Czy jeszcze kogoś może dziwić mała popularność PiS na Śląsku? Nawet regionalna telewizja pozwala sobie cenzurować polityków tej partii.
Pisałam już w poprzedniej notce i innych zresztą też, działasz to i dobrze, ale tylko w swoim imieniu. Kiedy wyraźnie zadeklarujesz swoją przynależność czy sympatię, nie dziw się że zostaniesz zignorowanym.
W tej telewizji Silesia o rządach PO i PSL tylko dobrze albo wcale.
Jeszcze tydzień nie minął jak premier maszerowała pod rękę z innymi, jej podobnymi hipokrytami w Paryżu.
"Obecność na marszu w Paryżu to potwierdzenie przynależności do wolnego świata" - powiedziała Ewa Kopacz.
Wielkie słowa które z sobą nic nie niosą. Wolność-tolerancja - frazesy populistyczne w ustach polityków tych partii.
A o strajkujących górnikach coraz ciszej........
Chłopy nie dajcie się - liczymy na Was!