quwerty quwerty
68
BLOG

Kolejne kłamstwo wykryte w raporcie MAK - przekroczona masa do lądowania.

quwerty quwerty Polityka Obserwuj notkę 0

  Mało kto przeczytał  cały raport MAK...

.. jest tam tyle sprzeczności..

..narratorzy kłamliwej  wersji wydarzeń pogubili się  zeznaniach.


Kolejny przykład:

 Masa samolotu do lądowania

 w jednym miejscu  raportu napisano , że masa  była  prawidłowa:

W chwili zdarzenia lotniczego w samolocie było około 11 ton paliwa, masa
do lądowania, według obliczeń wynosiła ~78600 kg, wyważenie 24,2% średniej cięciwy
aerodynamicznej (zakres dopuszczalnych wyważeń do lądowania 18-32 % średniej cięciwy
aerodynamicznej). Zgodnie z punktem 2.5.1 (3) Instrukcji użytkowania w locie maksymalna
dopuszczalna masa do lądowania wynosi 80 t, tj. powyżej faktycznej masy samolotu w momencie
zdarzenia lotniczego. Obliczenie maksymalnej dopuszczalnej do lądowania masy dla warunków
faktycznych lotniska Smoleńsk „Północny” przytoczono w rozdziale 1. 16.14

Niby wszystko gra i buczy-

- najlepsi eksperci  rosyjscy potwierdzili  zgodność...


ale wystarczy być dociekliwym

wystarczy nie ufać  rosyjskim "ekspertom" ( ekspertom - ale od fałszowania )

i zajrzeć do Rozdziału 1.6.14:

1.16.14. Obliczenie maksymalnej dopuszczalnej masy do lądowania
Podkomisja lotnicza przeprowadziła obliczenia maksymalnej dopuszczalnej masy
do lądowania zgodnie z RLE samolotu Tu-154M (rozdział 3.1.6 (1) i nomogram rys. 7.7.5) dl
faktycznych warunków lądowania na lotnisku Smoleńsk „Północny” 10 kwietnia 2010 r.,
przewyższenie lotniska ~260 m, długość pasa startowego - 2500 m, nachylenie pasa startowego -
0,16%, temperatura powietrza +2°, wiatr zgodny z kierunkiem lotu ~2 m/s, lądowanie wykonywane
jest z klapami 36°. Wg wyników wykonanych obliczeń maksymalna dopuszczalna masa do
lądowania dla danych warunków wyniosła

~74 t.

**


**
Dziękuję  za odwagę - przeczytania tej notki;

 doszło do tego, że większość  w Polsce uwierzyła w kłamstwa  MAK

a tak naprawdę - kłamstwa  z pieczęcią  i z rozkazu

Putina.

**


( Tę manipulację  MAK- jak sprawdziłem  teraz-

wykryła  Komisja  Laska !!

Zobacz, co Rosjanie uwzględnili w raporcie, a co wycięli - polskie tłumaczenie 13 stycznia 2011, 23:08;

Strona 139, 140 Podkomisja lotnicza przeprowadziła obliczenia maksymalnej dopuszczalnej masy do lądowania zgodnie z RLE samolotu Tu-154M (UWZGLĘDNIONO) (rozdział 3.1.6 (1) i nomogram rys. 7.7.5) dla faktycznych warunków lądowania na lotnisku Smoleńsk „Północny” 10 kwietnia 2010 r., przewyższenie lotniska ~260 m, długość pasa startowego - 2500 m, nachylenie pasa startowego - 0,16%, temperatura powietrza +2°, wiatr zgodny z kierunkiem lotu ~2 m/s, lądowanie wykonywane jest z klapami 36°. Wg wyników wykonanych obliczeń maksymalna dopuszczalna masa do lądowania dla danych warunków wyniosła ~74 t.

I co z tym zrobiła ?

-- przecież, jeżeli dopuszczalna  masa wynosi 74 tony

a  masa w momencie zdarzenia  była  78,6 Ton

to samolot był przeciążony !!


a skoro był przeciążony, to nie mógłby tak lekko przejść na wznoszenie !!

przy  ciągu początkowym - mały gaz !!

 to było bardzo duże przekroczenie  wagi dopuszczalnej!!

o 6%


Przeciążenie  bywa przyczyną katastrof

np. tej gdy przekroczenie wagi  dopuszczalnej wyniosło 3% ( masa startowa tego samolotu  to ok. 7,7 ton )

image





quwerty
O mnie quwerty

Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka