Narracja MAK wymagała sfałszowania parametrów ostatniego odcinka lotu:
pokazania że nie wyszkoleni piloci, w wyniku błędu doprowadzili do tego że samolot znalazł się bardzo nisko nad ziemią
- jednak narracja okazała się zbyt skomplikowana nawet dla tworzących ją ekspertów:
- parametry można łatwo naciągnąć- zapisy elektroniczne łatwo obrobić przy pomocy stosownego oprogramowania a la symulator lotu;
nie da się naciągnąć i zmienić Praw Fizyki
Jak to wielokrotnie pokazywałem i udowodniłem -
nie jest fizycznie możliwe by samolot Tu-154 zniżający się z prędkością pionowa rzędu 7-8 m/s przeszedł do wznoszenia z wysokości faktycznej nad poziomem podłoża rzędu 15 m
Załącznik nr 4 do Raportu Millera:
08:40:56 – odłączenie automatu ciągu i początek przesuwania dźwigni mocy
WYSRADIO=12.5[m],
Oto przykład , który obrazuje jak zachował by się samolot Tu-154 naprawdę:
katastrofa samolotu Tu-154B w Leningradzie ; 1991 rok
Примерно в 13:06:10, когда самолёт находился в 20 метрах от земли и снижался с вертикальной скоростью 7 м/с, экипаж осознал опасность жёсткой посадки, в результате чего тяга двигателей была тут же установлена на максимум, а штурвал полностью взят на себя, что начало снижать вертикальную скорость спуска, а также постепенно поднимать нос со скоростью 2,2°/с, но в 13:06:13 с приборной скоростью 250 км/ч и с вертикальной скоростью около 7 м/с летящий по курсу 100° рейс SU-8556 приземлился на концевую полосу безопасности.
Ten Tu-154 rozpoczął manewr odejścia na drugi krąg na podobnej wysokości jak Tu-154 w Smoleńsku przy prędkosci pionowej 7 m/s; obroty silników też były zaniżone -66% nie podają czy N1 czy N2) zapewne chodzi o N2 czyli sprężarki wysokiego ciśnienia; prędkośc ok 250 km/h...
...pomimo rozpoczęcia manewru , działaniu sterami, przesunięcia dźwigni reżimu pracy silników samolot praktycznie nie zmniejszył prędkości opadania aż do zetknięcia się z ziemią
- tak działają prawa Fizyki- zasada bezwładności
- tak duży i ciężki samolot nie zmieni błyskawicznie kąta natarcia- stery też potrzebują czasu do osiągnięcia zadanego wychylenie a następnie do wytworzenia pełnej siły, co dopiero zapoczątkowuje obrót samolotu
- wszystko ma swoją bezwładność
- i bardzo podobnie samo było by w Smoleńsku
i jeszcze 2 kwestie które podkreślałem wcześniej:
1. Edmund Klich popełnił ogromny błąd podpisując się pod tym manipulacyjnym eksperymentem na trenażerze w Moskwie;
zadano tam inne parametry niż te w Smoleńsku;
- gdyby miał wiedzę na ten temat winien był zażądać wykonania eksperymentu wg parametrów początkowych jak w Smoleńsku i z zadanym tam przeciążeniem max. 1,35 g
jeśli nie - winien odmówić podpisania protokołu
https://www.salon24.pl/u/niegracz/1051650,manipulacja-mak-na-symulatorze-lotu-w-moskwie
Nikt z komisji Laska nie zweryfikował następnie tego raportu z Moskwy.
Gdyby to zrobiono , to już lipcu 2010 wyszło by,
że narracja MAK jest kłamstwem
2. Pseudo eksperci Laska nie zwrócili też uwagi , że manewr przejścia do wznoszenia był - wg narracji MAK- wykonany o wiele lepiej niż podręcznikowo !!
a jest to sprzeczne z podstawową narracja MAK/Laska , jakoby załodze Tu-154 zdecydowanie brakowało umiejętności....
Dodatek:
inny przyklad:
samolot Tu-154M
15.03.04 г. в а/п Осло произошел инцидент с самолетом Ту-154М RА-85810 ОАО "Аэрофлот - РАЛ".
incydent przy lądowaniu w Oslo
С высоты 16 м КВС приступил к привычному взятию штурвала "на себя". С этого момента стал увеличиваться тангаж с 0 град, до 5 град, и расти нормальная составляющая перегрузки. Однако ожидаемого уменьшения вертикальной скорости не произошло, более того, на высоте 9 м. вертикальная скорость снижения увеличилась до 5,6 м/с. Дальнейшее взятие штурвала "на себя" в условиях дефицита высоты и времени не позволило полностью погасить вертикальную скорость. Приземление произошло с Vу-2,1 м/с, на основные опоры шасси с углом тангажа 5 град, и перегрузкой 2,09g.
Samolot zniżał się z prędkościa ok 285- 290 km/h; na wysokości 30 m prędkość zniżania wynosiła 4, m/s...
Samolot rozpoczął manewr odejścia na wysokości 16 m nad pasem; wychylił stery dla odejścia na drugi krąg, ale początkowo samolot nie reagował - i na wysokości m nad ziemią prędkość opadania zwiększyła się do 5,6 m; w rezultacie samolot przyziemił z prędkością pionową 2,1 m/s.
https://pandia.ru/text/77/140/115.php
Dodatek 2:
Komisja Laska przyznał mi rację w Załączniku 4 do Raportu:
6. Skuteczne odejście na drugi krąg przy parametrach, jakie miał samolot wymagała
zainicjowania procedury na wysokości powyżej 35 m nad przeszkodami terenowymi. (przy
założeniu, że procedura przeprowadzona byłaby prawidłowo – właściwy kąt natarcia, praca
silników na zakresie startowym).
Komentarze