kajman kajman
337
BLOG

"Roczek" prezydenta

kajman kajman Polityka Obserwuj notkę 7

Prezydentowi całej Europy, jak go dumnie określały media poprzedniej władzy, minął właśnie "roczek" na brukselskim urzędzie. To określenie "roczek" bardzo dobrze pasuje do obecnego poziomu urzędniczego rozwoju Donalda Tuska. Nasz prezydent zamiast słów zachwytu nad jego genialnością słyszy najczęściej słowa krytyki i dezaprobaty a jego "niemowlęctwo" trwa dalej.

Najbardziej deprymujące są komentarze dotyczące jego poziomu znajomości języka angielskiego. Płynna znajomość to podstawowy warunek uprawiania polityki unijnej. I nie chodzi tu o zdawkowe odpowiedzi na pytania dziennikarzy - tego można się nauczyć. Tutaj chodzi przede wszystkim o umiejętność prowadzenia polityki za kulisami, w gabinetach prezydentów i premierów. Van Rompuy, poprzednik Tuska, radził sobie z tym bez problemu. W przypadku Tuska jest to problem i prawie wszyscy politycy, pytani o podsumowanie pierwszego roku Tuska w Brukseli, komentowali ten językowy aspekt. To kompromitacja i powód do wielkiego wstydu niezależnie od tonu tych komentarzy.

Od strony politycznej Tusk także nie potwierdził swojego geniuszu, który zgodnie ze słowami zegarkowego Sławomira Nowaka, miał być mu nadany przez Boga. Na początku urzędowania przez parę miesięcy krył się w swoim gabinecie i akceptował tylko reżyserowane spotkania z dziennikarzami. Spotkania z politykami też były ustawiane a kiedy próbowano pokazywać rozmowy Tuska, to najczęściej potrząsał on głową tak, jakby wszystko rozumiał albo zupełnie nic. W tym względzie różnica w jego zachowaniu, w porównaniu z okresem jego działalności na polskiej scenie politycznej, jest natychmiast zauważalna.

Swoją niepewność Tusk stara się przykrywać inną mową ciała. Najczęściej pokazywany jest z jedną ręką w kieszeni. Chce być postrzegany jako cool, na pełnym "luzie". Wcześniej Tusk tego nie robił.

Można z dużą dozą pewności stwierdzić, że Tusk nie odegra żadnej istotnej roli w polityce europejskiej. Dzisiaj obraca się wśród wybitnych polityków i niestety, nie może ich powycinać, jak to czynił z ambitnymi krajowymi konkurentami. I dlatego na tym nowym tle Tuska prawie nie widać. Pozostaje nadzieja, że Tusk się czegoś nauczy i niech jak najdłużej przebywa za granicą. W Polsce nie jest potrzebny.

kajman
O mnie kajman

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka