Pan Władysław Bartoszewski zgodził się wraz z Donaldem Tuskiem na budowę centrum martyrologii narodu niemieckiego, wiedząc, ze jest to budowla i pomnik pani Steinbach, wiedząc doskonale, ze Erika Steinbach wcześniej czy później będzie kierować tym przedsiębiorstwem, ewentualnie tylko z tylnego siedzenia.
Wykreślony przez Niemców profesor, pan Władysław Bartoszewski zaniechał budowy centrum martyrologii narodu polskiego w Berlinie w zamian zajmując się pomnikami męczeństwa Żydów, Cyganów, Romów, Sinti, zgarnianiem nagród pieniężnych, no i teraz martyrologia Niemców z rak Polaków.
Jego aktorstwo i teatralne wypieranie się poparcia dla nazwijmy to "centrum pani Steinbach" przy użyciu populistycznych haseł "ja tej pani nie znam", "albo ona albo ja", "rżną głupa"odwraca uwagę od prawdziwego problemu niemieckiej polityki to znaczy rozmnażaniu roszczeń "wypędzonych" przy pomocy państwowych regulacji prawnych polegających na dziedzicznym statucie wypędzonego oraz dziedziczeniu roszczeń, jednocześnie niezałatwieniu sprawy przejęcia roszczeń wypędzonych przez niemiecki rząd, jako sprawcę tych wypędzeń.Według mojej oceny, te umyślnie niezałatwione sprawy zabezpieczenia Polski przed rewanżyzmem przesądzają o antypolskiej działalności pana Władysława Bartoszewskiego.
Dodam, ze kolaboracja w sprawie politycznych, sadowych i urzędowych zakazów języka polskiego Polakom w Niemczech jest niewybaczalna.
Przenikliwy.Pisze o mało znanej patologii. Od stanu wojennego jestem głownie w Niemczech gdzie reaktywuje się od roku 2000 politycznie sterowana kulturę i Eksport NEOkultury Wiodącej Kultury Niemiec -"DEUTSCHE LEITKULTUR"- Zakazy języka polskiego polskim dzieciom i rodzicom w Niemczech są jednymi z objawów realizacji tej Niemieckiej Polityki NEOkultury polecam dokumentalny film polski pod tytułem POLNISCH VERBOTEN oraz reportaże Uwaga i Interwencja które są przelinkowane poniżej Inne dokumenty o działalności organizacji JUGENDAMT są dostępne w Google video oraz Youtube pod hasłem JUGENDAMT. Moj syn Filip oduczany jest języka polskiego w Gütersloh, siedzibie koncernu Bertelsmann i to za wiedza fundacji Bertelsmanna,krzewiącej niemiecka kulturę na całym świecie. Zakazy języka Polskiego są wydane przez dwa niemieckie sady i Jugendamt oraz Kinderschutzbund. Bartoszewski:"Dlatego też postanowiłem nazwać rzeczy po imieniu i - jak ujął to jeden z przedwojennych satyryków - "przestać uważać bydło za niebydło"." Kopiowanie i redystrybucja tekstów bez zgody autora są dozwolone wyłącznie do celów niekomercyjnych i za podaniem pierwotnego źródła. Lista zablokowanych komentatorow roszpunka, Oda, Cichutki, Voit, borisx, Amstern, Moomintroll, Zachcio, Enrico Palazzo, Franz Maurer
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
