Po ataku kulą w płot Palikota PiS ustawił się jak zwykle a Platforma spokojnie sobie punktuje i jak zwykle niewiele musi robić. Palikot ręka w rękę z PiS umacnia środek sceny politycznej. Tusk się tylko uśmiecha i pokazuje ludzką twarz. To mu wystarcza. Rozparł się od prawa do lewa i w tej sytuacji wskazując na skrajności może sobie mieć i konserwatystów i liberałów w PO tworząc z tego zaletę a nie wadę. Taka opozycja jak dziś nie ma żadnych szans.
Inne tematy w dziale Polityka