zdjęcie ilustracyjne

Niemożliwe by ktoś taki kiedykolwiek był fizykiem, zajmował się fizyką;
w fizyce wymagana jest dokładnośc i rozumienie co choćby proste wykresy przedstawiają.
omc. mgr Jaworski przy wymianie zdań na temat manewru go-around
na temat wymagający precyzyjnych danych
zamieścił to:
i zadowolony....
tylko że na tym wykresie autorstwa Laska nie widać tego co jest potrzebne !
szczegółów !
**
ja korzystam m.in. z tego dość dokładnego wykresu MAK o dokładności w pionie ok +/-0,5m

widać różnice w dokładności ??
..no jeszcze jak !
**
próbowałem powiększyć cytowany przez Jaworskiego wykres
ale obraz się rozmazuje
a jeśli już widać coś to akurat nie to co sugeruje Jaworski !

Lasek pokazał nagłe przyspieszenie zniżania od 1300m od pasa;
nawet przy tak niewyraźnych liniach jest to jaskrawo widoczne
- średnia prędkość zniżania na odcinku 1200 do 1200m od pasa
to
ok. 10 m/s
bezmyślny Lasek tego nie komentuje!
a przecież normalna prędkość zniżania na ścieżce to 3,5 - 4 m/s
- I co ?
zniżali się zdecydowanie za szybko
i we mgle
bez widoczności
tuż nad ziemią
jeszcze zwiększają prędkość zniżania ??
??
- mam tu czołg ?
....
- tak MAK fałszował parametry ostatnich sekund lotu
a Lasek bezmyślnie to kopiował

a to trajektoria z katastrofy lotniczej w Rosji , gdy Tu-154 rozpoczynał manewr go-around
przy prędkości zniżania 7 m/s

Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka