Stef 1 Stef 1
608
BLOG

Czy dr Duda poprze JOW?

Stef 1 Stef 1 Polityka Obserwuj notkę 32

Jestem początku III RP zwolennikiem polskiej prawicy w osobach braci Kaczyńskich, Jana Olszewskiego i Antoniego Macierewicza, chociaż od kilku lat sympatyzuje z ruchem na rzecz okręgów jednomandatowych - JOW. Próbuję przy tym znaleźć kompromis, czyli taką formułę reformy ordynacji wyborczej, która usatysfakcjonuje środowisko JOW, a zarazem będzie do przyjęcia dla PiS. Kampania wyborcza stanowi dobrą okazję do podjęcia debaty na ten temat.

Czym różni się obecna kampania prezydencka od poprzednich? Obstawiam, że większość zauważy tylko młody wiek kandydatów i brak wśród nich, wyjąwszy Janusza Palikota, szefów partii. Przypuszczam, ze nikt z Państwa nie zauważył, że w tej kampanii wykluwa się właśnie temat, który może ją zdominować, czyli przebudowa ustroju państwa polskiego. Jest to naturalna konsekwencja narastania problemów gospodarczych i społecznych, które w tej skali i na tym poziomie mogą okazać się nierozwiązalne w ramach obecnego ustroju. W każdym razie takie może być motto kampanii kandydatów spoza grona faworytów,  którzy jednak okażą sie ze swoją narracja na tyle atrakcyjni medialnie, że narzuca tę tematykę pozostałym kandydatom, spychając ich do defensywy.

Jakie są przesłanki moich spekulacji? Pierwsza to deklaracja kandydatki SLD o konieczności napisania prawa od nowa. Jeżeli pani dr Ogórek pójdzie w kampanii za ciosem, to nie pozostanie obojętna w debacie na temat zmiany konstytucji celem umożliwienia zmiany ordynacji wyborczej w kierunku okręgów jednomandatowych. I to jest druga przesłanka, idea JOW, która już zaistniała w kampanii w osobie drugiego z kandydatów, Pawła Kukiza, zwolennika tego typu ordynacji od 10 z górą lat. I ostatnia przesłanka, chronologicznie, nie pod względem znaczenia, to manifest formacji Anonymous Poland o konieczności budowy państwa polskiego od podstaw. Należy się liczyć z tym, że to środowisko wykorzysta kampanię do promocji swoich postulatów, pobierając któregoś z radykalnych kandydatów.

Nie trudno zauważyć, że wspólnym mianownikiem wspomnianych wyżej postulatów, który zaistnieje w kampanii, może okazać się reforma ordynacji wyborczej w kierunku JOW zwłaszcza, że główny jej zwolennik już w pierwszych sondażach po zgłoszeniu swojego udziału w wyborach zajmuje trzecie lub czwarte miejsce na kilkanaścioro kandydatów. W konsekwencji również czołowi kandydaci, prezydent Komorowski, minister Duda, czy pani dr Ogórek nie będą mogli zignorować tej tematyki. Nie można  tez wykluczyć,  że pan prezydent, wzorem premiera Tuska, będzie chciał się ogrzać przy charyzmatycznym muzyku rockowym i obieca bliżej nieokreśloną bliżej inicjatywę celem spełnienia jego postulatu.

Zatem kandydat PiS, którego jestem zwolennikiem, powinien być przygotowany do debaty  dotyczącej JOW, a co najmniej jej nie ignorować. Mógłby nawet wykonać ruch wyprzedzający, który zepchnie jego konkurentów do defensywy, tj. zaproponować rozwiązanie, które w znacznym stopniu będzie satysfakcjonujące dla środowiska Pawła  Kukiza i jednocześnie do przyjęcia przez PiS. Chodzi ordynację mieszaną JOW & WOW, którą Trybunał Konstytucyjny mógłby uznać za zgodną z Konstytucją, jako spełniającą warunek proporcjonalności wyborów. O takich rozwiązaniach pisało w S24 kilku blogerów, w tym niżej podpisany.

http://moklik7.salon24.pl/497979,tusku-nie-musisz-projekt-ordynacji-proporcjonalnej-z-jow

 

Stef 1
O mnie Stef 1

Autor i promotor projektu e-VAT, upraszczającego i w pełni uszczelniającego system VAT

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka