Dzisiaj pojawiło się wyjaśnienie w Poradni Językowej PWN -
kawiarnia Szkocka
Szanowna Poradnio!
Czy wyraz kawiarnia w nazwie Kawiarnia Szkocka powinno się pisać wielką czy też małą literą? Kłopot polega na tym, że trudno ustalić, czy wyraz kawiarnia jest nazwą gatunkową, czy też wchodzi w skład nazwy własnej.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Z poważaniem
M. [korespondent]
i odpowiedź -
Zgodnie z regułą [83] Wielkiego słownika ortograficznego PWN powinniśmy napisać raczej kawiarnia Szkocka. Mogło jednak się zdarzyć, że właściciel tej nazwy zarejestrował ją w formie Kawiarnia Szkocka. Gdyby tak było, należałoby oba zapisy uznać za poprawne.
Jeśli szczegóły tego rodzaju nie są nam znane, możemy przyjąć, że podstawowa będzie pisownia typu kawiarnia Szkocka.
- Jan Grzenia, Uniwersytet Śląski
Mój komentarz
O, i to jest odpowiedź, której wykładnię można rozciągnąć na inne nazwy, w tym geograficzne...
Jeśli w urzędzie zarejestrowano (choćby błędnie, niechcący) nazwy typu:
*Plac Kaszubski, Skwer Kościuszki, Rondo Waszyngtona, Bulwar Nadmorski, Nabrzeże Albańskie, Powiat Orłowski, Województwo Zachodniopomorskie*, to można w ten sposób pisać, mimo słownikowych postaci: *plac Kaszubski, skwer Kościuszki, rondo Waszyngtona, bulwar Nadmorski, nabrzeże Albańskie, powiat orłowski, województwo zachodniopomorskie*. Szkocka krata!
Kłopot może być z obcymi nazwami, bowiem Niemcy lubują się w wielkoliterowej pisowni wszelkich rzeczowników i u nich mamy odpowiednik *Mur Berliński*, choć wg polskich słowników jest *mur berliński*, zaś Czesi piszą (po przetłumaczeniu) *republika Czeska*, choć wg naszych słowników mamy *Republika Czeska*.
Wg mnie nie ma znaczenia, w jakiej pisowni zarejestrowano rozpatrywany podmiot. Nie muszę pisać S.A., skoro wiadomo, że to błąd i powinniśmy pisać SA; więcej - na kopercie wcale nie muszę pisać ani SA, ani tym bardziej S.A., ponieważ kiedy firmy były tylko państwowe nie pisywałem PP (Przedsiębiorstwo Państwowe). Mamy pisać jednolicie i prosto (a nie jest prosto, skoro codziennie są w tej sprawie pytania a w prasie i w internecie roi się od błędów) z punktu widzenia naszego języka. I należy w końcu ustalić jednolity sposób pisania, a za wzór należy przyjąć dwa rodzaje pisowni - *Morze Bałtyckie*, ale *morze Bałtyk*.
Pozdrawiam
Mirosław Naleziński
przyjazny wobec wszystkich sympatycznych ludzi, krytyczny wobec wielu zjawisk
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura