Król jest nagi
Jak upadło kłamstwo MAK/Laska.
To jest news na pierwsze strony mediów.
To oczywiste, że czarna skrzynka nie mogła by zostać wyrwana z miejsca zamocowania w ogonie,
przy tych parametrach zderzenia jak wg narracji MAK/Laska
( wystarczy orientacja w zagadnieniach fizyki Newtona i wytrzymałości materiałów)
Jak to pokazałem w notkach minimalna prędkość przy której do tego mogło by dojść jest grubo ponad 400km/h.
Ale wystarczy być tylko dociekliwym -
poszukać i znaleźć.
MAK sam dostarczył dowodu..
Porównamy skutki zamachu w Smoleńsku i katastrofy samolotu An-148 -
- co się stało z czarną skrzynką po zdarzeniu:
1. Smoleńsk 10.04.2010
predkość zderzenia ok 280 km.h
2. AN-148 Saratow 11.02.2018 prędkość zderzenia ok 800 km/h
https://mak-iac.org/upload/iblock/560/report_ra-61704.pdf
..
Kto jest bystry -
od razu skojarzy
o co chodzi...
a o co chodzi ?
..
..
nawet przy prędkości zderzenia 800 km/h czarna skrzynka nie została oderwana od
konstrukcji mocującej; jej fragmenty pozostają połączone z czarną skrzynką
po prostu zamocowania są takie, że najpierw rozrywają się blachy konstrukcji
i dla przypomnienia - jak wygląda czarna skrzynka i gdzie się znajduje w po katastrofie typu CFIT
Ił-76 wyspa Timor:
-Co teraz?
- To już zadanie dla Komisji i Prokuratury.
@artykuł jest..autorski
cytowanie i rozpowszechnianie wskazane