Ostatnio jesteśmy na okrągło bombardowani wiadomościami o tym co tam nasz, jedynie słuszny rząd uchwali, a PBK podpisze i w jakim świecie przyjdzie nam żyć. To ustawa o in vitro, ustawa o tzw, uzgodnieniu płci, wcześniej było o zwalczaniu przemocy wobec kobiet. Wszystkie od zaraz potrzebne i niezbędne do przeżycia dla każdego osobnika żyjącego w kraju nad Wisłą. Coś mi to przypomina i kojarzy się z tym co już dużo wcześniej było a ku przestrodze spisane zostało w najstarszej i najdłużej pisanej Księdze, zwanej Biblią.
>>Rz 1, 21-32<<.
" Ponieważ, choć Boga poznali, nie oddali Mu czci jako Bogu ani Mu nie dziękowali, lecz znikczemnieli w swoich myślach i zaćmione zostało bezrozumne ich serce. Podając się za mądrych stali się głupimi. I zamienili chwałę niezniszczalnego Boga na podobizny i obrazy śmiertelnego człowieka, ptaków, czworonożnych zwierząt i płazów. Dlatego wydał ich Bóg poprzez pożądania ich serc na łup nieczystości, tak iż dopuszczali się bezczeszczenia własnych ciał. Prawdę Bożą przemienili oni w kłamstwo i stworzeniu oddawali cześć, i służyli jemu, zamiast służyć Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen. Dlatego to wydał ich Bóg na pastwę bezecnych namiętności: mianowicie kobiety ich przemieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne naturze. Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie. A ponieważ nie uznali za słuszne zachować prawdziwe poznanie Boga, wydał ich Bóg na pastwę na nic niezdatnego rozumu, tak że czynili to, co się nie godzi.
Pełni są też wszelakiej nieprawości, przewrotności, chciwości, niegodziwości. Oddani zazdrości, zabójstwu, waśniom, podstępowi, złośliwości; potwarcy, oszczercy, nienawidzący Boga, zuchwali, pyszni, chełpliwi, w tym, co złe - pomysłowi, rodzicom nieposłuszni, bezrozumni, niestali, bez serca, bez litości. Oni to, mimo że dobrze znają wyrok Boży, iż ci, którzy się takich czynów dopuszczają, winni są śmierci, nie tylko je popełniają, ale nadto chwalą tych, którzy to czynią."
Czysty i jasny przepis na upadek cywilizacji - od człowieka wierzącego do wykolejonego.Znali Boga ale go odrzucili.Zupełnie przypomina to co teraz z nami się dzieje.Powiedzieć że Bóg jest Stwórcą to obciach. Już lepiej ojciec, a jak ojciec to i matka która tym ojcem pokieruje. Podobny do taty zaopatrzy w wszystko co trzeba.Można nim manipulować, oszukiwać też. Rodzi się obraz wypaczonego Boga na miarę naszych pragnień, upodobań i targów. Daj mi to i tamto a ja zmówię paciorek. Bóg stał się narzędziem do realizacji siebie. Liczę się tylko ja i to ja mam prawo decydowania co dla mnie najlepsze.Modlitwa staje się książką życzeń i zażaleń.Daj mi lepszy samochód, mieszkanie, dziecko....potem. On jest tylko środkiem do zdobycia tego czego samolubne serce ludzkie pragnie.Używany jak jakiś przebój mający poruszyć emocje. Nieśmiertelny Bóg, został zamieniony na śmiertelnego człowieka. Kiedy już został zredukowany do poziomu człowieka to już nie ma kogo czcić.Zabrakło poznania, wiary, życia w wierze. Bóg zastąpiony został Supermenem, czy innym nadczłowiekiem który rozwiąże wszystkie problemy świata. I o oto chodzi - krótko mówiąc, to piekło przygotowuje takiego człowieka. Antychryst przyjdzie i powie, to ja jestem wszystkim czego pragniesz człowiecze.
Jeśli tego chcesz to rób to! Bez ograniczeń i zakazów, inaczej jesteś staroświecki i nie ma w tobie odrobiny postępu. Życiem kieruje seks i samozadowolenie. Jeśli nie czujesz tego w związku małżeńskim, to zrób to inaczej.Kto ci może zabronić.To nic że przy tym łamane jest prawo moralne.Kiedy społeczeństwo zajmuje się seksem, rozpada się, dezintegruje, spada produktywność, wzrasta przemoc, zmienia się system wartości, niszczone są rodziny. Wybrana wolność staje się niewolą i nie jest ważne to, że tym swoim postępowaniem komuś wyrządzasz krzywdę.Wprowadzanie jakoby nauki genderyzmu, wypaczaja małego człowieka, a wybór płci jest tego dopełnieniem. To nic że natura inaczej. Nie ważne. Ważne co narodzi się w głowie i zakiełkuje w sercu a wtedy doskonały zjazd w uniesieniu, do piekła. To normalka dla postępowego światowca z zepsutym umysłem, chcącego wymazać Boga z umysłu cywilizacji.Ograniczyć Go tylko do muru kościelnego, aby zło pozostało bez ograniczeń. Nasze ulice mają być dżunglą w drodze do upadku. Paradujący homoseksualiści chwalą się swoją wypaczoną naturą domagając się coraz śmielej przywilejów swojej demonicznej deprawacji każdego kto ma Boga w sercu.
Kiedy zepsuci ludzie przed potopem, osiągnęli taki punkt że nie chcieli Boga, Bóg wydał ich na pastwę spaczonego umysłu. Spaczony umysł to ten który zło nazywa dobrem, a dobro złem.
To w co wierzysz, kształtuje to twój charakter. Piekło o tym wie i dlatego stara się usunąć Słowo Boże z życia społecznego, bo sprzeciwia się złu. Kiedy Bóg zostaje usunięty, natychmiast miejsce zajmują uczynki ciała; to morderstwa, cudzołóstwa, nienawiść, rywalizacja, narkotyki. "Róbta co chceta" i cała ta zdeprawowana natura wybuchnie całą mocą swojej wulgarności, a agenci "Rogatego" zbiorą potężne żniwo.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo
