I znów w roli głównej profesor Paweł Artymowicz:
" Jeżeli chodzi o rejestratory, o czarne skrzynki, to były one wydobyte z błota smoleńskiego z udziałem polskich prokuratorów wojskowych, którzy przybyli do Smoleńska po południu 10 kwietnia
i one pozostawały niedotykane, niewyciągane,
nikt w nie nie ingerował aż do przybycia polskich śledczych, w obecności których wyciągnięto je z błota. "
cytat z: Katastrofa Smoleńska oczyma naukowca – lotnika (2)
https://gazetagazeta.com/2012/08/7358/
To dezinformacja; nie wiadomo co działo sie z czarnymi skrzynkami od momentu "wykrycia " ich na miejscu katastrofy przez polskiego dziennikarza- Sławomira Wiśniewskiego.Co też ciekawe - filmik ten zaraz wyemitowała telewizja rosyjska i każdy mógł zobaczyć gdzie leżała czarna skrzynka; nie wiedzieli tego rzekomo tylko śledczy na miejscu katastrofy..
Nie wiadomo nawet kiedy niby te skrzynki oficjalnie odnaleziono; nawet strona rosyjska nie uzgodniła zeznań; za dużo mieli na głowie różnych manipulacji, choćby z czasem "katastrofy" i w pospiechu się pogubili.
Dla przypomnienia:
Pierwszy czarną skrzynkę zauważył montażysta TVP Sławomir Wiśniewski, na jego nagraniu widać rejestrator o godzinie 8:50. O 10:30 film pokazała telewizja Rossija 24 i TVP Info. Według raportu MAK rejestrator został znaleziony o 11:02. Inaczej twierdzi Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej, który podaje, że dwie pierwsze czarne skrzynki znaleziono między 12:30 a 18:55, gdy przeszukiwano sektor, w którym się znajdowały.
TV Rosja pokazała film Wiśniewskiego o 12:33.
https://www.youtube.com/watch?v=-kzDds7q3Xk
W raportach MAK i Laska nie ma nic na temat , gdzie dokładnie znaleziono czarną skrzynkę - czy zrobiono to celowo ?
Rosjanie mieli dość czasu by ingerować w zawartość skrzynek; zresztą nie wiadomo co za skrzynka jest widoczna na filmie Wiśniewskiego i skąd się tam wzięła.
Wątpliwe by wypadła z Tu-154 jak sroce spod ogona:
- co budzi bardzo poważne wątpliwości?
1. miejsce na wrakowisku - kto przerabiał w podstawówce geometrie ten zauważy na szkicu sytuacyjnym , że jest geometrycznie niemożliwe aby skrzynka wypadła właśnie w to miejsce:

2. brak śladu upadku czarnej skrzynki - tak jakby ją tam położono
Nie można określić z jakiego kierunku upadła- jeśli by upadła- ta skrzynka; wektor prędkości skrzynki tuż przed zderzeniem z podłożem był (by) skierowany pod ostrym kątem do podłoża; wtedy ślady w glebie wyglądałyby podobnie do tych- wyraźnie widać by było z jakiego kierunku nadleciała.

musiał by być podobny ślad
3. dziwne położenie skrzynki w pozycji normalnej a nie odwróconej- przecież samolot zderzał sie w pozycji odwróconej- jakim cudem czarna skrzynka momentalnie by się przekręciła ?

a znaleziono ją tak:

Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka