Zachęcam do podpisania apelu do Premiera w sprawie OFE. Jest tam kilka powodów, dla których rząd nie powiniem trzymać łapy na moich - już wyzwolonych spod władzy ZUS - pieniądzach.
http://www.obronemeryture.pl/
Dodam jeszcze jeden:
Po wprowadzeniu zmiany rząd będzie mógł pożyczyć moje pieniądze od funduszy poprzez obligacje emerytalne, które nie podlegają swobodnemu obrotowi, po cenie jaka narzuci, czyli będzie mógł mnie okraść.
Zwykle rząd musi się liczyć z rynkiem finansowym, np. Grecja, Portugalia czy Irlandia musiały pewnego dnia zacisnąć pasa, ponieważ rynki finansowe pożyczały im pieniądze nie po 2.5% jak oszczędnym Niemcom, ale pożyczka w tym samym euro może ich kosztować trochę więcej tzn np. 7%. Tak rynek wycenia zdolność radzenia sobie z kłopotami, poszczególnych krajów i pokazuje zółtą kartkę utracjuszom, którzy chcieliby robić kampanię wyborczą na koszt podatnika.
Otóż nie można wykluczyć, przy proponowanych zmianach, że rząd za 25 lat - o wrażliwej społecznie orientacji - będzie chciał np. dofinansować wakacje na Hawajach dla trudnej młodzieży. Ponieważ nie jest to - i pewnie nadal nie będzie - tanie, zaciągnie dług, przykładowo 1 mld złotych. Na rynku obligacji będzie musiał zapłacić za to 1 mld * 7% = 70 mln złotych, ale naprawdę zdolny, wrażliwy społecznie, minister finansów wypuści obligacje emerytalne oprocentowane na 1% czyli zapłaci 10 mln złotych - OFE i tak będą musiały je kupić. I tak - trudna młodzież pojedzie na Hawaje, deficyt będzie mniejszy o 60 mln złotych i tylko konta emerytów będą lżejsze o tą kwotę. Nikt nie zaprotestuje ponieważ system będzie działał już 25 lat i ciągle świetnie się sprawdzał ;)
Inne tematy w dziale Gospodarka
