Jeśli uznacie to za zapowiedź nowej siły politycznej, to rozumujecie dobrze
Jakoś tak się porobiło, że polityka kojarzy nam się z mrocznymi klimatami i jeszcze większa kasa. Jeszcze niektórym udaje się zebrać watahę i otumanić bydełko wyborcze. Jeszcze się udaje, ale czy długo?
W dobie Internetu stronników – albo jak kto woli - zwolenników można zebrać dość tanio. Wystarczy opublikować stronę internetowa prowadzącą rekrutacje, co też czynię: https://koreus.vot.pl i budować strukturę częściowo zakonspirowana. To ostatnie jest o tyle ważne bo służby nie śpią. Fotografii, imienia i nazwiska nie każdy jest skłonny przekazać do publicznej wiadomości ale e-mail to już prędzej. Jeszcze na tę okazję tenże e-mail można dodatkowo zakonspirować. Jak zerkniecie tutaj: http://koreus.vot.pl/users to wielu tak uczyniło.
Oczywiście wcześniej trzeba ogłosić swoją formację ideową prezentując dorobek intelektualny. W przypadku Komitetu Wyborczego Wyborców „Samorządność, Uwłaszczenie, Integracja” jest on nie mały co prezentujemy tutaj: http://koreus.vot.pl/dokuments.
Teraz trzeba trochę odczekać i obserwować stan licznika zarejestrowanych. Owszem, temu procesowi trzeba trochę pomóc. Każdy w książce adresowej ma jakieś kontakty a wśród nich sporo osób kumatych. Społeczność nabiera odwagi, gdy czuje za sobą liczebną siłę. Każdy kto chciałby wejść do Rady Programowej będzie sprawdzał, czy już nadszedł ten dobry czas. On nadejdzie, bo takie są prawa życia procesowego i systemowego.
Członkowie Rady będą ustawiali przed czerwonym światłem swoje postulaty wyborcze licząc na łaskawość opinii publicznej: http://koreus.vot.pl/komitets/1/topics/1/ranking Zawsze w polityce mamy ten problem, że moja „racja jest najmojsza” Zastosowanie metodologii SWOT podczas deliberacji nad poszczególnymi postulatami powinno wprowadzić elementarny klimat powagi. Niektóre postulaty pozostaną na czerwonym świetle na zawsze. Dla innych zapali się światło żółte a szczęśliwcy mogą liczyć na zielone i udział w budowie stanowiska uzgodnionego.
A później wszystko pójdzie jak z płatka, bo będzie można politykę robić nie wychylając nosa z domowych pieleszy. Jak inicjatywa wyleje się poza Internet wtedy…, ale o tym będzie w innej bajce.
Tymczasem zapraszam na https://koreus.vot.pl Proszę rejestrujcie się i próbujcie do woli. Uwzględniliśmy to, że nie każdy jest zwierzęciem politycznym pomimo zaciekawienia tym co nowe. Jeśli uznacie, że to nie dla Was zabawa możecie wszystkie zapisy po sobie posprzątać.
To naprawdę nic nie kosztuje – zapewniam Was.
