Bomba w Krynicy

Co mieli w głowach organizatorzy tegorocznego XXI Forum Ekonomicznego (Krynica, 7-9 września 2011)? Nie wiem, doprawdy! Przeglądam program Forum i widzę, temat po temacie, że do udziału w dyskusjach zaproszeni zostali głównie, w zasadzie niemal wyłącznie ludzie z rządu i powiązani  z nimi eksperci.  Wśród przedstawicieli świata biznesu widzę nadreprezentację spółek Skarbu Państwa. Chyba ich pogięło?

Dostrzegam zaledwie kilka wyjątków: moderatorem tematu "Cyberbezpieczeństwo wyzwaniem XXI wieku" będzie Tomasz Szatkowski, doradca Frakcji Konserwatystów i Reformatorów w Parlamencie Europejskim, a tematu "Gaz niekonwencjonalny szansą dla Europy - środowisko, gospodarka, bezpieczeństwo energetyczne" - Izabela Albrycht, szefowa Instytutu Kościuszki, oraz - jako panelista w dyskusji o kryzysie - Paweł Szałamacha, szef Instytutu Sobieskiego i Witold Waszczykowski w dyskusji o misjach wojskowych UE i NATO jako ekspert z tegoż Instytutu. Na kilkadziesiąt paneli, na kilkuset panelistów to naprawdę rzadkie rodzynki!

Na liście VIP-ów  nie mogło za to zabraknąć takich znakomitości jak ... Mirek Toplanek, znany gość Berlusconiego, Tadeusz Iwiński jako polski specjalista od pośladków tłumaczek,  czy Leszek Miller, Jan Bury, gwałcący ustawę antykorupcyjną, lubiący sobie pogadać Józef Oleksy z Aleksandrem Kwaśniewskim ...

Śledząc długi program i listy panelstów widzę, że ministrowie PO mają rozmawiać sami ze sobą. Ups, zapomniałem o Sawickim z PSL: on także nie musi się niczego obawiać ze strony ukraińskich urzędników, ani chyba ze strony swojej własnej doradczyni z ministerstwa?  O nowej Europejskiej Polityce Sąsiedztwa z ministrami Ukrainy i Mołdawii ma dyskutować wicepremier Pawlak. Dość peryferyjna ta europejskość?

Samorządy reprezentuje minister - Elżbieta Bieńkowska! NGO-sy, organizacje pozarządowe, w panelu o aktywności tzw. Trzeciego Wieku, zastępuje zaś minister Arłukowicz i minister Radziszewska. Znowu dyskutują sami ze sobą! Czyżby paniczny strach przed głosem niezależnych organizacji, przed jakąkolwiek możliwą krytyką z zewnątrz, spoza rządu?

Okazuje się, że jako główny "walczący z korupcją" występuje ... Zbigniew Ćwiąkalski! Doprawdy nie znałem go dotąd od tej strony! Jego adwersarzem będzie, oczywista oczywistość, obecny minister sprawiedliwości, Krzysztof Kwiatkowski.Czemu, ach, czemu nie ma tu, przy głównym panelu o korupcji,  minister Julii Pitery? Z trudem można ją odnaleźć  dopiero w panelu o "etycznym donosicielstwie" (co za fatalny, odstręczający tytuł dla "whistle-blowing"?). Zestaw panelistów tak został ułozony, że może być ona spokojna o to, że nie spotka ją żadna krytyka.

Natomiast  w panelu na temat transportu nie ma znowu naszego ulubionego ministra Grabarka, dlaczego?

Dość zabawne jest też to, że o informatyzacji mają rozprawiać minster spraw wewnętrznych i administracji (jakoś nie słyszałem, czy wyjaśniły się już stawiane mu jakiś czas temu właśnie odnośnie spraw informatyzacyjnych zarzuty?)  z  wiceministrem sprawiedliwości i szefem ZUS.Czeka ich pewnie ostra wymiana zdań?

Jeśli chodzi o innowacyjność gospodarki to adwersarzem Jana Krzysztofa Bieleckiego z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów ma być Michał Boni z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów - to na pewno będzie żywa dyskusja, ciekawy spór jakiś ... schizoferniczny? Z Bonim, o sile informacji publicznej, będzie też zapewne ostro ścierał się doradca Premiera Ostrowski albo Bendyk z "Polityki"?

Kontrastuje z tym tonem generalnym panel poświęcony gospodarce cyfrowej: czyżby moderator Igor Janke, szef naszego Salonu24,  miał wpływ na dobór dyskutantów? Czyżby jednak wyłom od tego ujednolicenia głosów  był możliwy?

I na koniec - zupełna rewelacja! Planowany na piątek panel na super ciekawy temat  " Nowa jakość – podatki które dają szanse" ma być prowadzony przez ... prezesa Jarosława Kaczyńskiego, profesor Zytę Gilowską, profesora Witolda Modzelewskiego, szefa Instytutu Studiów Podatkowych, profesorów Krzysztofa Rybińskiego, rektora Uczelni Vistula, i Jerzego Żyzyńskiego z Uniwersytetu Warszawskiego, oraz posłankę PIS, Beatę Szydło. To jest, jak dla mnie, bomba! Absolutna bomba! Bez tego panelu Krynica byłaby totalnie jałowa!