[Fot. GRZEGORZ GAŁĄZKA]
Cóż to takiego być świętym.
W dzisiejszym dniu pewnie nie jeden raz usłyszymy tą piosenkę jak to każdy może świętym być.Wesoła, pogodna i rozlewająca radość w sercu. Tylko tyle?
Nie tylko... ale aż tyle.
Hasło, hasłem. Piosenka, piosenką. Dla tych których pamięć dobra ale krótka, przelecą, przeminą jak sen, marzenie.
Dla mnie ten dzień jest przypomnieniem człowieka który urodził się, żył, na tej ziemi której Polska na imię. Razem ze swoim słowem natchnionym, zaniósł ją całemu Światu. Podziwiając człowieka, świat widział i kraj z którego pochodził.
Zanim został świętym, uczył jak nim być.Niby nic wielkiego.
Miłość.
Kochaj bliźniego jak siebie samego.....ile tego jest we mnie, tobie....
Miłość to radość przebywania z drugim, służenie mu w potrzebie dobrym słowem, obecnością,dobrą radą.Co w nas pozostało?
Kochaj......siebie samego....Początek i koniec. Środek dał dyla.
Jakże z drugiego jest fanie igrać dla zabawy. Jest mi z tym dobrze i wcale mnie nie obchodzi co jemu tym robię.
Uczciwość, pracowitość, dbanie o wspólne dobro........
To tylko tyle z moich rozważań na początku Dnia Papieskiego.Wybacz Święty Ojcze Święty.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo
