quwerty quwerty
339
BLOG

Metodą dra Laska w fałszerstwo trajektorii Tu-154; Smoleńsk.

quwerty quwerty Polityka Obserwuj notkę 0

  Jak powszechnie wiadomo dr  Lasek  doktoryzował się z rzutu ukośnego w polu grawitacyjnym;

 co prawda nie wiadomo,   co jest  w jego pracy - gdyż dr Lasek odmówił publicznego dostępu  do  tej pracy -

ale  znany jest przynajmniej tytuł:

Wpływ interferencji aerodynamicznej na ruch zrzucanych z samolotu zasobników 

Wojskowa Akademia Techniczna im. Jarosława Dąbrowskiego w Warszawie

czyli:

"Rzut ukośny w polu grawitacyjnym z uwzględnieniem oporu powietrza."


ale nie trzeba sięgać po tę pracę , gdyż obecnie w necie można znaleźć symulatory  rzutu ukośnego w polu grawitacyjnym..

( w tym takie , które uwzględniają opór  powietrza)

, z czego w dalszej części wykładu  skorzystam.


   Dr Lasek bezmyślnie czy też z premedytacją  zamieścił w Tabeli  2 załącznika nr 4  do raportu Millera różne sprzeczne czy bzdurne  dane ; ale z braku innych  poddamy je analizie

https://doc.rmf.pl/rmf_fm/store/rkm_zal.pdf

- samo wgapianie  się w tabelki bardzo nie posuwa sprawy do przodu ;

 najlepiej zrobić-  choćby prosty - rysunek

jeden obrazek dostarczy więcej  informacji niż 1000  słów





image

Jak widać  wg Laska po brzozie  , po utracie dużego fragmentu skrzydła  samolot przyspiesza wznoszenie;

trajektoria prowadzi bardziej w  górę;

image

ale  trajektoria - zgodnie z prawami fizyki   winna   szybko się zaginać do dołu, jak to pokazuje linia kropkowana-

ponieważ:

1. utrata  końcówki skrzydła oznacza  utrata części  siły nośnej

wg profesora Artymowicza  będzie to aż 12% ( dla jednego skrzydła)

Otrzymaliśmy wynik ~12%, leżacy pomiedzy 8% a 15% ubytku siły nośnej, jednak bliżej prandtlowskiego wyniku 15%. To bardzo sensowny wynik, albowiem kikut lewego skrzydła jest na końcu szerszy, niż koniec prawego skrzydła: nie ma tu pełnej symetrii, ktorą nieświadomie zalożylismy mowiąc, że rozklad siły jest eliptyczny, a zatem symetryczny.

2. szybkie przechylanie samolotu w  związku z czym maleje  składowa pionowa  siły nośnej wynikającej z przeciążenia w układzie  samolotu

image

w tabelce zestawiłem dane  z Tabeli Laska  i przeliczyłem  szacunkowo przeciążenia pionowe na odcinku

tuż za brzozą, aby pokazać  spadek siły pionowej -

image

już przy kącie ok 35  stopni a wiec  po sekundzie !!od  oderwania  końcówki skrzydła wypadkowa siła  pionowa będzie skierowana w dół !!

( dla uproszczenia  operuję tu wartością przeciążenia  gdyż chodzi tu po pokazanie tendencji)

*) przeciążenie pionowe = przeciążenie x cosinus alfa

**) wartość przeciążenia pionowego ( wynikającej z przeciążeń siły nośnej) skorygowana jest o 6%  spadek wskutek utraty końcówki skrzydła

nie ma więc  mowy o takim przebiegu trajektorii  jak wg tabelki  Laska...

.. skorzystamy teraz  z metody dra Laska -  analiza  rzutu ukośnego- oraz skorzystamy z symulatora  z  netu; zobaczymy  jaki był by tor lotu  dla uproszczonego rzutu ukośnego przy różnych początkowych prędkościach  pionowych i prędkości poziomej 76 m/s  w punkcie "brzoza"  czyli przy różnym kącie  umownego rzutu ukośnego

interesuje nas maksymalna wysokość ,na którą  wzbije się obiekt

 - ten szacunek, przybliżenie  nie będzie takie  złe

ale tylko zwróćmy uwagę na czynniki wpływające na   maksymalną wysokość

 w przypadku  Tu-154 w początkowej  fazie ruch w górę jest wspomagany przez  siłę  nośną, ale ponieważ już po   sekundzie wypadkowa siła jest ujemna  a siła  wypadkowa działająca w dół szybko rośnie a  już po ok. 2 sekundach  siła nośna spada  do zera ... by dalej działać odwrotnie czyli 'przyciskać " samolot w kierunku ziemi zaginając trajektorią w dół

- w pierwszych 2 sekundach wpływ siły nośnej spowoduje więc , że  samolot będzie wzbijał się szybciej  niż gdybyśmy mieli do czynienia z  rzutem ukośnym..

..

jednak trzeba  też uwzględnić  trudną do oszacowania siłę przeciwstawiającą się  temu wznoszeniu wskutek  dodatniej  siły  nośnej;

 otóż szybko rośnie  siła oporu, tym bardziej,  że po zderzeniu  następuje  tzw. skoszenie -  oś samolotu nie pokrywa się z kierunkiem lotu i kadłub jest odchylony w lewo - zwiększa się powierzchnia czołowa;

 dodatkowo wskutek wzrastania kąta natarcia  przy niedostatecznej mocy silników , które  wolno rozkręcają się z obrotów "mały gaz" ( opór czołowy rośnie szybciej niż przyrost siły ciągu) następuje spadek prędkości  samolotu; powstaje moment siły pochylający dziób samolotu w dół


te zjawiska zmniejszają więc  nieco wznoszenie  samolotu  w tych pierwszych dwóch sekundach



 co da  sam rzut ukośny ?

na jaką wysokość  wzniósłby się obiekt ?

- sprawdźmy przy prędkości pionowej  na brzozie nawet 5,3 m/s co daje kąt początkowy wznoszenia 4 stopnie:

( ten symulator nie uwzględnia oporu powietrza, przy jego uwzględnieniu wysokość wznoszenia  byłaby mniejsza)

image

wynik marny: w ciągu ok 0,5 sekundy  obiekt wzniesie się na wysokość 1,43 m i zacznie opadać


sprawdźmy więc znacznie większy  kąt i  pionową prędkość  początkową  znacznie wyższą niż w Smoleńsku:

kąt 7 stopni , pocz. prędkość pionowa 9,3 m/s !

image

w ciągu ok. 0,95 s obiekt wzbije się w górę na wysokość 4,37 m i zacznie opadać

 przy wznoszącym się  terenie w tempie ok 3 m/100m  przyrost wysokości  terenu będzie w zaokrągleniu 2 m

- gdyby obiekt startował z wysokości 5,1 m nad terenem to max. wysokość nad terenem po tej ok. 1 sekundzie lotu  byłaby:

 5,1 m + 4,37 m - 2 m=  7,47 m

i to przy pionowej  prędkości początkowej 9,3 m/s !!

**

 wniosek


samolot Tu-154 nie mógłby  się wznieść na wysokość 15,6 m nad poziomem wznoszącego się terenu jak wg raportu Laska


to manipulacja

 FAŁSZ

Rosjanie sfałszowali zapisy parametrów przynajmniej ostatnich sekund lotu dla wmówienia  narracji o niewyszkolonych pilotach ryzykantach pod presją, którzy sami wlecieli w jar.

a Lasek im w tym sekundował...

 quod erat demonstrandum („co było do udowodnienia”).



**

https://www.walter-fendt.de/html5/phen/projectile_en.htm

a tu symulator rzutu ukośnego z oporem powietrza( regulowanym)

http://galileoandeinstein.physics.virginia.edu/more_stuff/Applets/Projectile/projectile.html





quwerty
O mnie quwerty

Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka