Anatomia kłamstwa: produkt wybrakowany

 

Czy producent produktu wybrakowanego

może liczyć na przychylność społeczeństwa?

Może liczyć nie tylko na przychylność społeczeństwa,

ale również na przychylność ludzkości!

I ludzkość, wbrew głoszonym poglądom,

wcale nie czuje się z tego powodu poszkodowana,

a nawet sama uczestniczy w ukrywaniu skali wybrakowania produktu!

 

Jeżeli piekarz piekący chleb na osiedlu upiecze chleb,

który tylko w części zgodny jest z normami,

szybko uznany zostanie za brakoroba

i nie tylko nie będzie nazywany najlepszym piekarzem,

ale jego klienci szybko znajdą sobie prawdziwego piekarza.

 

Mądry człowiek nazwał nasz gatunek homo sapiens

i od tej pory każdy człowiek jest sapiens.

Homo sapiens tłumaczone jest najczęściej jako człowiek rozumny,

więc każdy przedstawiciel naszego gatunku jest rozumny!

Nazwa gatunku sugeruje zatem, że każdy z nas ma

"dużo wiedzy, doświadczenia i rozsądku".

Człowiek rozumny – człowiek myślący.

Rozumny, tak jak bogaty, jest posiadaczem.

„Myślący” sugeruje już umiejętność posługiwania się tym bogactwem

i stałe korzystanie z tej umiejętności.

Jakby nie przetłumaczyć, homo sapiens rozumiany jest jako ktoś,

kto umie posługiwać się swoimi myślami

i stale z tych umiejętności korzysta.

 

Sędzia, prokurator, adwokat.

Trzech ludzi, którzy mają mnóstwo wiedzy, doświadczenia, rozsądku.

Mają te same dane, którymi są obowiązujące prawo i akta sprawy.

Dość często studiowali na tej samej uczelni.

Lata całe poświęcili nauce prawa i logiki.

Po wielu godzinach, miesiącach, latach procesu

dochodzą do różnych wniosków.

Czyjeś wnioski muszą być błędne.

Mimo znakomitego przygotowania merytorycznego, zawsze,

rozumowanie co najmniej jednego ze znakomicie przygotowanych specjalistów jest uznane za błędne.

 

A olbrzymia większość ludzi,

nie jest znakomicie przygotowanymi fachowcami!

Oni maja tylko intuicję, która podpowiada im co jest prawdą

i sugestię, że normalnemu człowiekowi logika jest niepotrzebna.

Przy złożonych konstrukcjach logicznych, gubią się.

 

Żyjemy w świecie, który pełen jest sporów.

Ludzie kłócą się praktycznie o wszystko i wszędzie.

Czasem mają nawet te same dane, a jednak wyciągają różne wnioski.

Dopiero po rozmowie, wyjaśnianiu, negocjacjach

ich stanowiska zbliżają się.

Całkiem spora część wniosków musi być zła.

 

Człowiek jest bardzo dumny z tego, że potrafi myśleć.

Czy na pewno potrafi?

 

Dziecko, które popełniało błędy na klasówce mówi, że zawaliło klasówkę.

Człowiek, który popełnia błędy w myśleniu, nazywany jest myślącym.

Piekarz, który upiekł chleb, w części niedobry, jest brakorobem.

Człowiek, który wyciąga wnioski, tylko w części poprawne,

swoje myślenie uważa za swoją dumę.

 

Czy na pewno to, że mam książkę,

oznacza, że ją rozumiem?