Neda Neda
71
BLOG

A szef, a szef... a kim jest szef? /"król jest zawsze jeden" pod

Neda Neda Polityka Obserwuj notkę 4

Mówią:

Dla dobra Rzecz(y)pospolitej powinien zostać - ostoja praworządności, ostatni wśród sprawiedliwych (żyjących, choć w panteonie wraz z umarłymi, tymi co to dla "dobra" mas walczyli i polegli);

porządny człowiek, prawy obywatel, wizjoner, który za nic ma polityczne targi czy naciski, naciski, naciski...

Kaczyńscy? zna, ale nie jest ich - mówią - jest nasz, jest "antykorupcyjny"

Mówią...

a tu, zwykły człowiek, nie za przystojny, niewysoki (nigdy go nie widziałam "w realu", ale tak wygląda w telewizji); podobno ma cel i broni honoru funkcjonariuszy... podobno... tylko pytam których funkcjonariuszy, jakich? I mówię, pewnie jak zawsze, swoich, tycyh których podobno nie ma, z poprzedniego i kolejnego miejsca pracy, z jednej ligii, z tej samej opcji (polityczno-"religijno"-znajomościowej)

Podobno może wszystko. Może. Podobno naciski, naciski, naciski (których nie ma). Naciski.

Podobno kiedyś koniec, ale ponieważ król jest jeden (tylko nie wiem który z nich to król), koniec z miękkim lądowaniem (dla niego i świty). A obywatele i obywatele-funkcjonariusze jak zawsze - radźcie sobie sami...

Neda
O mnie Neda

... moich słów Nasiona spadły na suchą Glebę i nie wyrosły. To moja wina. E.M.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka