Giennadij Ziuganow razem z rosyjskimi komunistami proponuje aby rosyjska duma wznowiła śledztwo w sprawie Katynia, a także rozpoczęła śledztwo w sprawie dziwnego "zniknięcia" sowieckich jeńców w 1920 roku w Polsce. Wyprzedzając wydarzenia na pewno wywoła to kolejne spięcie i oburzenie w Polsce. A tak być nie powinno.
Nie powinniśmy być hipokrytami i wiecznie udawać ofiary losu bo to wielkiemu europejskiemu państwu nie przystoi. Należy jak najszybciej poprzeć decyzje Rosjan i oświadczyć, że polskie władze zrobią wszystko co w ich mocy aby wyjaśnić wydarzenia roku 1920. Korona z głowy nikomu nie spadnie. Polsce chyba zależy aby ujawnić wszystkie szczegóły wokół Katynia, a właśnie będzie to wtedy możliwe. Tak to zwykle w polityce międzynarodowej wygląda: coś za coś.
Polska również powinna wszcząć własne śledztwo w tej sprawie i na bieżąco współpracować z Rosją. Chce aby mój kraj nie ukrywał prawdy nawet jeżeli jest ona bolesna, a w tym samym czasie oskarżał inne kraje o ludobójstwo. Tylko prawda może nas wyzwolić oraz poprawić stosunki polsko-rosyjskie. Trzeba zrozumieć swojego sąsiada. To byli ich obywatele którzy nagle zniknęli bez wieści i strona polska nigdy tego oficjalnie nie wyjaśniła. Czas odsłonić kurtynę i powiedzieć prawdę. Wtedy również dowiemy się więcej o Katyniu. Jeżeli ktoś potrzebuje usłyszeć słowo przepraszam z ust Putina, to w tym przypadku również może się to udać.
Pokrzykiwania typu bo przecież oni na nas napadli w 1920 są kompletnie nie na miejscu. Jeżeli uznajemy że nie morduje się jeńców w Katyniu to dlaczego nie chcemy wyjaśnić co stało się z jeńcami sowieckimi?
Mnie osobiście nie zależy aby prezydent Federacji Rosyjskiej przepraszał za coś z czym nie miał nic wspólnego oraz przepraszał za morderców którzy nigdy nie zamierzali przepraszać i do końca życia uważali że strzelając w tył głowy podjęli jedynie słuszną decyzję. Co z tego że było to na rozkaz ówczesnego państwa rosyjskiego? Nie można przepraszać w czyimś imieniu. To jest bez sensu. Tak samo jak polski prezydent nie powinien przepraszać za Zaolzie. A niby z jakiej racji? Urodziłem się 43 lata po tym wydarzeniu i jako obywatel Polski nie mam z tym nic wspólnego. Nie życzę sobie aby prezydent RP przepraszał kogokolwiek, za cokolwiek w moim imieniu.
Jeżeli Polska zbagatelizuję szanse na wyjaśnienie "jeńców 1920" to w rocznice Katynia będziemy mieli kolejny film nakręcony na zlecenie FSB tak jak to miało miejsce w przypadku 17 września, tylko tym razem specjaliści z FSB będą poszukiwali masowych grobów z 1920 roku. Będzie jak zwykle kolejny powód do oburzenia. Bo przecież to nam wychodzi najlepiej.


Polski obóz dla jeńców w Tucholi.
Liczbe wszystkich zmarłych jeńców na terenie Polski szacuje się na około 20 tysięcy.
Inne tematy w dziale Polityka