Łukasz Karolak Łukasz Karolak
174
BLOG

Sierakowskiego Królestwo Boże

Łukasz Karolak Łukasz Karolak Polityka Obserwuj notkę 0

Kryzysy wstrząsające dziś światem — kryzys państwa, rodziny, gospodarki, kultury itd. — nie są niczym innym jak tylko różnorakimi aspektami jednego fundamentalnego kryzysu, którego polem działania jest sam człowiek. Innymi słowy, te kryzysy mają swoje korzenie w najgłębszych problemach duszy, skąd rozciągają się na całą osobowość współczesnego człowieka i wszystkie jego działania.

                                                                                                       

Sławomir Sierakowski postanowił na łamach Tygodnika Powszechnego zapowiedzieć budowę Królestwa Bożego na ziemii. Nie jest to pomysł rewolucjonistów tylko inteligencji zaangażowanej, która jak sam dodaje ma rodowód antyrewolucyjny. Czas zdeptać etykę małych egozimów (cóż to jest zastanawiam się od dłuższego czasu i nie potrafię znaleźć odpowiedzi), zastąpić ją dialogiem międzyludzkim, który zastąpi rytualny chaos,zapanuje świetna organizacja życia publicznego, a konsupcja odejdzie do lamusa. Cel zostanie osiągnięty dzięki zmianie słownika pojęć jakimi opisujemy stosunki społeczne. Dotychczasowy słownik pozwolił na tryumf kapitalizmu dlatego należy go odrzucić. Nowy świat, Królestwo Boże to porządek oparty na tezach wykraczających poza ramy lewicowych książek. Świat w którym odbudowana została niepostkomunistyczna lewica, polityczność i społeczeństwo.

Gdy pan Sławek udziela wywiadu mam wrażenie, że obserwuję kumpla z blokowiska - człowieka młodego, ale poszukującego pracy, wierzącego w Boga lub siły nadprzyrodzone, ale już niekoniecznie w Kościół który utożsamia z klerem, który czasami popełnia błędy takie jak każdy człowiek. Widzę człowieka zniesmaczonego teatrem telewzji czyli, tym co serwuje się nam w blokach dezinformacyjnych. Odszukuję w tej rozmowie krytykę populizmu chociaż sam populizm lidera Krytyki Politycznej jest nie tyle chamski lub prostacki co sączy się między wierszami Jego wypowiedzi niczym woda z wyciskanej gąbki. Wszystko to sprawia, że lektura paradoksalnie sprawia przyjemność, a dobre samopoczucie pozostaje ze mną nawet w chwili gdy rozmówca odnosi się do wydarzeń z ubiegłorocznego Marszu Niepodległości. Wszystko fajnie jednak czas wyciągnąć wnioski...

Krytyka Polityczna nie wybuduje Nowego Wspaniałego Świata. Będzie odnosić więcej zwycięstw na tej drodze, ponieważ partia Porządku nie jest zainteresowana zreflektowaniem metod dotarcia do współczesnych ludzi. Brzydzi się populizmem, odstrasza ją ktokolwiek spoza własnego kręgu. Lubi mieć danie podane na tacy, zasklepiać się w dotychczasowych definicjach i schematach, używać słów, które rozumie 0,00001 % współczesnego społeczeństwa. Projektanci nowego ładu w którym nie będzie miejsca na Tradycję, Rodzinę, Własność, nacjonalizm (chyba największy grzech w kategoriach janczarów KryPola) i inne przeżytki normalności nie boją  ryzyka. Działają planowo, są sympatyczni i pogodni. Współodczuwają z masami. Utożsamiają się z Kowalskim chociaż wzbraniają się przed publiczną oceną ich własnej siły.
Czy jest nadzieja ? Jest... dopóki My żyjemy...

Zachęcam także do odwiedzin i "polubienia" mojej strony społeczno-politycznej na FB Łukasz Karolak Wypromuj również swoją stronę

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka