" z MAK.

    Klich nawet po publikacji stenogramów instytutu Sehna twierdził publicznie, że jego zdaniem gen. Błasik przebywał w kabinie pilotów przed katastrofą.

    Wątpliwości budziło także zachowanie pułkownika: jego start w wyborach, będący wyraźną próbą zbijania kapitału politycznego na katastrofie czy ujawnienie nagrań, jakich Klich dokonywał na przykład podczas rozmów z szefem MON czy szefem sztabu generalnego.

    Klich był szefem Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych od 2006 roku. W styczniu 2011 roku na kolejną kadencję na tym stanowisku powołał go ówczesny minister infrastruktury Cezary Grabarczyk. Już wtedy odwołania przewodniczącego chcieli członkowie komisji. Dwa tygodnie po decyzji Grabarczyka po raz pierwszy skierowali do ministra odpowiedni wniosek. Grabarczyk - w przeciwieństwie do Nowaka - nie na odwołanie Klicha się nie zgodził.

roman111
O mnie roman111

niemłody niekreatywny lecz patriota

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka