Ilość Rad powoływanych ze stachanowskim zacięciem przez marszałkopoprezydentokandydata Komorowskiego Bronisława pozwala sądzić, że śmiało kieruje on Polskę ku wzorcowi lepszego jutra wypracowanemu przez lud pracujący miast i wsi Związku Sowieckiego. Po rządami marszałkossimusa będziemy mieli wkrótce Kraj Rad! Urrraaaaaa...!!!
Inne tematy w dziale Polityka