Od kilku dni trwa wojna pomiędzy Rosją a Gruzją. W rozwiązanie konfliktu próbuje zaangażować się Warszawa. Czy działania podejmowane ostatnio przez polskie władze są słuszne? Jaki interes we wspieraniu Gruzji ma Polska?
Łatwo dostrzec, iż Rosja nigdy nie pogodziła się z emancypacją tych krajów, które nazywa się w Moskwie "bliską zagranicą". Jednym z elementów tej gry jest walka o odzyskanie wpływów na Kaukazie. Obecnie funkcjonują tam dwa bloki: Moskwa - Erewan - Teheran oraz drugi blok, nakierowany na współpracę z USA, Ankara - Tbilisi - Baku. Rosjanie mogą liczyć na spolegliwość Armenii i zależy im, aby podporządkować sobie ponownie Gruzję i Azerbejdżan. Twierdzenie, iż Polska „psuje stosunki z Rosją" jakimiś swoimi działaniami jest o tyle nonsensowne, że współczesna elita rosyjska każde samodzielne działanie Polski obliczone na obronę naszego interesu, będzie odczytywać jako „psucie stosunków". Polska „nie psująca stosunków" to dla Moskwy Polska całkowicie uległa, to Polska będąca przedmiotem, a nie podmiotem na arenie międzynarodowej, na której rząd rosyjski toczy swoje imperialne gry.
Pojawiają się głosy, że Polska powinna zachować dyplomatycznie życzliwą neutralność wobec Rosji. Trudno jednak zwolennikom tej opcji - prorosyjskiej, w tym przypadku - znaleźć przekonujące argumenty, dlaczego Rosja miałaby docenić, czy w ogóle zauważyć taki gest? Praktyka polityki Moskwy w bieżącej dekadzie dowodzi, że rosyjska klasa polityczna - będąca bezpośrednią kontynuacją radzieckiej - ciągle myśli według powiedzenia "kurica nie ptica, Polsza nie zagranica". Moskwa nie potrzebuje Polski jako „życzliwie neutralnego" przyjaciela, ale jako strefy swoich wpływów. I podobnie rzecz ma się z resztą krajów znajdujących się niegdyś w jej protektoracie. Jeśli już jakieś obiektywne okoliczności zmuszają Rosję do negocjacji i kompromisów, to negocjuje ona, robi kompromisy i koncesje na rzecz Francji i Niemiec, których jest gotowa uznać za partnerów w przesuwaniu pionków po międzynarodowej szachownicy. Natomiast co najmniej od czasu rozpoczęcia putinowskiej „konsolidacji" nie można trafić na jakikolwiek ślad w polityce rosyjskiej podmiotowego traktowania Polski, Ukrainy, Litwy czy Gruzji.
Rosja jest dzisiaj - w czasach znacznego wzmocnienia swojego potencjału, w porównaniu do dekady lat dziewięćdziesiątych - zagrożeniem dla naszej podmiotowości w stosunkach międzynarodowych i naszych interesów. Z pragmatycznego rachunku wychodzi, iż powinniśmy życzyć sobie aby Rosja była na Kaukazie jak najsłabsza, bo przekłada się to na jej ogólną pozycję, także w Europie Środkowo-Wschodniej. Jest rzeczą oczywistą, że umacnianie się pozycji Rosji, tak długo jak prowadzi politykę odbudowy swoich wpływów w dawnym bloku wschodnim, jest jednocześnie osłabianiem pozycji Polski, która również poniosłaby koszty ewentualnych zmian na Kaukazie. Polska winna więc, w miarę swoich możliwości, wspierać Gruzję. Pomijając dyplomatyczną „finezję" prezydenta Kaczyńskiego, należy podkreślić, że sam plan jego polityki wschodniej nie jest zły. Jest to polityka ścisłego sojuszu z krajami Europy Środkowowschodniej, krajów o podobnym, lub jeszcze mniejszym potencjale niż Polska i z racji podobnego położenia na mapie, stojących w obliczu podobnych wyzwań geopolitycznych. To sumowanie potencjału daje wszystkim tym krajom pewien handicap na gruncie europejskim, gdzie pomaga walczyć z całkowitym zdominowaniem polityki UE przez optykę francusko-niemiecką, która w kwestii rozszerzenia Unii na wschód i relacji z Rosją, jest całkowicie inna niż nasze stanowisko, w sprawach wschodnich o wiele bogatsze w doświadczenia, których tamte kraje nie posiadają.
Szczególną płaszczyzną realizacji planu obrony podmiotowości Europy Środkowowschodniej stała się obrona ich bezpieczeństwa energetycznego przed rosyjskim monopolem surowców energetycznych, dla którego konieczny okazał się „skok" naszej polityki na Kaukaz. Lech Kaczyński osiągnął sukces, będąc jednym z głównych autorów konceptualizacji tej idei w postaci projektu „Nowa Sarmatia" - tranzytu azerskiej (a być może w przyszłości także kazachskiej) poza kontrolą Rosji, przez Gruzję i Ukrainę. Wyrwanie Ukrainy, Gruzji i Azerbejdżanu z rosyjskiej strefy wpływów to wielki sukces, oczywiście przede wszystkim Departamentu Stanu USA, ale my też mieliśmy w tym swój udział, któremu szczególnie w przypadku Ukrainy nikt nie zaprzeczy. Jeśli teraz Gruzja jako całość, a nie tylko Osetia Południowa i Abchazja, stanie się strefą wpływów Rosji, cały ten plan spali na panewce. Dlatego wszelkie polskie działania, budujące koalicję poparcia dla Saakaszwilego i lobbujące na jego rzecz w strukturach europejskich i Waszyngtonie mają sens, ważne jednak aby faktycznie była to realna dyplomacja a nie tylko pobrzękiwanie szabelką w telewizji.
Generalnie o Osetii Południowej i Abchazji Gruzini i my możemy zapomnieć. Wydaje się, iż zmiana statusu międzynarodowych sił bezpieczeństwa w Osetii, którą to rolę pełniły tam do tej pory wyłącznie siły rosyjskie (a więc strona konfliktu), jest pieśnią przyszłości. Zadanie na dziś to obrona pozycji obecnych władz gruzińskich, które Moskwa, będzie chciała zamienić na swoich popleczników.
Karol Kaźmierczak
Szanowni Czytelnicy kwartalnika „Myśl.pl”! Pojawił się już kolejny numer pisma społeczno-politycznego „Myśl.pl”. Latem 1109 roku mieszkańcy Głogowa heroicznie bronili swojego grodu. Po 900 latach Fundacja im. Bolesława Chrobrego upamiętnia te wydarzenia w… komiksie „Bohaterska obrona Głogowa 1109 roku”. Ową publikację dołączamy do egzemplarzy naszego pisma. W letnim numerze kwartalnika „Myśl.pl” podejmujemy tematykę ekologii oraz wpływu gospodarki na środowisko naturalne. Zaproszeni przez nas naukowcy (teoretycy i praktycy), eksperci, politycy, przedstawiciele rządu oraz ruchów ochrony środowiska przedstawiają w Ankiecie swoje opinie nt. energii przyszłości. Nasi publicyści przybliżają zagadnienia ochrony przyrody i globalnego ocieplenia. Mówi się, że 20 lat temu upadł komunizm. Spadł na cztery łapy – dodają niektórzy. Specjalnie dla nas Ján Čarnogurský – były premier Republiki Słowackiej – w eseju „Wyznanie wiary byłego dysydenta” snuje refleksję na temat stosunku do wiary w czasach komunizmu i dziś. Na łamach kwartalnika „Myśl.pl” znajdą Państwo raport podsumowujący niedawno zakończoną kadencję Parlamentu Europejskiego. Gorąco zachęcamy do lektury artykułów historycznych. Przypominamy o przypadającej w tym roku o 90. rocznicy traktatu wersalskiego; przybliżamy także prawdziwą historię jeńców bolszewickich w polskiej niewoli. Polecamy Państwu lekturę interesujących wywiadów. O Janie Gwalbercie Pawlikowskim rozmawiamy z jego prawnuczką Różą Thun. Na temat ekologii i gospodarki wypowiada się na naszych łamach Robert Gwiazdowski. Rafał Ziemkiewicz przedstawia swoje spojrzenie na politykę, historię, zdradza również plany wydawnicze. W Archiwum znajdą Państwo fragmenty rozprawy Jana Gwalberta Pawlikowskiego „Kultura a natura” – pierwszego polskiego całościowego manifestu ochrony przyrody, opublikowanego w 1913 r. na łamach „Lamusa”. Zapraszamy do lektury, Redakcja kwartalnika „Myśl.pl” Spis treści Sławomir Pszenny Nie tylko dla zielonych Ankieta „Myśl.pl” Stanisław Gawłowski, prof. dr Andrzej Z. Hrynkiewicz, Zbigniew Kamieński, Zbigniew Michniowski, prof. dr hab. inż. Janina Molenda, Mieczysław Sawaryn, Wojciech Stępniewski, prof. dr hab. Jan Szyszko, dr hab. Krzysztof Wieteska, Maciej Woźniak dr inż. Elżbieta Dusza Ekologia niejedno ma imię Tomasz Piądłowski Polska atomowa dr Tomasz Teluk Upadek mitu Robert Wit Wyrostkiewicz O mitologii efektu cieplarnianego „Zieloni” to współcześni luddyści Wywiad z dr. hab. Robertem Gwiazdowskim Dokumenty „Myśl.pl” Stanowisko Komitetu Nauk Geologicznych Polskiej Akademii Nauk w sprawie zagrożenia globalnym ociepleniem Krzysztof Janowicz Ochrona środowiska na poligonach Szacunek dla Tatr Wywiad z dr. inż. Pawłem Skawińskim Ochrona przyrody na Roztoczu Wywiad ze Zdzisławem Strupieniukiem Robert Wit Wyrostkiewicz Ojciec polskiej ekologii Płótna Matejki nie nadają się na worki do mąki Wywiad z Różą Thun Archiwum „Myśl.pl” Jan Gwalbert Pawlikowski Kultura a natura Ireneusz Fryszkowski Antykomunizm. Sentymentalna idea bez szans Wywodzę się z endeckiej tradycji Wywiad z Rafałem A. Ziemkiewiczem dr Ján Čarnogurský Wyznanie wiary byłego dysydenta Marek Wojnarowski Interes krajowy czy frakcyjny? Arkadiusz Meller Co niszczy Amerykę? Szczepan Ostrowski 90. rocznica traktatu wersalskiego Marcin Olbrycht Filozoficzny hit eksportowy prof. dr hab. Bogumił Grott Ukraiński nacjonalizm integralny Paweł Janicki Między prawdą a „Pravdą” Andrzej Krzystyniak Narodowe Siły Zbrojne a koncepcja dwóch wrogów Rafał Wiechecki Mecenas Krzemiński odszedł do domu Ojca Bogusław Szwedo Sanitariuszka „Ania” Patronaty „Myśl.pl” Konserwa Epilog „Myśl.pl”
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka