ferry ferry
22068
BLOG

Media w Polsce. Podział

ferry ferry Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Zaczniemy od prawej strony. Najbardziej popularne w Polsce media "prawicowe" głaszczą PiS po główce. "Niezależna" Gazeta Polska i jej strona internetowa www.niezalezna.pl już nawet nie ukrywa, że jest po prostu pisowska. A to już nie jest żadna niezależność! Są zależni od partii politycznej. Atakują wyłącznie Tuska, Platformę i wszystkich którzy nie zgadzają się z Jarosławem Kaczyńskim. Występują również w rolil adwokata Macierewicza. Samozwańcza "niezależna" redakcja, będąca taką jakby "Gazetą Wyborczą w drugą stronę" czyli już nie peowską, ale stricte pisowską. I czym się ta "niezależna" Gazeta Polska określająca jako "strefa wolnego słowa" różni od gazet przyjaznych Tuskowi i PO? Albo jesteś z nami, albo przeciwko nam. Wszędzie Kaczyński jest krystaliczny, jest jedynym dobrym kandydatem na premiera, Lech Kaczyński był super hiper, nie to co teraz Komorowski i Tusk. Zapomnieli napisać, że ich kochany ś.p. Lech Kaczyński podpisał traktat lizboński pozbawiający naszego kraju suwerenności. Prawo UE ponad prawem RP. Ja wiem, że Komorowski postąpiłby tak samo, a SLD również nie jest bez winy. W końcu do Unii Europejskiej wprowadził nas towarzysz Leszek Miller. Z ostatniej chwili: portal niezalezna.pl nie opubllikował mojego komentarza w artykule na temat zamieszek na Ukrainie. Napisałem, żeby zastanowili się kogo tak naprawdę wspierają przyklaskując opozycyjnym banderowcom - wnuków morderców, którzy na Wołyniu wyrźnęli Polaków. Oczywiście komentarz nie pojawił się. Pozdrawiam "niezależną" ekipę.

 

W Sieci. Po czystce w Uważam Rze bracia K.... nie, nie Kaczyńscy, ale też bliżniacy i też pisowscy - Karnowscy - założyli własną gazetę. Już od samego początku nie było wątpliwości kogo tak naprawdę reprezentują. Na okładce pierwszego numeru niezłomna Marta Kaczyńska z cytatem "DOWIEM SIĘ, CO TAM SIĘ STAŁO!" Takie same "prawdziwie prawicowe" czasopismo, jak Gazeta Polska. Obydwie dążą do wybielenia Macierewicza i przekonaniu wszystkich do zamachu, wybuchu, tornada,albo tsunami 10.04.2010 w Smoleńsku. Jednak całkiem niedawno Tomasz Sakiewicz zaczął burczeć do Karnowskich, porównując się z nimi "kto więcej pisał i angażował się w sprawie Smoleńska". Czyżby pan redaktor poczuł konkurencję? Tylko on ma monopol na prawicowo-smoleńskie czasopisma? Redakcja W Sieci odpowiedziała mu bardzo dyplomatycznie. Nie pamiętam dokładnie tego całego tekstu, ale Karnowsski (albo Łysiak) napisał coś mniej więcej takiego: 

"Nie chcemy niepotrzebnych konfliktów, nie ścigamy się z Sakiewiczem o to kto jest bardziej prawicowy i patriotyczny. W końcu mamy tych samych przeciwników, walczymy z tymi samymi środowiskami typu LGBT, kłamstwa smoleńskie itd. Nie dażymy do podziałów na prawicy, nie dzielimy ludzi na tych co bardziej się interesują Smoleńskiem i tych co się od tego trochę dystansują". I tutaj W Sieci należy się ogroooomny plus i podziw. Pomimo iż tak samo są prawicowo-pisowscy, to przynajmniej nie w głowie im konflikty i sztuczne podziały. Czasopismo Karnowskich podobnie jak GP chwali Kaczyńskiego, nie krytykuje go, nie mówi złego słowa, walczy z homoterrorem i lewactwem, ale jest mneij zależny od PiSu. Ponieważ PiS finansuje Gazetę Polską, oraz jej kluby. GP reklamuje na swoich łamach wyłącznie polityków PiSu, przeprowadza wywiady wyłącznie z przedstawicielami tejże partii politycznej. Natomiast W Sieci jedynie sympatyzuje z PiSem, nie będąc ich agitką. Z braku laku postanowili po prostu podziwiać Kaczyńskiego. Oby tylko nie zradykalizowali się z nim tak jak Gazeta Polska. Powiązane portale: www.wpolityce.pl, www.wsumie.pl

Uważam Rze. Przed czystką było to naprawdę rewelacyjne czasopismo. Wyłaniał się z niego prawicowy pogląd, jednak nie związany z żadną partią polityczną. Nikt tak ciekawie i dobitnie nie krytykował lobby homosexualnego i lewackiego. Nikt nie publikował tak głębokich i ciekawych artykułów. To było moje ulubione pismo. Niestety, Hajdarowiczowi coś się zaczęło niepodobać i wywalił Lisickiego. Niedawno przeczytałem w nim ranking największych kompromitacji naszych polityków. Był Komorowski ze swoim bulem, był pijany Kwaśniewski zataczający się w Charkowie, były prawie wszystkie wpadki. Ale ani słowem nie wspomniano o "spieprzaj dziadu", ani "z ziemi polskiej do wolski". Cóż to? Czyżby kolejna "prawdziwie niezależna" gazeta pochylała się w kierunku PiSu?

Do Rzeczy. Jest to po prostu dawne Uważam Rze. Teraz pod nową nazwą. Bardzo dobry pomysł. Zostali wszyscy autorzy niepokorni, została ciekawa tematyka i styl pisania. Tutaj już możemy natknać się na krytycyzm wobez pisu, a nawet wobec Smoleńska (przeczytajcie tekst Ziemkiewicza na temat zamachu). I tym sposobem właśnie powoli zbliżamy się do czysto prawicowych mediów!

Warszawska Gazeta -a cóż to? Natrafiłem na nią przypadkowo. Od razu mi się spodobała. Podobnie jak Do Rzeczy jest dalej od pisoprawicy. Mamy tutaj już do czynienia z Ruchem Narodowym. No nareszcie coś nowego! Autorzy tekstów roznoszą w drobny mak homoseksualne żądania o adopcję dzieci, domagania się o wybór własnej płci, gender, srender i inne dewiacje serwowane nam z lewej strony poprawnego politycznie salonu. Całość doprawiona jest inteligentnym humorem, dzięki czemu gazetę czyta się bardzo przyjemnie. Raz nawet przeczytałem w niej coś co brzmiało mniej więcej tak: "Gazeta Polska jak wiadomo jest wściekle pisowska i jej naczelny bla bla bla". Brawo! Mamy już ledwo drugi tygodnik który jest czysto prawicowy i nie podlizujący się pisowi. Czasami możemy też spotkać ubolewania nad ś.p. Lechem Kaczyńskim, albo Antonim Macierewiczem. Jednak nie jest to to samo co w Gazecie Polskiej, albo W Sieci. Warszawska Gazeta jest jak widać bardzo wyrazista oraz ideowa. Nie jest populistyczna, nie gra na emocjach ludzi. I tak ma być.

Polska Niepodległa - klon Warszawskiej, ten sam wydawca, ten sam naczelny, te same poglądy. Nie widzę różnic poza tytułem i różnymi tekstami w każdym wydaniu.

Najwyższy Czas - gazeta Janusza Korwin-Mikkego. Bardzo konserwatywna, skupiona na tępieniu socjalizmu i podatków. Kolejna czysta prawica, jednak odnosząca się do kapitalizmu, a nie do Ruchu Narodowego, ale to też dobrze. Nie ma mowy o głaskaniu PiSu, tam i Kaczyński i Tusk są jechani tak samo. Bardzo ciekawe i mądre artykuły na temat błędów socjalizmu. Monarchistyczny punkt widzenia. Odkrywanie prawdy o dzisiejszej "demokracji". Związane strony internetowe: www.wmeritum.pl

 

Tylko Polska - no i w końcu trafiamy na coś niezwykle szokującego. Nie ma chyba zdania nie zawierającego słowa "Żyd". Podejrzewam, że Leszek Bubel jest również autorem usuniętej już z sieci strony www.polonica.net. Identyczne "odżydzanie" Polski, identyczny styl pisania. Wiele w tych tekstach jest prawdy, ale również wiele z nich jest wręcz groteskowych. "Żydzi zabili delegację lecącą do Katynia 10.04.2010"? ".

"Rydzyk jest Żydem a jego Radio Maryja jest finansowane z żydowskich funbduszy "? Bubel, no proszę cię :D Za to masz bardzo dużo racji w tekstach o Jedwamnym i Holokauście, tam nie ma sięco sprzeczać. Ale żebyś oskarżał o żydowstwo środowiska same będące w opocyzji do Żydów i Izraela? Tego by nawet Bajera nie wymyślił :D

 

Ufff, kończą nam się tutaj prawicowe media. Teraz pora na lewicowe:

 

TVN - bez tej telewizji nie byłoby dzisiaj PO u władzy. Bez tej telewizji nie dowiedzielibyśmy się, że nie chcąc propagandy homoseksualnej jesteśmy faszystami i nazistami. Wszędzie nazizm, rasizm, ksenofobia, nietolerancja. Odkrywca ustaleń "jak nie wylądujemy, to mnie zabije", "generał Błasik był pijany" i inne rewelacje. TVN odkrył także, że narodowy socjalizm to skrajna prawica. To nic, że socjalizm. Ale według naszych ekspertów nawet socjalizm potrafią przypisać prawicy! Ponadto stacja ma cały wachlarz wspaniałych dziennikarzy: Monika Olejnik - kulturalna, wygadana, nigdy nie przerywa swoim rozmówcom, jest obiektywna. Nawet ktoś ją kiedyś skarcił na antenie: "ja nigdy pani nie widziałem żeby szła z polską flagą, lub świętowałą narodowe wydarzenia".  To było podczas dyskusji o Staruchu, którego aresztowano za wiadome hasło :) Durczok - kolejny kulturalny, inteligentny i obiektywny redaktor. Nie znosi upierdolonego stołu. Tomasz Lis - udowadnia nam, że Polacy są we wszystkim najgorsi, najsłabsi itd. (więcej o nim w opisie Newsweeka i natemat.pl). Nigdy nie pozwoli sobie być nudnym, bo inaczej barany wezmą pilota i przełączą. Telewizja TVN posiadająca zdolności przewidywania przyszłości, zawsze stoi w wyznaczonym miejscu i "przypadkiem" wie, że skłot i tęcza zostaną zaatakowane i podpalone. Kolenda (Menda) Zaleska - osob iste wycieczki w stronę Rutkowskiego są nie na miejscu, nawet jeśli redaktorka ma odmienne poglądy od gościa w studio. Tak się nie zachowuje nawet dziennikarz z lokalnej, prowincjonalnej telewizji. Rymanowski - jeden z bardziej kulturalnych i sympatycznych prezenterów. Jednak kiedyś mu się wymsknęło podczas rozmowy z (nie pamiętam którym) gościem : "Ależ panie... ja jeszcze nigdy nie słyszałem tylu krytycznych słów pod adresem Platformy!" Cała prawda, całą dobę. Aha, zapomniałem jeszcze o polskiej fladze w kupie. Nie mam siły, żeby się tym denerwować...

 

Newsweek- psycho Polak. Ile wieśniaka w Polaku? Małpa z podpisem "PRAWDZIWY POLAK". Z resztą więcej na ten temat już wcześniej napisałem:

niewygodnefakty.salon24.pl/535461,dlaczego-newsweek-obraza-polakow

Dlatego pominę rozwinięcie tematu, który już gdzie indziej opisałem. Żeby się nie powtarzać :) A co do samego stanowiska redakcji; na uwagę zasługuje odwaga w pisaniu o niewygodnych faktach dotyczących pedofilii w kościołach katolickich. O tym niestety milczą katolickie i prawicowe media. Za to w Newsweeku milczą o przestępstwach gejów, którzy gwałcili dzieci, o agenturalnej przeszłości wielu ich autorytetów i redaktorów, a także o zbrodniach fanatyków innych religii niż chrześcijaństwo. Coś za coś. No a oprócz tego wyśmiewanie Macierewicza i Kaczyńskiego, większe interesowanie się gejami i transami, niż normalnymi ludźmi, węszenie w poszukiwaniu odkryć i wyników badań stawiających Polaków w złym świetle, oraz oczywiście radar ustawiony na tropienie wszechobecnego antysemityzmu.  Wracając do poziom u okładek i ośmieszania polskich symboli i wartości - nawet za komuny partyjne propagandówki nie zniżały się aż do takiego poziomu, nie ośmieszały narodu, flagi, godła, ani nie obrzydzały ludziom polskości.

NaTemat.pl- portal tej samej osoby, która zarządza Newsweekiem. Przestałem go czytać, żeby się niepotrzebnie nie denerwować. Bronią polskiej flagi w kupie:

natemat.pl/66971,flaga-w-kupie-orzel-w-czekoladzie-patriotyzm-w-oparach-absurdu

Niejaki Michał Gąsior już uczy się posłusznie wykpiwać i wyśmiewać powagę narodowych symboli. Jak takiś tolerancyjny, to wsadź w gówno flagę Izraela, albo Arabii Saudyjskiej. A cały ten natemat.pl to oczywiście tylko prawica to, prawica tamto, prawica ma nowego wroga, prawica oburza się, prawica nie rozumie, itd. A w oświadczeniu zarzekacie się, że "serwis natemat.pl nie jest ani lewicowy, ani prawicowy". Czyżby?

 

Polityka, Wprost- podobnie jak powyższe media, tylko że bardziej poważne. Trzymają jednak poziom, przytaczają rzeczowe argumenty, dlatego można je czytać i się nie denerwować. Jednak Polityka jest bardziej w stronę "homo" i "kolorowej tolerancji". Natomiast Wprost wydaje mi się bardziej centrolewicowy, Stara się pokazać argumenty także swoich politycznych przeciwników. Jest mniej histeryczny od njusłików, wyborczej i innych agresywnych lewackich propagandówek.

 

Gazeta Wyborcza - nie szokuje wstrętnymi okładkami, nie mówi wprost "POLAK TAKI I OWAKI". Za to atakuje powoli, wstrzykuje swój jad stopniowo, wbija szpileczki. NIby niewinnie, niby obiektywnie pojawiają się newsy "Narodowcy zaatakowali/pobili/podpalili". Albo zapraszają prosesorów i psychologów którzy oczywiście wiedzą co mają mówić na potrzeby wywiadu. "To są FASZYŚCI i oni szukają na siłę wroga! Ich nie można dopuścić do czynów" itd. Tym samym GW stawia siebie samą w roli osoby postronnej, będącej z boku, ponieważ "to nie my to powiedzieliśmy, tylko nasz gość - profesor/psycholog/docent". Prawda jakie to proste? Skrytykowanie czegoś związanego z Żydami od razu wywołuje alarm i histerię "X OSKARŻONY O ANTYSEMITYZM". Ciekawe, że o siostrach Radwańskich, ktore przez izraelskich kibiców były obrażane od "katolickich i polskich suk" Wyborcza nie wspomniała tak samo głośno, jak robi to w przypadku antysemickich skandali. Po prostu informacja o Rawdańskich ukazała się w miniaturowym newsie, schowanym gdzieś na samym dole w ledwo widocznym miejscu, a potem  została szybko zakopana przez nowsze informacje.

NIE- to już zupełnie inny poziom. Jeszcze niższy, niż Newsweek i Wyborcza razem wzięte. Czasami da się coś sensownego stamtąd wyłuskać. Ale to wyjątkowa rzadkość. Nieustanne prostactwo i prymitywny styl pisania nie czyni tej gazetki nawet tabloidem. To jest coś co można jedynie położyć obok ulotek reklamowych.

Fakty i Mity - trochę wyższy poziom niż tygodnik Jerzego Urbana. Nieustanne grzebanie w życiorysach i życiu prywatnym księży, biskupów, papieża itd. Milczenie o wybrykach ateistów i antyklerykałów, ale entuzjastyczne i aktywne kontrolowanie środowisk katolickich. Cisza o przestępstwach muzułmanów, żydów i hindusów, ale głośno każdym potknięciu osób związanych z Kościołem Katolickim. Obiektywny antyklerykalizm. Wszystkie religie ok, tylko to katolstwo parszywe i mordercze. Tutaj więcej na ten temat: niewygodnefakty.salon24.pl/563565,to-katole-atakuja-ateistow-doprawdy

Jest jeszcze tygodnik "Przegląd". Chyba jedyny prawdziwie lewicowy. Skupia się na problemach pracowników, uchodźców, bezrobociu, bezdomności, ubezpieczeń, służby zdrowia itd. Pisze również ciekawe artykuły o historii, żołnierzach, obozach koncentracyjnych itd. Żeby takich mediów było więcej! A nie jakieś ultra-nowoczesne pseudolewicowe njusłiki, gadzinówki wyborcze i inne dziwactwa. Ale to w czym grzęzną TVN, GW i Newsweek, to nie jest stricte lewicowy punkt widzenia, tylko platformiano-prounijno-populistyczno-lewicowe mass media mające na celu promocje dewiacji, niszczenie polskich tradycji, wyśmiewanie patriotyzmu i szerzenie nienawiści do Polaków. Są to mieszanki wpływów Platformy Obywatelskiej, Palikota, trochę SLD, trochę PZPR i innych z bandy czworga. Chociaż skoro PO jest "prawicowa", to media które jej bronią, powinny chyba być tak samo prawicowe? Ale skoro z PO to taka prawica, że bratają się z antypolonizmem, antyklerykalizmem, feminizmem, homofaszyzmem, gender, "tolerancją", "antyfaszyzmem" i całym ściekiem wypaczonej idei socjalizmu, to jak tu takie coś zrozumieć? Jak zatem Platformie można przypisywać konserwatywne idee i wartości? Samozwańcza prawica. Tak samo jak PiS. Poczytajcie sobie fora internetowe Młodych Socjalistów, Polskiej Partii Pracy, a nawet fora komunistyczne. Poczytajcie co sądzą o tej całej tefałenowsko-platformianej "nowoczesności" co to samo ma problemy z określeniem swoich idei i przynależności do sceny politycznej. Dobrze mi kiedyś ktoś powiedział "dlaczego myślisz, że lewica to tylko pedały, transy, multikulti, feministki i inne odpady? ja tak samo mogę powiedzieć, że prawica to tylko kościół, narodowcy, kapitalizm, monarchizm i zabieranie biednym i dawanie bogatym". Bardzo mądre i prawdziwe stwierdzenie. 

Aha, jest jeszcze Angora. Zupełnie zapomniałem dodać ją do mojej mapki. W moim mniemaniu jest ona trochę lewicowa, ale mimo wszystko chyba jedna z najbardziej obiektywnych gazet na polskim rynku. Niedawno Korwin Mikke na jej łamach napisał "Angora jest trochę lewicowa, ale przynajmniej pokazuje każdy punkt widzenia, stara się pokazać jest, jak każdy coś postrzega i komentuje". I to jest prawda! Angora co prawda wyśmiewa Macierewicza i zwolenników zamachu smoleńskiego, często karykaturuje Jarosława Kaczyńskiego w swoich rysunkach przedstawiając go jako bardzo niskiego karła, ale publilkuje przedruki z różnych gazet, różne komentarze.

 

Kiedyś w Uważam Rze była taka rubryka od lewego - do prawego", w której obok siebie był komentarz lewicowego publicysty i prawicowego. Jeden z nich o ile dobrze pamiętam, to był Jerzy Jachowicz, nazwisko drugiego niestety zapomniałem. Po czystce Hajdarowicza i zmianie ekipy rubryka pozostała, lecz umieszczono w niej obok siebie innych ludzi: Po lewej Piotra Ikonowicza, a po prawej Janusza Korwina-Mikke. Nie wiem jak jest dzisiaj, bo dawno nie czytałem tej gazety. Zauważyłem tylko, że stała się miesięcznikiem i zmieniła graficzny wygląd tytułu na okładce. To tyle. Mam nadzieje, że mój felieton się Wam spodobał :)

  

Jeśli macie jakieś propozycje, to dorysujcie je na tej mapie!

 Pozdrawiam

 

ferry
O mnie ferry

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości