l.enin pisze:
Katoholicy z ruchu Młoda Krucjata chcą zablokować koncert Madonny, planowany na 1 sierpnia. Nie wiem jaka jest przeciętna wieku tych „młodych” z Krucjaty, ale to mało istotne. Istotne są idee i zaangażowanie. Młodych jako się rzekło katolików, kurewsko wkurwia fakt, iż koncert został zaplanowany w rocznicę wybuchu powstania warszawskiego, największej polskiej klęski, czyli zwycięstwa. Już raz doszło do profanacji narodowych uczuć i zdeptania narodowej dumy, kiedy to Madonna zagrała koncert 15 sierpnia, czyli w dniu wniebowzięcia którejś z pań Marii. Wtedy też różni tacy „młodzi” i zdecydowanie starsi, gorąco protestowali. Bezskutecznie.
W apelu o poparcie słusznego protestu „młodzi” piszą: „Twórczość Madonny w różnych formach atakuje wiarę katolicką. Podczas koncertów obraża ona Jezusa Chrystusa, podpalając krzyże i zakładając koronę cierniową. Ponadto propaguje homoseksualizm, lubieżnie całując się z innymi kobietami, a także promuje pornografię, wykonując obrzydliwe gesty i pozy”. Zastanawia mnie bardzo, skąd ci „młodzi” katoholicy o tym wiedzą? Czyżby – nie daj boże - oglądali te straszne rzeczy? W głowie mi się wręcz nie mieści jak mogli tak ciężko i niewybaczalnie zgrzeszyć!!! No i czy byli u spowiedzi i czy ciężko i szczerze walili się w piersi? Warto się nad tym zastanowić, a może nawet przećwiczyć wymachiwanie krzyżem, ustawianie namiotu, zbiorowe modły i darcie kudłów. Bo może tak się zdarzyć, że kolejny koncert Madonny w Polsce, zostanie zaplanowany na dzień 10 kwietnia. I co wtedy?
Inne tematy w dziale Kultura