miepaj miepaj
992
BLOG

Darwinowskie fundamenty komunizmu (cz. I)

miepaj miepaj Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 142

 

Jerry Bergman
 
Darwinowskie fundamenty
 
komunizmu (cz. I)
 
Przegląd pism twórców komunizmu pokazuje, że teoria ewolucji, a szczególnie ta nauczana przez Darwina, miała istotne znaczenie w rozwoju współczesnego komunizmu. Wielu z głównych architektów komunizmu, włączając w to Stalina, Lenina, Marksa i Engelsa, akceptowało wizję świata przedstawioną w Księdze Genesis do momentu, gdy zaznajomili się z Darwinem i innymi współczesnymi myślicielami, co ostatecznie zaważyło na porzuceniu przez nich biblijnej wizji świata. Co więcej, darwinizm był bardzo ważnym czynnikiem w ich nawróceniu się na komunizm i na światopogląd, który zaprowadził ich do ateistycznej filozofii. W dodatku podstawowa idea komunizmu, że gwałtowna rewolucja, w trakcie której silni pokonują słabych, jest naturalną, nieodłączną częścią koncepcji rozwoju historycznego zgodnej z darwinowskimi pojęciami i wnioskami.
 * * *
Darwinizm jako światopogląd był istotnym czynnikiem, nie tylko wpływając na rozwój nazizmu, ale także na wzrost komunizmu i komunistycznego holocaustu, który w przybliżeniu pochłonął życie ponad 100 milionów osób. [1] Marks, razem ze swoimi poprzednikami, towarzyszami i następcami, był doktrynerskim ewolucjonistą, próbującym zbudować społeczeństwo na ewolucyjnych przesłankach. Istnieje obfita dokumentacja tego stwierdzenia i mało kto to kwestionuje. [2]
Beate Wilder-Smith sugeruje, że ewolucjonizm jest
centralnym punktem we współczesnej doktrynie marksistowskiej. Naziści byli przekonani, tak jak dzisiaj komuniści, że ewolucja miała miejsce, to jest, że całe życie biologiczne spontanicznie ewoluowało, oraz że ogniwa pośrednie (lub mniej rozwinięte osobniki) powinny być aktywnie usuwane. Wierzyli oni, że można i powinno się czynnie stymulować dobór naturalny i dlatego należy ustanowić polityczne środki, służące eliminowaniu niepełnosprawnych, Żydów oraz czarnych, uważanych za „nierozwiniętych” [podkreślenia oryginalne]. [3]
Wielu ekstremistów działało, zanim Darwin opublikował swoją doniosłą pracę O powstawaniu gatunków w 1859 roku. Jednak ponieważ religijna wiara dominowała pośród zarówno naukowców, jak i laików żyjących przed Darwinem, było bardzo trudno tym radykałom wmówić masom komunistyczne (czy inne lewicowe) ideologie. Częściowo z tego powodu w państwach Zachodu przez wieki blokowany był rozwój najbardziej radykalnych ruchów. Darwin jednak otworzył drzwi marksizmowi poprzez dostarczenie tego, co Marks uważał za „naukową” i racjonalną podstawę dla zaprzeczenia Stworzeniu i w konsekwencji do odrzucenia Boga. [4] Porzucenie Stwórcy oraz znajomość Darwina zainspirowały Marksa do rozwoju swojej, pozbawionej Boga, wizji świata, znanej obecnie jako komunizm. Jak i inni darwiniści, Marks podkreślał, że jego światopogląd jest „naukowy” i jako taki posługuje się „naukową metodologią i naukową perspektywą”. [5] Bethell zauważa, że Marks uwielbiał książkę Darwina
nie z powodów ekonomicznych, ale bardziej fundamentalnych. Wszechświat Darwina był czysto materialistyczny, a wyjaśnienie tego nie potrzebowało już dodawania żadnej wzmianki o niewidzialnych, niematerialnych przyczynach, leżących poza lub ponad światem. W tej ważnej kwestii Darwin i Marks byli prawdziwymi towarzyszami [...]. [6]
Natomiast historyk Hofstadter zauważył, że większość wczesnych ortodoksyjnych marksistów „czuło się w otoczeniu darwinowskim jak w domu. Na półkach socjalistycznych księgarń w Niemczech słowa Darwina i Marksa stały obok siebie”. Dodaje też, że komunistyczne książki, „które wylewały się z wydawnictwa Kerra w Chicago [to główny amerykański wydawca książek komunistycznych], były często przyozdabiane znanymi cytatami z Darwina, Huxleya, Spencera i Haeckla”. [7]
 
Karol Marks
 
Marks, urodzony w 1818 roku, został ochrzczony w kościele luterańskim w 1824 roku. Uczęszczał do luterańskiej szkoły podstawowej, gdzie otrzymał pochwałę za swoje „wczesne” eseje na tematy religijne i etyczne. Był też oceniany przez nauczycieli, jako „dość biegły” w teologii (jego pierwsza praca pisemna była o „miłości Chrystusa”), [8] aż do zetknięcia się na Uniwersytecie Berlińskim z pismami i ideami Darwina. Marks pisał niestrudzenie aż do śmierci produkując setki książek, monografii i artykułów. Sir Isaiah Berlin twierdził nawet, że żaden myśliciel „w XIX wieku nie miał tak bezpośredniego, zamierzonego i potężnego wpływu na ludzkość jak Karol Marks”. [9] Marks postrzegał świat istot żywych w kategoriach darwinowskiej walki o „przetrwania najlepiej przystosowanych”, wymagającej tryumfu silnych i podporządkowania się słabych. [10] Darwin nauczał, że „przetrwanie najlepiej przystosowanych” istnieje pośród wszystkich form życia. Na podstawie tej idei Marks wierzył, że podstawowa „walka o przetrwanie” pomiędzy ludźmi istnieje przede wszystkim między klasami społecznymi. Barzun [11] wnioskuje, że Marks uważał swoją własną pracę za dokładną paralelę Darwinowskiej oraz, że
podobnie jak Darwin, Marks myślał, że odkrył prawo rozwoju. Postrzegał historię jako ciąg okresów, podobnie jak darwiniści widzieli geologiczne warstwy i kolejne formy życia. [...] zarówno Marks, jak i Darwin uczynili walkę środkiem rozwoju. Również miarą wartości u Darwina jest przetrwanie i posiadanie potomstwa – jako czysty fakt, pomijający zupełnie moralne czy estetyczne jakości tego potomstwa. U Marksa podobnie – miarą wartości jest włożona praca – ten fakt również pomija wartość użytkową produktu. Obaj [także] mieli tendencję do wykrętów i zmieniania tego mechanicznego ujęcia w obliczu krytyki. [12]
Marks zapożyczył od Darwina przede wszystkim swoje centralne idee. Jak sam pisał: „książka Darwina jest bardzo ważna i służy mi jako podstawa doboru naturalnego w walce klas w historii. [...] nie tylko jest ona [książka Darwina] śmiertelnym ciosem [...] dla „teleologii” w naukach przyrodniczych, ale wyjaśnia też empirycznie ich racjonalne znaczenie.” [13] Marks po raz pierwszy przeczytał O powstawaniu gatunków Darwina już w rok po jej wydaniu i był tak zachwycony, że przeczytał ją powtórnie dwa lata później. [14] Uczęszczał na serię wykładów Thomasa Huxleya na temat idei Darwina i nie mówił o „niczym innym przez wiele miesięcy, jak tylko o Darwinie i ogromnym znaczeniu jego odkryć naukowych”. [15] Według bliskiego współpracownika, Marks był także
 [...] jednym z pierwszych, którzy uchwycili znaczenie badań Darwina. Nawet przed 1859, rokiem publikacji Powstawania gatunków [sic] * – i, na co warto zwrócić uwagę, rokiem publikacji Marksowskiego Przyczynku do krytyki ekonomii politycznej – Marks zdawał sobie sprawę z wagi Darwina. Darwin bowiem [...] przygotowywał rewolucję podobną do tej, nad którą pracował sam Marks. [...] Marks był na bieżąco z każdym nowym odkryciem i zwracał uwagę na każdy tryumf na obszarze nauk przyrodniczych [...]. [16]
Berlin twierdzi, że po tym, jak stał się komunistą, Marks gorąco znienawidził jakąkolwiek „wiarę w ponadnaturalne przyczyny”. [17] Stein zauważył, że „sam Marks widział pracę Darwina jako potwierdzenie przez nauki przyrodnicze jego własnych poglądów”. [18] Hyman włącza Darwina i Marksa do czwórki ludzi, których uważał za odpowiedzialnych za najważniejsze wydarzenia XX wieku. [19] Według Heyera, Marks był „zadurzony” w Darwinie, którego pomysły wyraźnie miały duży wpływ nie tylko na niego i Engelsa, ale także na Lenina oraz Stalina. Ponadto pisma tych autorów regularnie analizowały idee Darwina. [20] Marks i Engels „entuzjastycznie przyjęli” darwinizm, byli na bieżąco z pismami Darwina i często korespondowali ze sobą (i z innymi) na temat swoich reakcji na konkluzje Darwina. [21] Komuniści rozpoznali wagę Darwina dla swojego ruchu i dlatego żywiołowo go bronili:
Ruch socjalistyczny od samego początku uznawał darwinizm za ważny element swojego ogólnego światopoglądu. Kiedy Darwin opublikował w 1859 roku O powstawaniu gatunków, Karol Marks napisał list do Fryderyka Engelsa, w którym napisał: „[...] to jest książka, która zawiera podstawy historii naturalnej dla naszej wizji”. [...] I ze wszystkich tych wybitnych odkryć XIX wieku, które pozostawiły nam tak bogate dziedzictwo wiedzy, jesteśmy szczególnie wdzięczni Karolowi Darwinowi za otwarcie drogi do ewolucyjnego, dialektycznego zrozumienia przyrody. [22]
Znany komunista, Friedrich Lessner, uważa, że Kapitał i O powstawaniu gatunków były „dwoma największymi naukowymi dziełami swojego wieku”. [23] Można mówić o częściowym udziale darwinizmu w spowodowanie śmierci około 140 milionów ludzi, ofiar komunizmu, gdyż
Dla Marksa wyraźnie człowiek nie ma „natury”. [...] Ponieważ człowiek jest swoim własnym twórcą i w przyszłości będzie świadomie swym własnym twórcą, całkowicie wolnym od moralności czy praw przyrody i natury Boga. [...] Oto dlaczego marksizm usprawiedliwia bezwzględne poświęcenie ludzi obecnie żyjących – ludzi, którzy na tym etapie historii są tylko częściowo ludźmi. [24]
Halstead dodaje, że teoretycznym fundamentem komunizmu
[...] jest dialektyczny materializm, który został bardzo jasno wyłożony przez Fryderyka Engelsa w Anty-Dühringu i Dialektyce przyrody. Engels rozpoznał wielką wartość ustalenia geologii, że w przyrodzie występował ciągły ruch i zmiana, oraz znaczenie Darwina w tym, że to samo odnosi się do świata organicznego. [...] Jednakże sedno całej tej ramy teoretycznej leży w naturze zmian jakościowych. Zostało to także wyartykułowane przez Engelsa w Dialektyce przyrody: „rozwój, w którym pojawiają się jakościowe zmiany nie stopniowo, lecz gwałtownie i szybko, przyjmując formę skokową, od jednego stadium do drugiego”. [...] Oto recepta na rewolucję. [25]
Conner dodaje, że komunizm naucza, iż „broniąc darwinizmu ludzie pracy wzmocnili swoją obronę przeciwko atakom [...] reakcjonistów i przygotowali drogę dla przemian porządku społecznego”, np. komunistycznej rewolucji. [26]
 c.d.n.


[1] S. Courtois, N. Werth, J.-L. Panne, A. Paczkowski, K. Bartosek and J.L. Margolin, The Black Book of Communism: Crimes, Terror, Repression, Harvard University Press, Cambridge 1999, s. 4 (wyd. polskie: Czarna księga komunizmu. Zbrodnie, terror, prześladowania, Prószyński i S-ka, Warszawa 1999, s. 25-26.).
[2] H. Morris, That Their Words May be Used Against Them, Master Books, Forrest 1997, s. 417.
[3] B. Wilder-Smith, The Day Nazi Germany Dies, Master Books, San Diego 1982, s. 27.
[4] J. Perloff, Tornado in a Junkyard, Refuge Books, Arlington 1999, s. 244.
[5] E. Kolman, „Marx and Darwin”, The Labour Monthly 1931, vol. 13, no. 11, s. 705 [702-705].
[6] T. Bethell, „Burning Darwin to Save Marx”, Harpers Magazine, December 1978, s. 37.
[7] R. Hofstadter, Social Darwinism in American Thought, George Braziller Inc., New York 1959, s. 115.
[8] I. Berlin, Karl Marx: His Life and Environment, Oxford University Press, New York 1959, s. 31; J. Koster, The Atheist Syndrome, Wolgemuth and Hyatt, Brentwood 1989, s. 162, 164; R. Wurm­brand, Marx and Satan, Crossway Books, Westchester 1987, s. 11.
[9] Berlin, Karl Marx..., s. 1.
[10] A. Pannekoek, Marxism and Darwinism, Charles A. Kerr, Chicago 1912.
[11] J. Barzun, Darwin, Marx, Wagner: Critique of a Heritage, 2nd Edition, Doubleday, Garden City, New York 1958, s. 8.
[12] Barzun, Darwin, Marx, Wagner..., s. 170.
[13] Cyt. za: C. Zirkle, Evolution, Marxian Biology, and the Social Scene, University of Philadelphia Press, Philadelphia 1959, s. 86. Patrz też tamże, s. 85-87.
[14] R. Colp, Jr., „The contracts between Karl Marx and Charles Darwin, Journal of the History of Ideas 1972, vol. 35, no. 2, s. 329 [329-338].
[15] Colp, „The contracts...”, s. 329-330.
* (Przyp. red.) Pierwotnie dzieło Darwina nosiło tytuł Powstawanie gatunków (The Origin of Species), dopiero później zostało przemianowane na O powstawaniu gatunków (On the Origin of Species).
[16] F. Lessner, „A workers reminiscences of Karl Marx”, w: Reminiscences of Marx and Engels, Foreign Languages Pub. House, Moscow 1968, s. 106.
[17] Berlin, Karl Marx..., s. 30.
[18] G.J. Stein, „Biological sciences and the roots of Nazism”, American Scientist 1988, vol. 76, s. 52 [50-58].
[19] S.E. Hyman, The tangled Bank: Darwin, Marx, Frazer & Freud as Imaginative Writers, Grosset and Dunlap, New York 1966.
[20] P. Heyer, Marx and Darwin: A Related Legacy on Man, Nature and Society, Ph.D. Dissertation, Rutgers University 1975.
[21] C. Conner, „Evolution vs. Creationism: in defense of scientific thinking”, International Socialist Review (comiesięczny dodatek do czasopisma Militant), November 1980, s. 4; D. Torr (ed.), Karl Marx and Friedrich Engels: Correspondence 1846-1895, International Publishers, New York 1934.
[22] Conner, „Evolution vs. Creationism...”, s. 12, 18.
[23] Lessner, „A workers reminiscences...”, s. 109.
[24] P. Eidelberg, „Karl Marx and the declaration of independence: the meaning of Marxism”, Intercollegiate Review 1984, vol. 20, s. 10 [3-11].
[25] L.B. Halstead, „Popper: good philosophy, bad science”, New Scientist, 17 July 1980, s. 216-217.
[26] Connor, „Evolution vs. Creationism...”, s. 12.
miepaj
O mnie miepaj

Nieformalny przewodniczący Grupy Inicjatywnej Polskiego Towarzystwa Kreacjonistycznego (1993-1995), pierwszy przewodniczący Towarzystwa (w latach 1995-1998), redaktor naczelny organu Towarzystwa "Na Początku..." od 1993 roku do 2006 oraz (po zmianie tytułu) "Problemów Genezy" od 2013-.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (142)

Inne tematy w dziale Kultura