Antycypator25 Antycypator25
242
BLOG

Powstanie Warszawskie i nędzni krzykacze

Antycypator25 Antycypator25 Polityka Obserwuj notkę 6

Każdego roku, choć obecnie coraz mniej, Powstanie Warszawskie, rozpala emocje. Moje emocje podpalają osoby, które z fanatyczną, rzeklbym - obsesyjna, nienawiścią piętnują to wydarzenie. Co więcej, toczą pianę z ust, że znajdują się ludzi, szczególnie młodzi, którzy idee Powstania noszą w sercu.

Skąd ta nienawiść? Tu nie chodzi im tak naprawdw o straty ludzkie czy materialne, ale i zabicie, zamordowanie ważnego aspektu ducha polskosci: walki nawet, gdy sprawa jest przegrana. Nie dajmy się zwieść pozorom: gdyby nie Powstanie Warszawskie, z taką samą zajadłością atakowali by inne powstania - kościuszkowskie, listopadowe, styczniowe. Oni po prostu nienawidzą polskości z jej tragicznymi dziejami. Walka o odrodzenie Rp jest dla nich trudna do akceptacji, bo była zbyt długa i okupiona krwią. Dla nich to powód do wstydu. Jakże to! Mamy się szczycić, że odzyskanie niepodległości poprzedzala hańba nieudanych powstań? I cieszyć się, że znów chwycono za broń w 1944? Co za wstyd!!!  

Jednocześnie chętnie by widzieli woski polskie u boku butnych Szwabow, ruszające na wschód w 1941... 

Nienawidzą ci ludzie myśli, że Polska powstała z gruzów , dzięki krwi przelanej - ich zdaniem- bezsensownie. Ale nie dajmy się zwieść: tu nie chodzi o tzw.realizm polityczny, o uniknięcie błędów.. tu chodzi o zanegowanie idei ofiarności Polaków. Tego kurczowego trzymania się contra sosem spero. Dla nich to pobrzmiewa znienawidzonym mickiewiczowskim hasłem: polska Chrystusem narodów. Może nienawidzą idei, a może wiary? Ale może właśnie ta ofiarność Polaków odbudowała w 1918 r. Polskę? Może miała odbudować w 1944?  

Nie, dla nich, dla tej bezczelnej, często anonimowej tłuszczy, to wstyd. Wiem jedno: czczenie powstania powoduje, że paru ludzi za granicami będzie wiedzieć , że w razie czego będziemy walczyć do samego końca. I wykrzyczyny to, co pewną gruba pani z Przedwiośnia Żeromskiego na widok bolszewików.


Ale nie z wami, krzykacze. 



Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka