15 grudnia 2015 roku wpłynął do sejmu poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym (druk nr 122). Pierwsze czytanie tego projektu odbędzie się jutro, 17 grudnia.
Projekt dotyczy m.in. zmian: w funkcjonowaniu Zgromadzenia Ogólnego Sędziów TK, zgłaszania kandydatów na Prezesa TK; wprowadzenia obowiązku złożenia ślubowania przez osobę wybraną na stanowisko sędziego TK wobec Marszałka Sejmu; zmian w zakresie postępowania przed TK.
Wszystkie proponowane zmiany zostały już oprotestowane przez polityków partii opozycyjnych i oczywiście przez żurnalistów z „zaprzyjaźnionych” mediów.
Jedna ze zmian przewiduje usunięcie z obecnie obowiązującej ustawy Art.2, który stanowi: „Siedzibą Trybunału jest m.st. Warszawa”.
Zdaniem autorów projektu przeniesienie siedziby Trybunału Konstytucyjnego z Warszawy do innego miasta:
- zapewni większą izolację sędziów od ośrodków władzy politycznej, a przez to wzmocni ich apolityczność i bezstronność,
- poprawi sytuację na rynku pracy,
- obniży koszty funkcjonowania takich urzędów
Oczywiście, również ta propozycja zmiany spotkała się z protestem. Padają argumenty, że przeniesienie siedziby Trybunału Konstytucyjnego z Warszawy do innego miasta utrudni, a nawet wręcz uniemożliwi prace tej instytucji, że jest to próba marginalizacji TK. A w ogóle to jest oburzające, aby tak ważna instytucja była poza stolicą.
Wypada przypomnieć protestującym, że ulokowanie siedziby Trybunału Konstytucyjnego poza stolica państwa jest to rozwiązanie stosowane u naszych sąsiadów - niemiecki Trybunał Konstytucyjny ma siedzibę w Karlsruhe, rosyjski w St. Petersburgu, słowacki w Koszycach, a czeski w Brnie.
.
Inne tematy w dziale Polityka