



Biało-czerwona szachownica po raz pierwszy pojawiła się jako godło osobiste pilota na samolocie por. Stefana Steca. Miała cztery pola, bez obwódek. Tak oznakowanym samolotem Stec przyleciał 15 listopada 1918 r. z meldunkiem z oblężonego Lwowa do Warszawy.
Dowódca lotnictwa, ppłk Hipolit Łossowski uznał, że szachownica spełnia wszystkie kryteria, jakie powinien mieć znak przynależności państwowej: jest oryginalna, ma polskie barwy, łatwo można ją namalować na skrzydłach i kadłubie.
1 grudnia 1918 r. Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego wydał rozporządzenie nr 38, w którym zapowiedział, że: Samoloty Wojsk Polskich będą w przyszłości zaopatrzone w miejscach dotychczas obowiązujących znakiem kwadratowym szerokości 60 cm, dzielącym się na cztery równe pola.Lewe górne i prawe dolne pole będzie barwy karmazynowej, lewe dolne i prawe górne pole barwy białej.
Początkowo szachownica malowana była na całej szerokości skrzydeł, kadłubów i sterów kierunku. Wprowadzono obwódki w kolorach odmiennych od koloru pól szachownicy (instrukcja Wojsk Lotniczych nr 15 z 1921 r.: Ogólne Warunki Techniczne Płatowców), jednak nie podano stosunku ich szerokości do rozmiaru szachownicy. Ustaliło go dopiero rozporządzenie prezydenta RP w sprawie znaków przynależności: „Szachownica lotnicza jest to kwadrat podzielony na cztery równe pola, z których lewe górne i prawe dolne są barwy czerwonej z białą obwódką, lewe dolne i prawe górne barwy białej z obwódką czerwoną. Stosunek obwódek do pola wynosi 1:5”.
Przez następne ponad 70 lat szachownica w tej postaci pozostawała znakiem polskiego lotnictwa wojskowego. W 1993 r. wprowadzono jednakże nowy wzór znaku, z zamienioną kolejnością pól (odwrócony o 90°), bardziej poprawny heraldycznie, ale ignorujący tradycję.
Stefan Stec służba w Wojsku Polskim
Od połowy 1918 r. Stec był członkiem Polskiej Organizacji Wojskowej we Lwowie. W październiku 1918 r. przybył do Lwowa. Na początku listopada, gdy rozgorzały się walki polsko-ukraińskie we Lwowie, uczestniczył w nich, po czym 6 listopada przedarł się na opanowane przez Polaków lotnisko Lewandówka, stając się jednym z pierwszych pilotów polskiej grupy lotniczej w tym mieście (tego dnia dotarł tam też Eugeniusz Roland). Jeszcze przed oficjalną datą odzyskania niepodległości, Stefan Stec wstąpił do nowo formującego się lotnictwa polskiego ze stopniem porucznik pilot. Pierwszy lot bojowy wykonał 7 listopada z lotniska Lewandówka, bombardując stanowiska ukraińskie na Persenkówce.
W celu zorganizowania w Krakowie odsieczy dla Lwowa, 9 listopada wykonał pierwszy lot transportowy w Polsce z prof. Stanisławem Strońskim. Samolot wówczas został uszkodzony przez ogień przeciwlotniczy i Stec musiał lądować przymusowo pod Łańcutem. 15 listopada wykonał lot z meldunkami dla Piłsudskiego do Warszawy. W listopadzie, do zakończenia walk w samym Lwowie, wykonał 19 lotów bojowych. Na swoim samolocie, jeszcze w służbie austriackiej, Stec jako godło osobiste miał namalowaną biało-czerwoną szachownicę, która przyjęta została jako znak rozpoznawczy samolotów lotnictwa polskiego.
W kolejnych miesiącach Stec w dalszym ciągu latał bojowo w składzie 6 Eskadry lwowskiej III Grupy Lotniczej. W styczniu 1919 r. został wysłany do Wiednia w sprawie zakupu samolotów, po czym, 17 marca powrócił na front, w skład swojej eskadry, przemianowanej na 6 Eskadrę Wywiadowczą. W kwietniu objął dowództwo 7 Eskadry Wywiadowczej, po czym 29 kwietnia zestrzelił na samolocie Fokker D.VIII (E.V) ukraiński myśliwiec Nieuport 11, a 10 maja – balon obserwacyjny. Dowodził eskadrą do połowy października, kiedy to wyjechał na studia wojskowe do Francji w Ecole Superieure d’Aeronautique w Paryżu.
Po ukończeniu studiów we wrześniu 1920 r. powrócił do kraju i zaangażował się w uruchomienie krajowej produkcji lotniczej, zostając kierownikiem wydziału fabrykacyjnego w Departamencie III Żeglugi Powietrznej Ministerstwa Spraw Wojskowych.11 maja 1921 r. zginął w katastrofie lotniczej na lotnisku mokotowskim w Warszawie.Został pochowany we Lwowie, na Cmentarzu Obrońców Lwowa.
www.kuriergalicyjski.com/index.php/2012-02-03-12-29-43/19141921/54-historia-biao-czerwonej-szachownicy
Bractwo św. Jana z Tobolska
Bractwo św. Jana z Tobolska – organizacja rosyjska na Syberii, powołana podczas wojny domowej w Rosji. Jej celem było ocalenie rodziny monarszejRomanowów.
Głową bractwa był Borys Sołowiew, asystent Karola Jaroszyńskiego kierującego „intrygą bankową” w celu finansowego wsparcia sił antybolszewickich w Rosji.
Petersburską łączniczką bractwa była Anna Wyrubowa, zaufana carowej i bliska przyjaciółka rodziny Mikołaja II Romanowa.
Tajemnym znakiem Bractwa św. Jana z Tobolska była odwrócona swastyka (tybetański symbol powodzenia). Taki też znak znaleziono m.in. na ścianie w domu Ipatjewa.
spojrzenie.com.pl/lepsze-zycie/otworz-oczy/338-magia-symboli-szachownica
Smoleńska moneta
z lotniczym błędem
Na dwuzłotówkach wydanych z okazji rocznicy katastrofy smoleńskiej widnieje polska szachownica z błędem – twierdzą numizmatycy. NBP nie zamierza wycofywać ich z obiegu
www.rp.pl/artykul/459542,644988.html


Szachownica lotnicza stosowana w lotnictwie polskim w latach 1918-1921
Szachownica lotnicza stosowana w lotnictwie polskim w latach 1921-1993
Obowiązujący od 1993 roku wzór polskiej szachownicy lotniczej
Inne tematy w dziale Polityka