W obliczu trwającej hucpy wokół krzyża na Krakowskim przedmieściu i tego, że ma on tak wielu zwolenników a teren jest własnością warszawiaków to powinno się zarządzić referendum i zapytać mieszkańców Warszawy czy chcą pomnika w pobliżu pałacu prezydenckiego. Do czasu referendum krzyż przenieść do depozytu w kościele i zgodnie z życzeniem obywatela Kaczyńskiego zdemontować płotki.
Trochę tylko szkoda pieniędzy.
Inne tematy w dziale Polityka