Forensic analysis wrakowiska w Smoleńsku wyklucza narrację MAK/Laska; cz.2

 Nawet  funkcjonariusz drogówki z  np. Pcimia  wie , że gdy zdarzy się  wypadek samochodowy  z ofiarami należy zabezpieczyć ślady na miejscu  zderzenia; przede wszystkim położenie  samochodu, jego fragmentów oraz ślady hamowania.

Na tej podstawie łatwo potem odtworzyć przebieg zdarzenia - jednoznacznie.

W Smoleńsku  komisja Laska nie zadbała o to; a powinna się była zreflektować  najpóźniej  przy pisaniu raportu,  gdy okazało się że  położenie  samolotu w chwili  zderzenia  względem ziemi  trzeba było określać za pomocą .. szacunkowego wyliczenia kąta  obrotu !!!

ten kąt w raporcie określa się jako :"'wartości  wyliczone"

A przecież  na podłożu winny  pozostać ślady  początkowego kontaktu  samolotu z glebą..

.. tylko że te ślady które  widać na zdjęciach satelitarnych nie pasują do narracji MAK/Laska- zresztą  ich wersje  zasadniczo się nie  zgadzają: MAK twierdzi że samolot zderzył się z podłożem przy kącie obrotu  200-210 stopni  a  Lasek , że przy kącie  obrotu 150 stopni

a przecież wystarczyło by nanieść sylwetkę samolotu na ślady i odpowiedź  winna być jednoznaczna- gdyby ślady odpowiadały  narracji..

sylwetka  Tu-154 jest w skali zbliżonej  do realnej - wystarczy porównać wielkość  czesci ogonowej nr 11  z  sylwetką Tu-154  naniesiona na zdjęcie;   sylwetkę nałożyłem tak, że końcówka prawego statecznika  dotyka początku  bruzdy

zauważalne  na pierwszy rzut oka jest p. 

że  w tej  konfiguracji prawe skrzydło  skosiłoby spory kawał lasku 

 że silnik nr  3 - zderzyłby się  z podłożem najwcześniej gdzieś 20 m przed miejscem spoczynku i  w rzeczywistości musiał by  przeturlać się znacznie , znacznie dalej  albo by.c  wbity w  podłoże- a on lezy swobodnie - nie jest  zagłębiony w podłoże i nie opiera się o istotna przeszkodę terenową.

itd.

itd.

nic tu się nie zgadza

 można oczywiście próbować dopasowywać sylwetkę Tu154 przy nieco innych układach:

albo jak  w narracji MAK gdy  samolot  najpierw styka się końcówka lewego skrzydła

Żadna z tych przymiarek nie da sensownego rezultatu

- ślady na wrakowisku przeczą  narracjom MAK/ Laska.

Co z tego wynika ?

- To już zadanie dla Podkomisji i Prokuratury.

Dodatek:

Lista "mich" hejterów, którzy od maja 2010 - wyzwiskami, obrażaniem, insynuacjami próbami wyśmiewania  etc

 próbowali  odwieść mnie od  krytykowania raportów MAK/Laska

w miarę możliwości - w kolejności pojawiania sie:

qwakacz,   igor-uk. ( Niegracz, a poza tobą reszta rodziny zdrowa ? ) także : igor_53_uk

jot-es49, maccard , kzet69, kora 3( gadając  z nim człowiek traci  czas),

state.of.independence(fizyk)Ironicznie stwierdzę, że z powodu mgły i trudności z wylądowaniem, piloci 20 metrów nad ziemią wystawili z Tu drabinkę. Pasażerowie chcieli po niej zejść i wysiąść, ale pospadali. I stąd się wzięła cała dyskusja o schodzeniu ze schodów ;

, you-know-who( astrofizyk),

absurdello ,

tojabogadan (  niegracz, vel nieumiałek, alias rycyk derektor pławi się prawdopodobnie jak przysłowiowa ryba w wódzie na tym forum i na innych, czerpiąc energię z reakcji na niego do dalszych pseudokompetentnych wypowiedzi.
Chyba nie ma specjalnie sensu reagowanie na niego, bo jest niepoprawny)

madameblanka,

fan_xiecialuki Niegracz alboś Pan wariat albo człek bez honoru

Drogi Panie Niegracz, tutaj ludzie z Pana strasznie ciągną wała, zrobił się Pan wręcz "dyżurnym pośmiewiskiem"

joanna_on-line ( fizyk), vobo7, polazrski, hal9000( fizyk), ester-leah, deoand, pszb,yoma,

calun_torunski, rzewuski1, zzarda32, do_eugenio  i

 wielu wielu innych z forum Katastrofa w  Smolensku

oraz  salonowcy 24:

Michał Jaworski, nudna-teoria, Maciaszczyk, Jaki-taki,  Piekielny,  i kto tam jeszcze

-  (dzięki  funkcji zablokuj  na  mój  blog  nie maja dostępu hejterzy  a  dzięki funkcji  usuń, obraźliwe  posty  zostały usunięte)