moraine moraine
333
BLOG

A gdyby tak stworzyć drugie państwo polskie?

moraine moraine Polityka Obserwuj notkę 10

W Monako podatek dochodowy został zlikwidowany i społeczeństwo w tym kraju uznawane jest za jedno z najbogatszych na świecie. Nie ma w tym oczywiście nic dziwnego. Każdy zdrowo myślący człowiek z kalkulatorem w ręku potrafi obliczyć, że dzisiejsza Polska zabiera nam 80% tego co wypracujemy w różnych formach podatków, opłat i innych haraczy. Aby uwolnić się od tej coraz bardziej zaciskającej sie pętli na szyji wielu proponuje obniżke podatków. Czasami zdarza się perełka jak propozycja Janusza Korwin-Mikke który nawiązując do tzw. specjalnych stref ekonomicznych po prostu proponuje zamienić cały kraj w jedną wielką strefe ekonomiczną i zlikwidować podatek dochodowy i akcyzę na benzynę (przypominam, że prawdziwa cena benzyny to 2 zł - reszta to haracz dla rządu). A reszte podatków ustabilizować na poziomie nie większym niż 10%. 

Czy taka wizja Polski jest możliwa? Odpowiedź na to pytanie nasuwa się sama. NIE. Nie jest możliwa ponieważ jest to wizja państwa normalnego, nie opiekuńczego, ale dającego jedną najważniejszą rzecz jako podstawę: Wolność. Tak naprawdę to ja osobiście nic od Państwa nie oczekuje. Nigdy w życiu nic od państwa nie wziąłem do swojej kieszeni. Nie dlatego, że tak bardzo trzymam się swoich ideałów tylko po prostu ze strachu. W życiu nie poszedłbym do państwowego szpitala w Polsce, ponieważ zwyczajnie się boje, poziom opieki w takim szpitalu niczym się różni od szpitala więziennego w Turcji. Wygląd tych szpitali jest identyczny jak w Afganistanie i nie jest to metafora. Jednak należy zadać sobie podstawowe pytanie czy jesteśmy w stanie dziś zmienić Polskę w państwo normalne czyli dające takim ludziom jak ja święty spokój. Ja jestem nawet gotowy zapłacić te 10% w formie podatków aby ten święty spokój państwo mi zapewniło w formie ochrony policyjnej czy sprawnego sądownictwa. 

Odpowiedź znajduje się w poprzednich 20 latach waszej "wolności". Piszę waszej ponieważ gdy mieszkałem w Polsce to nigdy nie czułem się wolnym człowiekiem mimo że wielu do dziś twierdzi że żyją w wolnym kraju. Pozwolę się jednak z nimi nie zgodzić i stwierdzić, że nie ma na dziś możliwości aby w Polsce zaszły zmiany w takim zakresie abym mógł nazwać to Państwo wolne i normalne. Nie chcę tu opisywać dlaczego jest to niemożliwe bo każdy inteligentny obywatel potrafi wyciągnąć wnioski sam. 

Chciałbym tutaj zaproponować jednak trochę inną wizję Polski. Utworzenie nowego państwa Polskiego,ale nie w zamian już istniejącego tylko "obok" niego. Wystarczy wskazać w Polsce najbiedniejsze województwo jeżeli dobrze sobie przypominam to powinno ono leżeć na tzw. ścianie wschodniej i graniczyć z jakimś państwem spoza UE. Przypominam, że nie chodzi tu o żadną wojnę domową ale o kompromis rządzących. Władze w Warszawie działają z porozumieniem z władzami w województwie X. To województwo decyduję się ogłosić niepodległość.

Jako nowe państwo, X nie będzie członkiem UE. Co w praktyce pozwoli na rozwinięcie skrzydeł i stworzenie prawdziwej alternatywy dla biurokratycznej Unii - przypominam że nie obowiązywałyby w ten sposób żadne głupawe unijne dyrektywy,ale nie było by również dzięki Bogu żadnych dopłat które niszczą przedsiębiorczość ludzi wmawiając zwłaszcza młodemu pokoleniu, że gdy ma się jakiś pomysł wystarczy wiedzieć jak wypełnić wniosek o dopłaty. To jakiś obłęd gdy rozmawiam z moimi rówieśnikami w Polsce i słysze takie głupoty to włosy staja mi dęba. Czuję się jakbym słuchał nowomowy sowieckiej, ale w tym przypadku mamy do czynienia z budową nowego europejskiego człowieka, zdanego kompletnie na pomoc Unijną. Pamiętajmy, że za 30 lat gdy Unii już dawno nie będzie Ci sami ludzie którzy prosili o dopłaty całe swoje młode życie umrą z głodu na ulicy, ponieważ nie będą wiedzieli co to znaczy odpowiedzialność za swoje decyzje.

Druga dobra rzecz wynikająca z podziału to likwidacja niepotrzebnych podatków, co da napływ inwestycji z całej Polski i świata. Pamiętajmy, że w dzisiejszym świecie nie potrzeba aż tak bardzo się starać aby być konkurencyjnym miejscem do rozwoju przedsiębiorczości. Wystarczy popatrzeć na resztę UE z minusowym wzrostem gospodarczym i szalejącym socjalem aby zrozumieć, że nasze województwo X będzie rajem i to nie tylko podatkowym. 

Cały pomysł będzie działał tylko wtedy gdy zostanie wykonany ze współpracą z rządem Polski. Wtedy np. nowy kraj X otrzyma automatycznie gwarancję od rządu polskiego. Zostanie podpisana umowa która zagwarantuje, że każdy atak na X będzie bezpośrednio atakiem na Polskę, wtedy to wykluczy ewentualną agresję innych państw. Dla bezpieczeństwa można byłoby rozważyć czy owe województwo X nie mogłoby się znajdować jednak bardziej w sercu kraju niż na granicy z uwagi na łatwiejsze zapewnienie bezpieczeństwa, ale z drugiej strony obecność przy granicy doprowadziłaby do następnego boomu gospodarczego czyli wolny, niekontrolowany przez UE handel ze wschodem. 

Wiele krajów UE posiada takie mini-państwa które nawet nie mają własnej waluty i nie są formalnie członkami UE. Jednak istnieją i zwykle poziom życia w tych państwach miastach jest wyższy niż reszty kraju z przyczyn oczywistych - niskie podatki. Polska mogłaby zastosować podobny model, ale zamiast jednego miasta, raczej całe województwo byłoby takim państwem w państwie. Można byłoby sprawdzić działanie takiego projektu np. przez 15 lat i porównać poziom życia w obu państwach polskich, inwestycje, emigracje itd. Raz na zawsze zamknęłoby to usta niedowiarkom. Później można byłoby rozszerzyć obszar województwa X o kolejne lub po prostu wprowadzić normalność w całej Polsce. 

Przypominam, że podział na dwa państwa był bardzo popularny w XX wieku: Niemcy, Korea itd. oczywiście z innych względów ale ten podział na dwa bloki spełnił swoje zadanie. Zwykle dzieję się tak, że państwo stosujące lepsze rozwiązania gospodarcze wygrywa. Może to jedyny sposób aby w Polsce wygrał zdrowy rozsądek?

 

 

moraine
O mnie moraine

kontakt: liberty.moraine@gmail.com

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Polityka