W kwietniu 2013 roku w Olsztynie zostało zarejestrowane Stowarzyszenie Patria Nostra. Swoją misję Stowarzyszenie określiło jako podejmowanie działań prawnych w sprawach związanych z ochroną prawdy o historii narodu polskiego, a także prowadzenie działalności edukacyjnej i informacyjnej w tym zakresie. Informacje o misji stowarzyszenia i podejmowanych działaniach można znaleźć na stronach:
http://patrianostra.org.pl/4/misja-stowarzyszenia
https://www.facebook.com/stowarzyszeniepatrianostra/info
Prezesem stowarzyszenia jest mecenas Lech Obara, a wiceprezesem Janina Luberda-Zapaśnik, więźniarka niemieckich obozów koncentracyjnych, m.in. w Potulicach koło Piły, gdzie zginęło czworo jej młodszego rodzeństwa.
W ostatnich dniach na wniosek Stowarzyszenia Patria Nostra Prokuratura Generalna poleciła warszawskiej Prokuraturze Okręgowej włączyć się do trwającego przed warszawskim sądem okręgowym cywilnego procesu w sprawie użycia przez niemieckie pismo „Die Welt” fałszujące-go historię sformułowania „polskie obozy zagłady”. Pozew przeciw koncernowi Axel Springer wniósł w 2009 roku do Sadu Okręgowego w Warszawie obywatel polski, pan Zbigniew Osewski i reprezentująca go Kancelaria Radców Prawnych „Lech Obara i Współpracownicy”. Obywatel polski, mieszkaniec Świnoujścia Zbigniew Osewski, wytoczył powództwo przeciwko wydawcy dziennika „Die Welt” za określenie „polski obóz koncentracyjny” użyte w artykule z 24 listopada 2008 r. pt. „Asafs Reise um die Welt” (Podróże Asafa dookoła świata), które naruszyło jego dobro osobiste, i domagał się przeprosin oraz odszkodowania. Następnie złożony został wniosek o udzielenie zabezpieczenia powództwa poprzez zakazanie wydawcy dalszego rozpowszechniania w jakikolwiek sposób określeń „polski obóz koncentracyjny” lub „polski obóz zagłady”. Głównym powodem złożenia wniosku o zabezpieczenie było wielokrotne dopuszczanie się wydawcy już po złożeniu pozwu i po tzw. przeprosinach do używania w innych artykułach określenia „polski obóz zagłady”, np. w artykule opublikowanym 10 lutego 2011 r. „Die Kinder von Paris.Razzia vor der Deportation” oraz w artykule opublikowanym 15 lutego 2013 r. „Filmacher Claude Lanzmann erhalt Ehrenbar der Berlinare”.
Oprócz publikacji gazety „Die Welt“, Stowarzyszenie zajęło się ostatnio twórcami serialu „Nasze matki, nasi ojcowie“. W dniu 13 czerwca działający w imieniu Stowarzyszenia Patria Nostra prawnik specjalizujący się w prawie niemieckim, adwokat Piotr Duber złożył do prokuratury w Berlinie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa wraz z wnioskiem o wszczęcie postępowania karnego w stosunku do twórców serialu „Nasze matki, nasi ojcowie”, wyświetlonego po raz pierwszy przez publiczną telewizję ZDF w dniach 18-20 marca 2013 r., oraz wydawców gazety „Bild” w związku z artykułem prasowym z 19 marca 2013 r. pod tytułem „Nie wszyscy służyliśmy – najważniejsze pytania do eposu telewizyjnego”.
Adwokat Piotr Duber reprezentuje pana Andrzeja Olszewskiego z Olsztyna, byłego żołnierza i kombatanta Armii Krajowej, a także Stowarzyszenie Historyczne im. Gen. Stefana Roweckiego „Grota”, Dowódcy Armii Krajowej, z siedzibą w Olsztynie. Poparcia udzielił Światowy Związek Żołnierzy AK. Przedmiotem zawiadomienia jest niesprawiedliwy i niezgodny z faktami historycznymi sposób przedstawienia żołnierzy Armii Krajowej przez twórców serialu, według których antysemityzm i nacjonalizm należały do celów i podstawowych cech tej organizacji militarnej. Sposób przedstawienia żołnierzy Armii Krajowej powielony został w artykule gazety „Bild”.
W wywiadzie udzielonym Naszemu Dziennikowi, Prezes Stowarzyszenia Patria Nostra, mecenas Lech Opara mówi o innych wnioskach skierowanych do sądów:
– Analogicznego wsparcia prawnego jak w przypadku sprawy „Die Welt” Stowarzyszenie Patria Nostra i moja kancelaria udzieliły też pani Janinie Luberda - Zapaśnik w sprawie przeciw wydawcy magazynu „Focus”. 12 czerwca 2013 r. złożono do Sądu Okręgowego w Olsztynie pozew o naruszenie dóbr osobistych przez wydawcę dziennika „Focus”. Kolejną sprawę zainicjowaliśmy w imieniu pana Karola Tendery przeciw telewizji ZDF. Powodem pozwów było używanie nieprawdziwego określenia „polskie obozy” w stosunku do byłych niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych. Ponadto z pomocą przyjaciół w Niemczech monitorujemy zagraniczne media. I tak 27 sierpnia br. ustaliliśmy, że w dzienniku „Rheinische Post” ukazał się tekst zawierający stwierdzenia o „polskich obozach koncentracyjnych i gettach”, opisujący spotkanie więźniów „polskich obozów” z więźniami „obozów niemieckich”! W każdym tego typu przypadku wystosowujemy do wydawców oraz redakcji wezwania do sprostowania i indywidualnego przeproszenia wraz z żądaniem wpłacenia 50 tys. euro na Fundację Pamięci Ofiar Obozu Zagłady Auschwitz-Birkenau. W przypadku braku reakcji, jak w sytuacji dziennika „Focus”, występujemy na drogę sądową. O ile redakcja podejmie negocjacje, możemy ograniczyć się do uzyskania indywidualnego przeproszenia ofiary obozu na łamach z zobowiązaniem nie posługiwania się kłamliwym zwrotem w przyszłości. Nadto umawiamy się, że w razie złamania przyrzeczenia dobrowolnie wpłaci wyżej wymienioną kwotę jako karę umowną na rachunek fundacji oświęcimskiej. Być może poszerzy to skalę oddziaływania stowarzyszenia. Propozycję taką złożymy również telewizji ZDF, gdy wreszcie po przerwie urlopowej zdecyduje się wyjaśnić, kto był autorem „błędu”, naszym zdaniem nieprzypadkowego.
Mecenas Lech Obara skomentował również decyzję Prokuratora Generalnego:
Dobrze, że instytucja publiczna dostrzegła w końcu potrzebę ochrony indywidualnych roszczeń wynikających z poczucia krzywdy spowodowanej fałszywymi określeniami „polski obóz koncentracyjny” i podobnymi, jakimi posługują się m.in. niemieckie media. Niech to będzie początek wspólnego działania instytucji państwowych i osób prywatnych w walce przeciwko określeniom szkalującym dobre imię Polski w mediach zagranicznych. Jest jeszcze wiele do zrobienia.
http://www.naszdziennik.pl/wp/52786,w-obronie-dobrego-imienia-polski.html
Inne tematy w dziale Rozmaitości