Chodzi o tak zacnego blogera Salonu 24 jak inż. Maciaszczyk,
który nie tylko jest inżynierem
-ale jak sam podkreśla- jest:

a wygląda to tak jakby
Maciaszczyk wpadał na Salon wprost od łopaty
bo do kopania rów melioracyjnych się nadaje..
..by wpisywać tu kolejne propagandowe bzdury
bez treści merytorycznej
Jego głównym zajęciem- jak ktoś nie wie- od ładnych kilku lat jest hejtowanie moich komentarzy:
tych hejtujących wpisów narobił już setki !!!!!
i nadal si e nie leczy !!
Typowy wpis "inzyniera" Maciaszczyka wygląda tak

z kolei
jak wszyscy to wszyscy- to babcia Maciaszczyk tez hejtuje...
np. tak:

ale ostatnio zaczął mnie zaczepiać tematem katastrofy w Mirosławcu
i wielokrotnie zadawać takie pytanie:

..początkowo to ignorowałem bo cóż tu głupiemu coś tłumaczyć, szczególnie gdy w tej zaczepce brak treści merytorycznej jest tylko jakaś deklaracja w co wierzy.
ale ..inżynier Maciaszczyk wreszcie po kilkuset wpisach pustych- bez treści rzeczowej, technicznej, merytorycznej
zabrał się właśnie za próbę wtrącenia czegoś merytorycznego...

inżynier Maciaszczyk nawet nie sprawdził jakie były parametry zderzenia samolotu CASA w Mirosławcu !!
a już wie, już formułuje tezę i oczywiście od razu insynuuje, zwala na mnie- że to zgodne moja teorią..
a tymczasem jego opinia jest zgodna
ale z jego niewiedzą...
Prędkość postępowa samolotu względem ziemi wynosiła 148 węzłów (272 km/h), natomiast
wyliczona prędkość pionowego opadania – około 35 m/s
. W momencie uderzenia w ziemię samolot leciał z przechyleniem –76° i pochyleniem –21.
To parametry zderzenia znacznie ostrzejsze niż w Smoleńsku;
- najważniejsza dla skutków zderzenia, przeżywalności jest prędkość pionowa.
tu była prawie 2 razy większa !!!
skutki porównuj do innych katastrof gdzie predkość pionowa jest poniżej 20 m/s.
I tak
dla przypomnienia:
2. Boeing 727 - Eastern Line Flight 66
http://libraryonline.erau.edu/online-full-text/ntsb/aircraft-accident-reports/AAR76-08.pdf
upadek w pozycji odwróconej
zdjęcie "ofiar" katastrofy , które zajmowały miejsca w Sekcji 5:


przeciążenia rzędu 10-20g
złamanie nosa to przy 30g
albo katastrofa Tu-134 Pietrozawodsk
zderzenie w pozycji praktycznie odwróconej
wg MAK: w prakticieski pieriewiernutom położieniji
kąt przechylenia ponad 90 stopni
a to oznacza, że Sekcja 5 kadłuba ( przy ogonie) zderzyla się z ziemia przy znacznie większym kącie - gdyż samolot był w obrocie i przewalał się przez skrzydło..
jedna osoba opusciła kadłub o własnych siłach..
Katastrofa lotu RusAir 9605 – wydarzyła się 20 czerwca 2011 roku w Rosji. Należący do RusAir Tupolew Tu-134, lecący z Moskwy do Pietrozawodska, rozbił się 700 metrów przed pasem startowym podczas podchodzenia do lądowania[1]. W wyniku katastrofy śmierć na miejscu poniosły 44 osoby, a osiem w stanie krytycznym trafiło do szpitala[2]. W następnych dniach po katastrofie, w szpitalach zmarły trzy ranne osoby, przez co liczba ofiar wzrosła do 47 osób[
( był silny pożar i zapewne część rannych zginęła w pożarze)
katastrofa samolotu ATR-72 obok lotniska w Tiumeniu w 2012 roku.
Raport dostępny w języku angielskim.
https://mak-iac.org/upload/iblock/a9b/report_vp-byz_engl.pdf
parametry zderzenia z ziemia były ostrzejsze niż w Smoleńsku a zniszczenia samolotu istotnie mniejsze;
przeżyło 10 osób z 43 na pokładzie.
Impet uderzenia był więc istotnie większy niż w Smoleńsku;
Na przeżywalność i zniszczenia w większym stopniu wpływa właśnie prędkość pionowa, gdyż samolot uderza o podłoże i droga hamowania jest bardzo, bardzo mała; w przypadku prędkości poziomej nie jest ona tak groźna, gdyż droga hamowania może być długa i przeciążenia wzdłużne nie są wtedy tak duże.
prędkośc pionowa w momencie zderzenia wynosiła 5187 stóp/minutę co daje
26,76 m/s !!
Impet uderzenia znacznie większy co widać po stanie silnika:

*****
I kto tu wypisuje kretynizmy na temat przeciążeń ?
niejaki You-know-who czyli
profesor Paweł Artymoiwcz z University o Toronto ...po godzinach
i jego głupkowata Trupa klakierów

Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka