nikander nikander
199
BLOG

W Ustrzykach Dolnych o gospodarce koordynowanej

nikander nikander Gospodarka Obserwuj notkę 0

Poziom determinacji rośnie. Jak zwykle wszystko musi się zacząć na Podkarpaciu.

 

       Gdyby nie zaproszenie Stronnictwa Ludowego OJCOWIZNA RP, nie miałbym okazji zobaczenia Ustrzyk Dolnych w marcowe dni. Okazją były uroczystości upamiętniające XXXIII rocznicę porozumień Ustrzycko-Rzeszowskich. W lecie to co innego...

       Powiem tak, były to obchody przypominające „wielkie rozczarowanie”. Nie kryli tego ani organizatorzy wierni tradycji tego zrywu obywatelskiego, ani uczestnicy. Jednak spotkanie coś dało. Zwykle bowiem takim spotkaniom towarzyszą rozmowy kuluarowe, na które umawia się grupa szczególnie zainteresowania jakimś konkretnym tematem. Tym razem organizatorzy chcieli zapalić zielone światło dla związków gospodarczych o integracji produktowej. Nie może, bowiem być tak, aby w Polsce zapomniano o  ustroju rolnym.

       Ktoś powiedział, że niewielka garstka ludzi świata nie zmieni, ale może przekazać myśl, która może zmienić świat. Był tan też @nikander i bez ogródek stwierdził, że niewiele zawdzięcza przemianie ustrojowej sprzed 25 lat. Ktoś nawet sfilmował ten obrazoburczy fragment.

https://dl.dropboxusercontent.com/u/75370509/2014-03-23-1052.mp4

      Później mówiliśmy o tym, jak jak dobrać się do skóry urzędasom z Ministerstwa Finansów, aby opublikowali stosowne, wymagane Międzynarodowym Standardem Sprawozdawczości Finansowej nr 11 – wspólne ustalenia umowne, kwity umożliwiające wzajemne rozrachunki rolników przedsiębiorców i handlowców działających na zasadach „wspólnych ustaleń umownych”. Materiał wprowadzający w temat starałem się pokazać posługując się prezentacją: https://dl.dropboxusercontent.com/u/75370509/Wsp%C3%B3lne%20ustalenia%20umowne.pps

     No cóż. Wyszło na to, ze trzeba będzie użyć takiego języka jaki władza potrafi zrozumieć. Determinacja rośnie a rolnicy mają na to sposoby.

     Łączymy siły. Nie zmarnowaliśmy okazji - wspólnie z rolnikami - na dyskusję o  pomyśle na nową, lepszą Polskę. Zanosi się na nowy sojusz robotniczo - chłopski.

 

W OBRONIE SUWERENNOŚCI, ZIEMI I PRACY

Ustrzyki Dolne – 23 marzec 2014

Na co nie ma zgody:

1. Na „demokratyczną fasadę” koteryjno-wasalnego systemu sprawowania władzy w Polsce.

Kampania wyborcza nie może być dalej paradą łgarzy. Mamy prawo do wymuszenia poważnego traktowania wyborów przez polityków. Wyborcy muszą mieć prawo usunięcia posła z Sejmu za sprzeniewierzenie się realizacji postulatów głoszonych w trakcie kampanii wyborczej. Damy Wam Wy­borcom to prawo, i to od Was będzie zależało to, komu odtąd będzie służyło polskie prawodawstwo.

2. Na utratę suwerenności państwa nad Narodowym Bankiem Polskim.

Międzynarodowe banksterstwoprzywłaszczyło sobie to z czego Polaków okrada inflacja, i to co jest potrzebne na wykup zwiększonego PKB. Zmusiło nas do ciągłego zadłużania się i to nie z naszej winy. Ten haracz, który płacimy naszym fałszywym przyjaciołom można szacować na jakieś 4 tyś zł rocznie od każdego Polaka. Płacimy go wszyscy, zarówno ci co aktualnie mają pożyczki w bankach jak i ci , którzy ich nie mają. Płacimy je w cenach wyrobów produkowanych przez zadłużonych przedsiębiorców i w po­datkach na obsługę długu. Te, około 16 tyś zł rocznie, które ochronimy przed banksterską grabieżą dla każdej polskiej rodziny, pozwoli nam ograniczyć problem biedy i pozwoli odbudować kondycję naszej go­spodarki. Mamy rachunkowe i moralne podstawy, aby skasować nasze długi. Nikomu niczego nie jeste­śmy winni !!! Pójdziemy drogą węgierską i odzyskamy NBP z banksterskich szpon. Wyzwolimy Polskę z niewoli odsetkowej i banksterskiego systemu naszych szabasowych goi którzy mu służą.

3. Na oligarchizację życia gospodarczego i istniejącą architekturę finansową w Polsce.

Polsce potrzebne są przedsiębiorstwa pracujące z pasją bez oderwania od misji społecznej. Nie możemy dłużej tolerować nieustannej wojny pomiędzy pracodawcami i pracobiorcami. W tym celu proponujemy utworzenie nowych form przedsiębiorczości poprzez:

a) uzupełnienie kodeksu spółek handlowych o nowy typ przedsiębiorstwa a mianowicie o spółkę właścicielsko-pracowniczą. Otworzymy drogę do rozwoju własności pracowniczej i kształtowania się partnerskich stosunków pomiędzy pracodawcami i pracobiorcami. Pozwoli to na zrównoważenie interesów obu stron.

b)uzupełnienie polskiego prawa gospodarczego o przepisy umożliwiające naszym przedsiębiorcom, rolnikom i handlowcom łączenie się w związki gospodarcze o integracji produktowej. Jak wykazuje światowe doświadczenie japońskich keiretsu, koreańskich czeboli, duńskich klastrów z brokerem sieciowym i innych podobnych struktur; są to formy gospodarowania służące poprawie kondycji gospodarczej w skali lokalnej i regionalnej. Jest to doskonała oferta, zwłaszcza dla obszarów wiejskich.

c) kwoty emisji pieniądza dokonywane przez suwerenny Narodowy Bank Polski skierujemy na dokapitalizowanie polskich przedsiębiorstw wytwórczych i usługowych. Zasilimy nimi filar własności pracowniczej w nowo powstających spółkach właścicielsko–pracowniczych. Polscy przedsiębiorcy będą mogli zwiększyć inwestycje z obecnych około 120 mld zł rocznie do około 160 mld zł rocznie, a pracownicy uzyskają w ten sposób naturalny „filar kapitałowy” na emeryturę. Takie rozwiązania stworzą nowe miejsca pracy teraz i dla przyszłych pokoleń.

4. Jak możesz sobie pomóc?

Bądź na bieżąco. Traktuj oficjalne sprawozdaniaNBP „Podaż pieniądza M3 i czynniki jego kreacjizaudokumentowanąkradzież dokonywanąna Polakach. Znajdziesz je tutaj:

http://www.nbp.pl/statystyka/pieniezna_i_bankowa/dwn/wst.xlsx

Uwierz, że zmiany są możliwe i nie wszystko jest stracone. Jest nas znacznie więcej i liczba ta wciąż rośnie. Do wyborów sejmowych pójdziemy z konkretnym KONTRAKTEM WYBORCZYM, który budujemy tutaj: http://ligapolit.pl

 

nikander
O mnie nikander

Józef Kamycki - obecnie na emigracji wewnętrznej

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka