Wszyscy mówią, że bez nich nie ma świata
A jednak pozwalają je zbijać
w imię wolnego wyboru, prawa stanowienia o sobie…
(a przecież twór o dwóch sercach, dwóch głowach, czterech rękach i czterech nogach wśród rasy ludzkiej nie istnieje… dlaczego więc ma za to drugie decydować?...)
Jeśli już są i akurat je masz – nie licz na zrozumienie
Pozwolą tobą pogardzać
w imię społecznej sprawiedliwości wobec tych, którzy biedni, choć z wyboru, ich nie mają
cel osiągną, gdy sam zaczniesz sobą gardzić
a droga krótka do takiego celu
Wszyscy mówią, że bez nich nie ma świata
A jednak
w imię postępu
każą akceptować karykatury związków, z których nic nigdy nie może powstać
i przepraszać, że nic nigdy…
A Ty? niby chciałbyś coś powiedzieć…
a jednak obojętnie mrużysz oczy
wypluwając moje słowa…
... moich słów Nasiona spadły na suchą Glebę i nie wyrosły. To moja wina. E.M.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości