Federico da Montefeltro Federico da Montefeltro
33
BLOG

List do Jarosława Kaczyńskiego

Federico da Montefeltro Federico da Montefeltro Polityka Obserwuj notkę 4

W związku z kolejnym wywiadem - tym razem dla "Faktu" - prezesa Jarosława Kaczyńskiego, chciałbym przekazać kilka słów szefowi PiS od zwykłego wyborcy, na wzór Ludwika Dorna, w formie listu.

Szanowny Panie Prezesie!

Wiem, że będzie miał Pan trudności z uwierzeniem w te słowa, ale z pełną odpowiedzialnością stwierdzam: nie byłem otumaniony, nie uległem kampanii kłamstw, na moją wyborczą decyzję nie wpłynął ani TVN, ani "Gazeta Wyborcza", ani nawet "Kwartalnik wędkarza". Propaganda PO nie trafiła do mnie ani odrobinę mocniej, niż propaganda PiS, nie jestem agentem rosyjskiego wywiadu i chociaż czuję się trochę lumpenliberałem oraz wykształciuchem, to mimo wszystko nie uważam, żebym stał tam, gdzie stało ZOMO.

Zapewniam pana, szczerze i z całego serca, że w ostatnich wyborach zagłosowałem na Platformę Obywatelską z własnej woli, nie czując się zmanipulowanym i w pełni świadomie głosując na ludzi, którzy mieli największą szansę na odsunięcie Pana od władzy.

Tak - doskonale wiem o tym, że PO to "cieniasy" i zapewne będą popełniać karygodne błędy w rządzeniu przez całą kadencję obecnego parlamentu. Wiem o tym i godzę się na to, bo alternatywą jest Pan i pańscy koledzy u władzy. Platforma zapewne przeminie, ale dopóki jest tą siłą, która trzyma PiS z daleka od władzy, może liczyć na mój głos.

Proszę mnie źle nie zrozumieć. Nie piszę tego z nienawiścią. Nie cenię polityków na tyle, by obdarzać ich aż tak intensywnymi uczuciami. Po prostu uważam za niegodnego rządów w Polsce człowieka, który zdradził wszystkie swoje ideały, który dopuścił do władzy takich ludzi jak Andrzej Lepper i Roman Giertych oraz - chyba przede wszystkim - człowieka, który uważa wszystkich swoich rodaków za głupców.

Nie łudzę się, że Pan to zrozumie, ale większość Polaków nie jest ani głupsza od Pana, ani bardziej podatna na to, co mówią czy piszą media. Naprawdę jesteśmy w stanie sami podejmować decyzje i jeżeli traci Pan władzę to w wyniku naszego werdyktu, a nie spisku jakiejś telewizji z jakąś gazetą. Odmienna sugestia jest dla mnie obraźliwa. Gdyby Pan to pojął i przestał traktować nas jak stado baranów, być może miałby Pan szansę na dłuższe sprawowanie władzy w naszym kraju.

Pozdrawiam i życzę sukcesów na każdym polu, poza polityką.

Federico da Montefeltro

twitter.com/FdMontefeltro

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka