Byłemu premierowi Belgii, a obecnie szefowi liberałów w Parlamencie Europejskim (Guy Verhofstadt), bardzo nie spodobały się słowa naszej premier Beaty Szydło w Polskim Sejmie wygłoszone w piątek.
-
„Chcemy, żeby Europa szanowała naszą suwerenność, nasze wybory, naszą tradycję”-
No bo jak się mogły spodobać komuś kto chce z Europy zrobić nowe państwo w którym to takie „tenkraje” mają być traktowane w podobny sposób ja w Polsce województwa. Oczywiście województwa klasy „B”, a nawet „C”.
-
Teraz to się nazywa Unia Europejska, a tak naprawdę to od czasu gdy chciano stworzyć konstytucję unijną, pewnie eurokołchzem, mogła być zwana.
-
Jeden wspólny rząd, jedna wspólna waluta i jedno wspólne wojsko. Wojsko do obrony interesów rządów przed nieposłuszeństwem takich np. polaczków chcących wolności, suwerenności, tradycji

Już w najbliższy czwartek, ulicami naszych miast, miasteczek i wsi, przejdą barwne korowody w procesjach Bożego Ciała. To nasza wiara i chcemy się nią cieszyć. Uroczyste procesje z Najświętszym Sakramentem należą do tradycji i tysiące katolików w nich uczestniczy.
To się niestety, nie może podobać takiemu panu z mopem na głowie. I nie tylko jemu. Tak fajnie im szło przez te osiem lat. Pan Guy zaczyna straszyć że działania naszej premier stawiają Polskę poza UE, a szczególnie poza wspólnotą unijnych wartości.
Jakie to wartości? - mieliśmy ich przedsmak w ciągu rządów PO/PSL.
To totalna korupcja, kolesiostwo, kombinatorstwo, złodziejstwo i totalne nieróbstwo kosztem głupich pracusiów. Zakłady Pracy w większości polikwidowane, rodziny porozwalane. Kto tylko mógł za pracą emigrował do tych „tenkrajów” z klasą „A”, zostawiając tu, sobie bliskich.
Teraz ich miejsca mają zająć muzułmanie, dla ubogacenia swoim nasieniem, nowego europejczyka. Oczywiście tego co się wyrzeknie wiary swych przodków.
Pan z mopem na głowie wścieka się i straszy. Panie i panowie z totalnej opozycji również. Nie chcą przyjąć do wiadomości że w Polsce i nie tylko, są ludzie niechcący takiej ubogacanej kultury i kołchozu. Coraz częściej się buntują i tak jak u nas, wybierają swoich przedstawicieli. To dlatego się boją i ze strachu chcą pouczać i grozić. Nie potrafią zrozumieć w swoich ograniczonych rozumkach że coś więcej niż kasa, liczy się w życiu normalnego człowieka.
Zobaczcie tą różnorodność kultury w Europie ;
Czy potrzeba czegoś innego, lewackiego z genderyzmem i muzułmanami w tle?
Inne tematy w dziale Polityka