nikander nikander
84
BLOG

Wywaliłbym na zbity pysk

nikander nikander Gospodarka Obserwuj notkę 0

 

Załóżmy, że zrobiłem niezły spot wyborczy, w którym przedstawiłem rodakom kraj w barwach kraju tuż zza Odry, gdybym przywołał ducha Erharda i Adenauera, gdybym wskazał na konsensus społeczny jako źródło budowy kraju, z którego Polacy mogliby być dumni, gdybym wskazał że prawo do przeżycia nie musi się opierać jedynie na grzebaniu w szmateksach i szrotach. Ano wywaliłbym czeredę, która chciała się zabawić moim kosztem - na pysk.

Beatę Kempę, Tadeusza Cymańskiego - wywaliłbym za zamienienie wiecu wyborczego na festiwal pieśni biesiadnej. Jak tak, może być! Tu mamy ruszyć bryłę z posad światu, a tu jakieś insynuacje, że u nas to tylko biesiadnie a może i sprośnie. Późnej media dywagują kto zabrał pani Beacie „serce moje” i czy nie aby...

Pawła Poncyliusza i Marka Migalskiego wywaliłbym za propagowanie kultury hipisowskiej. To jawne propagowaniu ruji i poróbstwa. Jeszcze tego nie było, aby zachęceni pieśniami o miłości młodzie ludzie, dosłownie zrozumieli hipisowskie hasło „fuck for peace” i zaczęli się masowo pieprzyć dla pokoju po trawnikach.

Wywaliłbym wszystkich posłów z Podkarpacia. Ktoś puścił plotkę, że pracownicy administracji dostali specjalne pieniężne nagrody za dobry wynik Kaczyńskiego na Podkarpaciu. Co oni tam robią, aby w zdecydowany sposób nie rozprawić się z ewidentną polityczną prowokacją!

I co wyszło. Jakieś szemrane towarzystwo, albo to nazywa kampanię wyborczą największym przekrętem III Rzeczpospolitej, albo sprzedaje pomysł konkurencji.

Wywaliłbym na zbity pysk.

nikander
O mnie nikander

Józef Kamycki - obecnie na emigracji wewnętrznej

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka