Szukam motywu.
Niech to będzie żółta plama
na pustej kartce papieru
albo
podarte zdjęcie, które znalazłam
na stoliku
w barze
dwie godziny jazdy od New York City.
Na zdjęciu On
w kawałkach.
Jaki był motyw tego rozdarcia
nie wiem
może rozdarte serce?
Tak, to mój motyw-
Rozdarcie.
Pusty wzrok
wbity
w tamtą fotografię,
rytm kołaczącego serca
głośne puk, puk – Jerzy
puk, puk – Basia
a na końcu
cichuteńkie stukanie
czekam cię, czekam cię
New York City…
... moich słów Nasiona spadły na suchą Glebę i nie wyrosły. To moja wina. E.M.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości