GW już jest rozgrzana, więc jutro rozliczy marsze (rozmaite) niepodległości.
Dzisiaj rozpoczęli od węgierskich """""nacjonalistów""""".
Najpierw OGROMNY tytuł i słowo zniszczyli a w tekście artykułu zmalało do Są drobne zniszczenia.
warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,12831808,Wegierscy_nacjonalisci_zniszczyli_hostel_w_Srodmiesciu.html
Węgierscy nacjonaliści zniszczyli hostel w Śródmieściu
10.11.2012 , aktualizacja: 10.11.2012 19:01
Kadr z filmu Żelbetonu
Szkody w hostelu, w którym zatrzymali się Węgrzy, i drobiazgowa kontrola nacjonalistów z Budapesztu na lotnisku w Modlinie. W niedzielę Marsz Niepodległości
W jutrzejszym Marszu Niepodległości wezmą udział członkowie węgierskiej nacjonalistycznej grupy Jobbik. Organizatorzy marszu spodziewają się ich ok. tysiąca. Spora grupa Węgrów jest już w Warszawie. Zatrzymali się w hostelu przy Jasnej i w nocy z piątku na sobotę urządzili imprezę. Są drobne zniszczenia. Pracownicy hostelu wezwali policję. Na miejsce przyjechali też węgierscy dyplomaci. Właściciel hostelu zażądał, by Węgrzy się wyprowadzili. Ale skargi na nich nie wniósł. W piątek straż graniczna drobiazgowo kontrolowała podróżnych, którzy przylecieli do Modlina lotem z Budapesztu. Organizatorzy Marszu Niepodległości zarzucili służbom bezprawne zatrzymania i szykany. Straż graniczna odpowiada: była to rutynowa kontrola.
Przedstawiciele Porozumienia 11 Listopada ogłosili dziś, że mają informacje, że jutro podczas Marszu Niepodległości zostanie powołany ruch narodowy na wzór węgierskiego nacjonalistycznego Jobbik. Celem tej de facto partii będzie wejście do parlamentu. - Jobbik ma dziś w węgierskim parlamencie kilkudziesięciu parlamentarzystów. A ich lider otwarcie nawołuje do segregacji rasowej. Chce zamykania Romów w obozach - mówił Michał Borowy z Porozumienia 11 Listopada na dzisiejszej konferencji prasowej. Dodał: - Działacze ONR i Młodzieży Wszechpolskiej jeżdżą do nich na korepetycje.
Faszyzm nie przejdzie
Oprócz Marszu Niepodległości w niedzielę odbędą się trzy inne demonstracji, w tym m.in. antyfaszystowska zorganizowana przez koalicję Porozumienie 11 Listopada. W ostatnich latach koalicja robiła blokady skrajnie prawicowego marszu pod hasłem "Faszyzm nie przejdzie". Jutro zamiast blokady antyfaszyści przejdą szlakiem miejsc, w których doszło do ataków ksenofobicznych, homofonicznych, rasistowskich.
- Chcemy pokazać, że skrajna prawica prowadzi do wykluczenia, przemocy. Nacjonalizm to nie tylko polski problem. To, co w Polsce ze strony skrajnej prawicy spotyka imigrantów, w innych krajach spotyka Polaków ze strony nacjonalistów. Dziś np. we Frankfurcie nad Odrą miała się odbyć antypolska demonstracja zorganizowana przez NPD. Z tego, co wiemy, niemieckim i polskim antyfaszystom udało się ją zablokować - mówił dziś Michał Borowy.
Antyfaszyści nabijają się z nacjonalistów
Jak co roku prześmiewczo do walki ze skrajną prawicą włączyła się grupa Żelbeton. Na YouTube można obejrzeć film z nocnej akcji zamalowywania rasistowskich, homofonicznych znaków w Warszawie. Członkowie grupy zerwali też gigantyczny sztandar Marszu Niepodległości, który wisiał przy stacji metra Centrum, oraz zamalowali symbole Narodowych Sił Zbrojnych z jaszczurkami. To ich odpowiedź na propagandowy film "Chłopcy z lasu". Na nim widać podobną nocną akcję, z tą różnicą, że tym razem ktoś sprejem maluje jaszczurki na pomniku Berlinga czy zamazuje znak z nazwą ulicy "Al. Armii Ludowej".
W napisach końcowych filmu Żelbetonu czytamy: "Wystąpili - Lesby, Pedały, Komuchy. Wsparcie finansowe - Żydy. Efekty pirotechniczne - Araby."
Inne tematy w dziale Polityka