Czy w Polsce zaczyna panować moda na odbieranie dzieci rodzicom? Znowu mamy taki sam scenariusz, materiał telewizyjny pokazujący znów rozmowę z jakąś przypadkowo spotkaną osobą wypowiadającą opinie o rodzinie, znowu mamy urzędniczkę opieki społecznej straszącą, że odbierze dzieci. Materiał bardzo przypomina poprzednią sprawę którą opisywałem wczoraj w poście "Faszyści znowu atakują. Chcą odebrać dzieci" gdzie państwo chce odebrać dzieci rodzicom.
A dziś mamy to:
http://www.tvn24.pl/-1,1642779,0,1,dzieci-uratowal-sasiad--rodzice-je-straca,wiadomosc.html
Sytuacja w Polsce staje się coraz bardziej poważna. W całej sprawie chodzi tylko o to że matka wyszła na chwile do sklepu po chleb i w tym momencie wybuchł pożar. Nikomu nic się nie stało poza spalonym domem. Nikogo nie interesuje czy aby ta rodzina nie potrzebuje pomocy przy odbudowie domu oraz gdzie mają teraz mieszkać. Wręcz przeciwnie ten zbrodniczy system straszy poszkodowanych/ofiary odebraniem dzieci co dodaje jeszcze większego stresu ludziom którym spalił się dom.
Codziennie dochodzą do nas informacje, że tzw. opieka społeczna rozbija rodziny, doprowadza do nędzy, nęka ludzi, straszy i stresuje. Nienawiść z jaką podchodzi się do ofiar jest tak ogromna, że nikomu nawet do głowy nie przyszło aby pomóc tym ludziom. Otworzyć jakieś konto charytatywne - im spalił się dom!
Ci faszyści są bez serca, chcą odbierać dzieci codziennie, najpierw wczoraj dwójke, dziś trójke. Już pięcioro dzieci zostanie sierotami mimo że mają swoich biologicznych rodziców i żyje im się dobrze. W pierwszym przypadku bo dzieci nie poszły do szkoły , a w drugim bo nastąpiła tragedia chce się dzieci odebrać. Kto będzie za to płacił? Czy naprawde społeczeństwo nie widzi w jakim chorym systemie żyje się w Polsce? Czy naprawde muszą odebrać wasze dzieci abyście w końcu zrozumieli w jakim absurdalnym świecie żyjemy? Co jeszcze musi się stać aby ktoś wstał i powiedział dość!?
PS: Codziennie to samo, to już jest zmasowany atak!
Inne tematy w dziale Polityka