quwerty quwerty
176
BLOG

Kredyty frankowe bez CHF; naginanie zasad i Dyrektywy UE - na przykładzie PKO BP.

quwerty quwerty Gospodarka Obserwuj notkę 1

    Nie tylko miałem kredyt niby frankowy , ale zbadałem rzecz  dogłębnie.

(    jakoś udało mi się wybrnąć-  od razu  planowałem spłacenie  dużej części  kredytu po sprzedaży poprzedniego mieszkania , oraz wybrałem  raty malejące; tak więc gdy nastąpiła  skokowa  zmiana kursu miałem kredyt w dużej części spłacony.)

   Jestem   dociekliwy,  więc postanowiłem sam sprawdzić , czy bank grał fair.

   Najpierw korespondowałem  z bankiem - ale to jak zabawa w głuchy telefon albo odsyłanie od Annasza  do Kajfasza - począwszy od tego,  że stroną w dyskursie  był urzędnik banku  arogancko  określony jako " Rzecznik Klienta"  - w rzeczywistości  Rzecznik Banku.

Zwróciłem się  więcdo  Rzecznika  Finansowego podnosząc szereg  kwestii;  o niektórych  niżej.

Generalnie Rzecznik wsparł moje stanowisko  i wystąpił  do banku o  przedstawienie wyjaśnień; ale i on  zderzył się ze ścianą; po kilkakrotnej wymianie korespondencji bank PKO po po prostu odmówił  wyjaśnień,  nawet odmówił podporządkowania się tym wymaganiom Rzecznika , które wynikały z jego umocowania  prawnego w systemie Państwa;  po prostu  zakwestionował to prawo; bank oświadczył , że odpowie na zgłoszone  zastrzeżenia ... tylko  przed Sądem...

 ... a przecież zwróciłem się do banku w kwestii  tak prostej  do załatwienia:

- zażądałem przedstawienia dokumentu, rejestru  , że bank - tak jak to zapisał  w Umowie - zabezpieczył / posiadał  kwotę we frankach , którą:

A/  rzekomo  mi pożyczył
B/ którą  rzekomo  wymienił  na PLN i poniósł z tego tytułu koszt spreadu, o czym mowa w  Umowie.


Bank  nie chciał , nie potrafił  tego pokazać, udowodnić ani mnie,  ani Rzecznikowi Finansowemu.


_Dlaczego ? - skoro  bank przedstawił stanowisko  , że  z jego strony  ( rzekomo)  wszystko  było zgodne z przepisami, zasadami, Umową  etc.   

- Co tu jest do ukrycia ???

-

Gdy doszło do załamania  kursu franka - pojawiło się  w obiegu publicznym pytanie :

- Czy banki miały franki ?

banki długo nie odpowiadały; zaprzęgnięto  najlepszych prawników,   by  skonstruować wiarygodne alibi..

... wymyślono interpretację, że  to czy miały czy nie miały nie ma znaczenia, ponieważ i tak musiały zabezpieczać zaksięgowane kredyty.

 Jednak...  takie pseudo-wyjaśnienie nie jest wystarczające , gdyż   zapisy  w Umowie kredytowej mówią  o kredycie w CHF o  przedstawieniu przez  bank konkretnej kwoty w CHF na cele  kredytu - a tylko dalej określa się,że przelew  jest dokonywany w PLN.


- Uczciwie byłoby , aby  bank jasno określił w jaki sposób udziela  kredytu - nazwał go stosownie- tak jak później wymyślono stosowne określenia: " kredyt denominowany"  - "kredyt indeksowany" ;

Gdyby bank PKO  opisał sposób udzielenia umowy odpowiadający rzeczywistości - to zapewne  Umowy  bym nie podpisał;  organicznie nie  z znoszę gierek finansowych ( mój poprzedni nick "niegracz"  odnosił sie do tego , że moje pierwsze  komentarze w sieci  dotyczyły  Giełdy  i   tego, że   ja na Giełdzie nie grałem  i  organicznie wolę  się trzymać  daleko od instrumentów i gierek finansowych  itp.  )


   W każdym  razie , gdyby bank PKO  postępował uczciwie , to nie wpisywał by do Umowy, że przedstawia mi do dyspozycji  kwotę  XXXX  CHF  tylko, że  udziela  kredytu np. denominowanego  i określił dokładnie,  jaką marża czy opłatami,   kosztami z tego tytułu mnie obciąży.

W momencie  gdy nie ma franków , nie ma  przecież wymiany , nie ma spreadu , o którym  mowa w  Umowie; przecież gdy bank następnie zabezpieczał się  przed zmianą kursu dla kredytów zaksięgowanych  jako walutowe to koszt tego zabezpieczenia- po pierwsze  jest tajemnica bankową  a po drugie czy po pierwsze nijak się ma do zastosowanego  spreadu.

***

  Cofnijmy się teraz  do samych źródeł  kredytów dewizowych;

-  Czy wg polskiego prawa  bankowego  banki musiały  mieć franki, aby udzielać  kredytów w tej walucie ?

( Dla porównania  przy udzielaniu  kredytów w PLN warunkiem jest posiadania  depozytów w w określonym , procentowym stosunku do kwoty  udzielanych kredytów).

- Jednak samodzielnie  dotarłem do danych , które  jednoznacznie pokazują, że  polskie  banki nie posiadały  franków ( w jakiejś  istotnej kwocie)  nie zaciągały kredytów w CHF w  bankach szwajcarskich w  momencie   udzielania  kredytów  w latach  2006-2008; przeciwnie do banków zachodnich, które zaciągały pożyczki w CHF na ogromne  kwoty.

https://www.snb.ch/n/mmr/reference/sem_2008_09_22_background/source/sem_2008_09_22_background.n.pdf

printscreen z tego opracowania-  jak widać przy  Poland - pożyczki międzybankowe z banków szwajcarskich - zawsze ZERO

image


***

Bardzo ciekawy komentarz, obnażający mistyfikację, pojawił się pod artykułem autorstwa członka zarządu NBP Andrzeja Raczko na stronach Rzeczpospolitej.

“Nie ma mowy o żadnym przewalutowaniu ponieważ kredyty udzielone przez polskie banki są nominowane w PLN i indeksowane kursem CHF. Teraz fakty: raport NBP “o stabilności systemu finansowego” z lipca 2014, opublikował informacje o ryzyku kursowym w bankach. Na wykresie załączonym do raportu, przedstawiono średnią otwartą pozycję walutową (uwzględniającą transakcje zabezpieczające). Okazuje się, że jest niewielka i nie przekracza 1% funduszy własnych banków, a w większości banków była bliska zeru. Skoro suma pozycji udzielonych, uzyskanych kredytów i transakcji zabezpieczających jest tak mała (1%), to potwierdza to tezę iż banki w latach 2005- 2008 rozkręciły akcję kredytową w złotówkach, indeksując ją kursem CHF aby stworzyć “produkt spekulacyjny”. Pozwoliły na to: 1____ system rezerwy cząstkowej wynoszący 5%, 2_____ księgowanie udzielonych kredytów jako aktywa. Teoretyczna dźwignia finansowa jaką banki mogą uzyskać, czyli stosunek udzielonych kredytów do funduszy własnych wynosi ok 340 razy przy rezerwie cząstkowej w wysokości 5%. Proszę powiedzieć dlaczego NBP nie podaje jakie aktywa posiada w ramach rezerw walutowych? Podaje tylko sumę rezerw wyrażonych w $. Według pogłosek NBP nie posiada żadnych rezerw w CHF. Byłby to kolejny dowód na fakt, iż banki nie wymieniały CHF za pomocą NBP czyli w obrocie CHF nigdy nie było”.

http://www.rp.pl/artykul/705506,1176949-Andrzej-Raczko–Frankowa-gora-lodowa.html

***
były szef Pekao S.A. Jan Krzysztof Bielecki w wywiadzie udzielonym „Gazecie Prawnej” z 13-15 marca br. Bez owijania w bawełnę stwierdził, że „(…) w przypadku kredytów walutowych banki nie zbierały przecież depozytów we frankach i musiały znaleźć finansowanie. Zaczęły na masową skalę stosować zabezpieczenie, czyli pozyskiwać waluty za pomocą swapów. Były to instrumenty krótkoterminowe, często jednodniowe”.


****

z notki:

https://www.salon24.pl/u/niegracz/958583,czy-banki-mialy-franki-czyli-kogo-nie-ma-niech-sie-odezwie

Dla przykładu weźmy pod lupę raport roczny za 2014 rok znajdujący się na stronach internetowych PKO BP.

W kategorii Raport Roczny 2014/Finanse/Noty do skonsolidowanego sprawozdania finansowego znajdujemy podkategorię: Pochodne Instrumenty Zabezpieczające.

W punkcie 20.1 czytamy:

"Zabezpieczenie zmienności przepływów pieniężnych kredytów hipotecznych w CHF oraz lokat negocjowanych w PLN, wynikającej z ryzyka zmian stóp procentowych oraz ryzyka kursowego, z wykorzystaniem transakcji CIRS".

Cóż to jest ten CIRS? Jest to niezwykle popularna i powszechnie występująca przy zarządzaniu bilansem transakcja, w której następuje wymiana (pożyczka za pożyczkę) dwóch różnych walut na określony okres. Jednak w przeciwieństwie do transakcji walutowej w tym wypadku na koniec transakcji następuje powrotna wymiana środków w pierwotnym nominale transakcji.

----


Niezbyt to jasne - choć niezwykle popularne- a już zupełnie niejasne dla przeciętnego kredytobiorcy w walucie- a nie w CIRSACH.

***

Jak jeszcze  eksperci bankowi próbowali zaciemniać obraz  w zakresie  udzielania kredytów w CHF ?


np.

Tadeusz Białek   Związek Banków Polskich    Zespół Prawno-Legislacyjny

tadeusz.bialek@zbp.pl

Joanna Niska  Związek Banków Polskich

Zespół Prawno-Legislacyjny  joanna.niska@cpb.pl

Prawne aspekty udzielania kredytów  denominowanych oraz indeksowanych do waluty obcej

 Ekonomia — Wroclaw Economic Review 24/1 (2018)

file:///C:/Users/user/Downloads/8482-8100-1-2-20200205.pdf


1. Wstęp

W publicznym dyskursie niejednokrotnie pobrzmiewają głosy, że w latach 2005–2008 udzielano kredytów denominowanych oraz indeksowanych do waluty obcej (zwłaszcza we franku szwajcarskim) pomimo istotnych wątpliwości co do zgodności ich mechanizmu z przepisami prawa. Warto jednak zauważyć, że wątpliwości te pojawiły się dopiero w ostatnich latach.

Autorzy  jakby sugerują , że  problemem są wątpliwości,   a  nie sam mechanizm tworzenia  kredytów i treści umów.


Odnosząc się do określonego w art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13/EWG wymogu wyrażenia warunku umowy prostym i zrozumiałym językiem, Trybunał orzekł,  że należy interpretować go w ten sposób, że w przypadku umów kredytowych instytucje finansowe muszą zapewnić kredytobiorcom informacje wystarczające do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji. 

i dalej:

W kontekście zaś wątpliwości co do momentu miarodajnego dla oceny nieuczciwego charakteru danego warunku umownego Trybunał wskazał, iż art. 3 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG należy interpretować w ten sposób, że oceny nieuczciwego

charakteru warunku umownego należy dokonywać w odniesieniu do momentu zawarcia danej umowy, z uwzględnieniem ogółu okoliczności, które mogły być znane przedsiębiorcy w owym momencie i mogły mieć wpływ na późniejsze jej wykonanie.

**

Zgodnie  więc z Dyrektywą  UE bank postąpił nieuczciwie , gdyż  

A/ nie poinformował Kredytobiorcy w momencie zawarcia Umowy,  że nie jest to kredyt w CHF,  ale kredyt denominowany 

B/ w ogóle  nie wyjaśnił zawiłości z tego  wynikających 


Co może  Prezes NBP ?

Art. 40. 8

1.Prezes Narodowego Banku Polskiego może upoważnić bank do wykonywania określonych czynności obrotu dewizowego i związanych z nimi rozliczeń, a w szczególności do:

3) udzielania i zaciągania kredytów i pożyczek w walutach obcych,

**


Sąd Najwyższy:

Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku napisał m.in., że w umowie kredytowej "poza jednorazowym wskazaniem w niej franków szwajcarskich mających być walutą kredytu, więcej się o nich nie wspomina". Konkluduje, iż umowa była wobec tego umową złotową "z zamieszczoną w niej klauzulą waloryzacyjną".

Sformułowanie umowy w taki sposób, że (...) bank umieścił kwotę kredytu w CHF, wobec całej pozostałej treści umowy i jej załączników jest tylko niezasługującym na ochronę kamuflażem rzeczywistych intencji tego banku

- uzasadnia Sąd Najwyższy.


**

Analiza prawna wybranych postanowień umownych stosowanych przez banki

w umowach kredytów indeksowanych do waluty obcej  lub denominowanych w walucie obcej

zawieranych z konsumentami

RAPORT RZECZNIKA FINANSOWEGO

https://bip.brpo.gov.pl/sites/default/files/Raport_RF_Kredyty_walutowe.pdf


***


International Review of Financial Analysis

Volume 36, December 2014, Pages 1–19

Can banks individually create money out of nothing? — The theories and the empirical evidence ☆

• Richard A. Werner







quwerty
O mnie quwerty

Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka