nikander nikander
201
BLOG

Konfederaci - gromadzimy kwity na władzę

nikander nikander Gospodarka Obserwuj notkę 0

Do Sejmu 29 stycznia nie jedziemy tylko po to, aby sobie pogadać.

Jak Państwa wcześniej informowałem Konfederaci spotykają się w sejmie 29 stycznia na konferencji "

 Związki gospodarcze o strukturze sieciowej i integracji produktowej działające na bazie wielostronnych umów wspólnie kontrolowanych

Agendę konferencji oraz warunki uczestnictwa znajdziecie Państwo tutaj: https://www.dropbox.com/s/n8prpdumx95oqqj/Agenda%20Konferencja%20WUWK%20Sejm.pdf?dl=0

Za tematem lobbuje klub Kukiz'15 i zaprasza na konferencję:

  • wszystkich urzędników ministerialnych, którzy odpowiadali na interpelacje poselskie składane w tej sprawie
  • członków Parlamentarnego Zespołu d/s Polityki Klastrowej
  • członków Grupy Roboczej d/s Polityki Klastrowej przy Ministerstwie Rozwoju.
  • przedstawicieli polskich klastrów kluczowych

i wszystkich zainteresowanych.

Czy ktoś przyjdzie? - trudno powiedzieć.

Abyśmy mieli coś czarno na białym organizatorzy wystosowali do szefa Parlamentarnego Zespołu d/s Polityki klastrowej pisemko jak niżej:

  

Przewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Polityki Klastrowej

Poseł Maciej Masłowski

 

Szanowny Panie Pośle

 

       Przyszło Panu kierować zespołem, którego materia została wyjątkowo nieszczęśliwie zdefiniowana. Z pośród pięcie definicji klastra podanych przez M. Portera, PARP przyjął chyba najbardziej niedorzeczną. Geograficznym skupiskiem firm, które ze sobą konkurują i zarazem współpracują może być wszystko albo nic. W przypływie dobrego humoru stwierdzam, że według tej definicji psa z kotem, którzy konkurują o zawartość i michy i współpracują przy tym aby się nie przewróciła - też można by nazwać klastrem.

       Nie mam nic przeciwko temu aby dofinansowywać polskich przedsiębiorców, ale pół miliarda złotych wydanych na promocją klastrów - „urodziło mysz”. Nie zrodziła się żadna nowa koncepcja biznesowa oparta o więzi formalne i nieformalne, trudno wskazać jakąkolwiek integrację przedsiębiorców wokół jakichkolwiek osi produktowych, nie zrodziła się żadna rozpoznawalna polska marka.

       Jest Pan z Rzeszowa i dobrze Pan wie co mówi ulica o pieszczochu naszych mediów, czyli o zaliczonym do kluczowych naszych klastrów, Dolinie Lotniczej. Owszem spełnia on wszystkie atrybuty parpowskiej definicji, ale w istocie jest to „skupisko” przedsiębiorców, któremu łatwo jest zakomunikować, że w przyszłym roku będą musieli obniżyć koszty o kolejne 5%, bo inaczej się nie da.

       Nasze media nie eksponują faktu, że po przyjeździe do Polski - klastrowy guru - M. Porter zachwycał się polskimi zjednoczeniami. Były wtedy jakieś pomysły na samolot szkolno-treningowy, na samolot transportowy, na samolot bojowy, na samolot rolniczy itd. a teraz mamy co? - zatomizowanych przedsiębiorców zatroskanych tylko o to, aby nie odpaść od cycka „łańcucha dostaw” z gospodarczą perspektywą nie przekraczającą kwartału. Czas, aby nasze stare zjednoczenia zastąpić konstrukcjami lepiej pasującymi do gospodarki rynkowej.

Szanowny Panie Pośle.

       Ponad 300 inicjatyw klastrowych zawiązanych w Polsce świadczy o potężnym potencjale integracyjnym polskich przedsiębiorców. Dziękujemy za przyjęcie zaproszenia na naszą konferencję „Związki gospodarcze o strukturze sieciowej i integracji produktowej na bazie wielostronnych umów wspólnie kontrolowanych”. Usłyszy tam Pan smutną prawdę, że od 14 lat nasza władza (jaka by ona nie była) utrupia społeczną inicjatywę upowszechnienia się koncepcji biznesowej wiążącej przedsiębiorców w silne łańcuchy wartości dodanej od pomysłu na produkt do usług po sprzedażowych.

       Nie będziemy ukrywali naszego przeświadczenia, popartego oficjalnymi wystąpieniami do obecnego rządu, że integracja produktowa jest u nas blokowana po, to aby naszym ekonomicznym okupantom nie stała się krzywda.

      Pod złotoustymi odpowiedziami ministerstw kryje się nowomowa mająca za zadanie zablokowanie rozwiązań biznesowych, które mogłyby się rozwinąć na bazie Międzynarodowego Standardu Sprawozdawczości Finansowej nr 11 – wspólne ustalenia umowne. Wspólne ustalenia umowne (nazywane przez nas wielostronnymi umowami wspólnie kontrolowanymi) pomiędzy polskimi przedsiębiorcami byłyby czymś najgorszym co mogłoby spotkać naszych ekonomicznych okupantów na naszej ziemi.

Szanowny Panie Pośle.

       Proszę rozważyć naszą sugestię, aby Parlamentarny Zespół ds. Polityki Klastrowej wystąpił z rekomendacją takiej zmiany polityki klastrowej, aby prowadziła ona do integracji produktowej polskich przedsiębiorców, a w konsekwencji do powstawania naszych suwerennych marek. Do powstawania łańcuchów dostaw, które nasi przedsiębiorcy będą mogli kontrolować i czerpać z tego stosowne zyski.

       W RPO województwa podkarpackiego na zadanie „Sieciowanie MŚP” zarezerwowano 5 mln euro. Od Pana będzie zależało, czy te pieniądze zostaną zutylizowane czy posłużą inkubacji polskiego Mondragonu na Podkarpaciu. To co? - to tylko Baskowie potrafią...


Z wyrazami szacunku


Józef Kamycki – za Konfederację na Rzecz Reform Ustrojowych.

 

Tylko nie pytaj czy to coś pomoże. Władzę trzeba stygmatyzować.

ps. konferencja na temat nowej architektury monetarnej zapowiadana jest na połowę lutego. Zapowiada się ostro.

 


nikander
O mnie nikander

Józef Kamycki - obecnie na emigracji wewnętrznej

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka