Adam Hofman dzisiejszym oświadczeniem o rodzaju stosowanych leków wykazał, że nie mogło polegać na prawdzie twierdzenie Jarosława Kaczyńskiego o tym, że pod wpływem leków nie miał świadomości jaką kampanię prowadzi. Okazuje się, że po stosowanych lekach człowiek może być troszeczkę spowolniony psychoruchowo, ospały, ale nie ma mowy o żadnym otępieniu. (tak twierdzą lekarze). Z tego wynika, że Jarosław Kaczyński najzwyklej w świecie kłamał. I nie jest to kłamstwo jakiegoś wielkiego kalibru. Takie zwykłe. Jednak to przykład jakie kłamstwo ma krótkie nogi.
Nie wiem po co Hofman wydaje takie oświadczenia. Spokojnie Kaczyński mógł przejśc badania, słusznie protestować przeciwko głupiej decyzji sędziego i nic nie stracić a może coś zyskać. A tak wyszedł na kłamczucha.
Inne tematy w dziale Polityka