Czy pamiętacie Państwo, jak Antoni Klusik - brat tragicznie zmarłego Jana Klusika, obrońcy Krzyża z Krakowskiego Przedmieścia, nazwał Gazetę Wyborczą organizacją przestępczą zagrażającą naszej cywilizacji, za co został pozwany do sądu przez Agorę S.A. ? Była to odpowiedź na tekst opolskiej redakcji GW, który mówił o tym, jakoby środowiska "skrajnej" prawicy wykorzystywały śmierć Jana Klusika do celów politycznych.
W dzisiejszym wydaniu Gazety Polskiej redaktor Piotr Lisiewicz przedstawia sensacyjne fakty związane z tą sprawą. Pisze on o tym, że otrzymał list z aresztu, którego nadawcą był człowiek znany w świecie przestępczym, jako "Rympałek" - właściwie Marek Cz. Pisze w nim, że jest szefem liczącej się w Polsce organizacji przestępczej i jego dobra zostały naruszone poprzez porównywanie jego działalności z działalnością GW. Pan Marek Cz. pisze dalej, że przyjmuje uzasadnioną krytykę (handel narkotykami, ściąganie haraczy), ale zaznacza, że jego działalność nie polega na okłamywaniu milionów ludzi, bronieniu konfidentów z czasów PRL, czy oczernianiu Polaków wymyślając ich rzekome winy względem innych narodów. Jego zdaniem porównanie go do GW (poprzez nazwanie gazety org. przestępczą) łamie artykuł 212 KK- pomawianie osoby o przestępstwo, które mogłoby narazić go na poniżenie lub utratę zaufania w związku z zajmowanym stanowiskiem. "Rympałek" argumentuje to tym, że po porównaniu go do GW wielu przyjaciół straciło do niego zaufanie.
PS. Zachęcam wszystkich do kupowania zarówno dzisiejszego, jak i następnych numerów Gazety Polskiej.
